#1501 Napisany 08 stycznia 2019 - 14:17
#1502 Napisany 08 stycznia 2019 - 14:19
Tak, mnie też zaskoczyło, ile tu jest gry w grze, bo mocno kontrastowało to z moim wyobrażeniem gry na podstawie udostępnianych nam zwiastunów. Tylko czemu niby do Kratosa nie pasują uniki? Silniejszy i wytrenowany zawodnik ma szybszy czas reakcji, więcej mocy, dynamiki, wytrzymałości. Przecież to nie ulana kurwa, tylko sprawnie działająca machina. Ale faktycznie w następnej części przydałoby się trochę oddalić łysego od kamery i jakoś mądrzej rozwiązać problem atakujących nas od tyłu przeciwników.
Więcej broni, więcej rodzajów groźnych, ale sprawiedliwych przeciwników i mniej przeciwników op typu elfy i czarownice, tego sobie i Wam życzę w następnej odsłonie. Bo chyba o epickość czy reżyserię nie ma co się martwić.
#1503 Napisany 08 stycznia 2019 - 14:39
Tylko czemu niby do Kratosa nie pasują uniki? Silniejszy i wytrenowany zawodnik ma szybszy czas reakcji, więcej mocy, dynamiki, wytrzymałości. Przecież to nie ulana kurwa, tylko sprawnie działająca machina. Ale faktycznie w następnej części przydałoby się trochę oddalić łysego od kamery i jakoś mądrzej rozwiązać problem atakujących nas od tyłu przeciwników.
bo gra zachęca do wykorzystywania ich w nadmiarze, a turlanie się parę raz pod rząd wygląda zwyczajnie głupio w porównaniu do reszty akcji Kratosa.
Jako kontrast niech posłużą blokowania - bullet time po użyciu tarczy jest tak ślamazarny, że bym w tym czasie całe Lake of Nine przeturlał dookoła.
#1504 Napisany 08 stycznia 2019 - 14:41
#1505 Napisany 08 stycznia 2019 - 14:51
#1506 Napisany 08 stycznia 2019 - 15:01
Przez mobków przechodzi, ale gra co pół godziny lubi wrzucić nowy kolor golema jako sub bossa...
Ale na hardzie też nie sprawiały problemu. W sumie ten hard to taki normal.
#1507 Napisany 08 stycznia 2019 - 15:05
#1508 Napisany 08 stycznia 2019 - 15:07
na normalu też nie sprawiają, tylko nie da się ich bić i trzeba dużo unikać/blokować = są nudne
Gadasz jak Adrian Chmielarz
#1509 Napisany 08 stycznia 2019 - 15:08
#1510 Napisany 08 stycznia 2019 - 15:18
Gadanie jak Chmielarz zawsze jest złe.
#1511 Napisany 08 stycznia 2019 - 15:18
Nie jak Chmielarz, bo dla niego nudne jest wyzwanie, a tutaj Tawot chyba prosi się o przełączenie na harda
#1512 Napisany 08 stycznia 2019 - 15:22
#1513 Napisany 08 stycznia 2019 - 15:30
Tawot mówi, że już jest nudno
#1514 Napisany 08 stycznia 2019 - 15:39
to dobrze czy źle? Tobie się podobały starcia z tymi 'sub-bossami' (nie wiem jak inaczej nazwać tych nieco mocniejszych wrogów) w nadmiarze?
No dla mnie to jest najpoważniejszy zarzut do tej gry, brak większej ilości bossów a jak już to walka z nimi raczej zostawiała niedosyt (smok podczas wspinania się na górę czy boss na końcu hel, który okazał się innym trollem) i tak te walki były takie sobie, ale granie w to na normalu odbiera wiele ciekawych rozwiązań w systemie
#1515 Napisany 08 stycznia 2019 - 16:22
ja gdzieś w połowie jestem i zgadzam się co do bossów. Trochę brakuje epickich walk, takich jak ta z pierwszej godziny gry. Ogólnie fajnie Tawot opisał grę, praktycznie ze wszystkim się zgadzam. Wydaje mi się jednak, że jemu bardziej eksploracja siedzi a ja właśnie miałem w trakcie zwiedzania momenty, że już bym chciał iść kogoś ubić. Walka sprawia mi dużą frajdę. Kreacja świata jest na najwyższym poziomie. Kolory, widoki, magia.
No i muszę podziękować Nyjaczowi, że odwiódł mnie od grania na normal. Poza początkiem gra jest prosta na hard i myślę, że przy gmgow też bym sobie poradził bez większej frustracji. No może poza valkiriami, ale to zostawiam na koniec.
#1516 Napisany 08 stycznia 2019 - 16:29
Co do różnych między poziomami trudności, to wiele mówią statystyki:
#1517 Napisany 08 stycznia 2019 - 17:03
Chmielarz mówił, że trzeba grac na easy, bo wtedy idzie się jak taran i można się czuć jak bóg, zamiast się turlać.to dobrze czy źle?
#1518 Napisany 08 stycznia 2019 - 17:13
Bo Bóg Wojny to dla niego niekoniecznie doświadczony wojownik, który potrafi sobie poradzić nawet z najgroźniejszymi bestiami, a typek, co pierdnięciem rozwali marionetki, które się na niego rzucają z bananami w rękach. Beka.
#1519 Napisany 08 stycznia 2019 - 17:43
Jak dla mnie to dzięki temu ze jest wiecej sub bossów, niż bossów, te główne walki miały większe pierdolniecie, a przez pozostałą częśc gry zawsze miałeś też coś większego do ubicia niż tabuny mobków.
#1520 Napisany 08 stycznia 2019 - 17:43
Chmielarz mówił, że trzeba grac na easy, bo wtedy idzie się jak taran i można się czuć jak bóg, zamiast się turlać.to dobrze czy źle?
Chmielarz to ten co nie potrafi już robić normalnych gier, tylko trzaska symulatory spaceru? To wiele tłumaczy.
#1521 Napisany 08 stycznia 2019 - 17:44
Witchfire wygląda spoko, Bulletstorm był spoko, Painkiller był spoko.
#1522 Napisany 08 stycznia 2019 - 17:45
Chmielarz potrafi zrobić niezłą grę, ale ma straszny ból dupy o to ze inni robią w Polsce i za granica lepsze.
#1523 Napisany 08 stycznia 2019 - 18:13
Witchfire wygląda spoko, Bulletstorm był spoko, Painkiller był spoko.
Bulletstorm i Painkiller to już niemalże antyki, a co wyjdzie z Witchfire, to się dopiero okaże. Ja tam mam do niego 0% zaufania po ostatnich wybrykach.
#1524 Napisany 08 stycznia 2019 - 23:35
niech sobie gra jak chce ale pamiętam, że dziwnie się czułem jak czytałem jego wrażenia z trailera cyberpunka - wszystko źle Redzi zrobili. Wole czytać jego wrażenia z wizyt w restauracjach.
#1525 Napisany 09 stycznia 2019 - 15:38
Jak napisałem wyżej, ból dupy.
#1526 Napisany 09 stycznia 2019 - 22:04
zaczytałem się w internetach z włączonym menu w tej grze i mi zaraz konsola odleci w kosmos
#1527 Napisany 10 stycznia 2019 - 21:20
Tawot, jestem miej więcej w tym samym momencie gry. Podobne odczucia za wyjątkiem walki, ja gram na hardzie i szczególnie na początku były starcia, które powtarzałem kilka razy, za każdym razem myśląc jaką taktykę zastosować i co włożyć do toporka. Praktycznie wszystkie punkty doświadczenia wydawałem na gnojka (dużo razy mi już dupę ratował) i ciosy w rage.
Kocham ten level design - jeśli chcesz trochę zejść z głównej ścieżki, to droga wolna i zawsze jakieś skarby znajdziesz i ten 'lokalny' backtracking w danej lokacji.
Graficznie miazga (ścieżka po śniegu na pierwszej górze), no może za wyjątkiem często używanego mega błyszczącego marmuru, który nie blenduje się z innymi elementami w lokacjach. Jeszcze jak jest czarny, to już kompletnie rujnuje hdr sceny.
Skałki mają piękne:
Ten post był edytowany przez kostek dnia: 10 stycznia 2019 - 21:21
#1528 Napisany 11 stycznia 2019 - 13:39
a ja skończyłem wczoraj wątek główny. Miazga co tam się w końcówce działo, świetnie wszystko spięte klamrą i ten twiścik rzucony tak o mimochodem przed samymi creditsami.
Wprawdzie miałem nadzieję na jeszcze jeden dungeon przed tym, ale to co zastałem dostarczyło wystarczająco wrażeń. Brawo, bo ciężko zrobić satysfakcjonujące zakończenie to dla takiej przygody.
Poziomu trudności już nie zmieniałem i nie żałuję, bo przynajmniej
Jak w większości gier AAA ostatnio brakowało mi muzyki. Nie mówię, że każdy tytuł musi mieć motyw główny dudniący z głośników 24/7, ale szczególnie podczas backtrackingu cisza nie sprawdza się jako narzędzie kreujące klimat. Tym bardziej, że słuchając samego OSTu okazuje się, że było z czego wybierać.
Ah, jeszcze jedna rzecz a propos endingu - podobało mi się, że
#1529 Napisany 11 stycznia 2019 - 13:45
Twiścik to jest jak wrócisz po grze do swojego domu ... jak tego nie zrobiłeś to WRÓĆ
Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 11 stycznia 2019 - 13:45
#1530 Napisany 11 stycznia 2019 - 14:26
A nie hejtujesz za hipsterowanie i granie długo po premierze? I nie, jak dla mnie większym twistem jest końcówka gry niż to, co się dzieje po creditsach.