1563 odpowiedzi na ten temat

[lukaszSA]

Jak stanieje do 50 zł to będzie można kupić dla grafiki.

 

Gameplayowo gorzej niż w GoW 3 raczej nie będzie, bo tego to się chyba nie da zrobić

[Kazuo]

 

Fajny ten sequel Ryse oby system walki był bogatszy.

Nie da sie skakac wiec pod wzgledem walki niestety krok wstecz. Miejmy nadzieje ze gra nadrobi fabulom

 

 

Fabułom i grafikom. Właśnie stąd bierze się moja niechęć do tej gry, widać już po trailerach, że zamiast w gameplay cała para idzie na doznania "artystyczno-wizualne" i się lamusy z euroGEJmera czy innego AjDżiEnu spuszczają nad tym, że cała gra będzie "kręcona" jednym ujęciem. Super, tylko ja się tak skromnie zapytam czy mu tu czekamy za grą wideo czy za j*ebanym filmem?

[Schrodinger]

A musisz w to grać?

[Kazuo]

Chciałbym, żałuję nie będzie bardziej zbliżone do poprzednich GoW'ów. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem przesadnej filmowości w grach, nawet skrypty mnie wkurzają, a jeżeli do tego obrywa się gameplayowi kosztem ładnej graficzki i "synematik ekspyriens" to już w ogóle będę taką grę gnoił. Niestety w podobnym kierunku poszło Ninja Theory, które bardzo szanowałem za poprzednie dokonania (zwłaszcza DmC), a teraz lami jakimiś gównianymi symulatorami spacerów. Quo Vadis giereczki

[xell]

GEJmpłot bardzo chwali system walki i mówi, że jest dużo głębszy niż w poprzednich częściach.

[Kazuo]

To się okaże, póki co oceniam na bazie tego co dotychczas widziałem. 

[oranje]

Kupili recenzje. Przecież widać, że to tylko interaktywny film!

[xell]

Ja nie oceniam wcale, przedstawiam jedynie przeciwną opinię.

[Schrodinger]

Uwielbiam jak ludzie mają ból dupy bo gierka która ma określony rodowód i od lat stawia na jedno nie jest tym czym chcą aby był gracz  

[lukaszSA]

Przecież większość gier Sony stawia grafikę i fabułę nad gameplay. Dziwi mnie że ktoś się dziwi że tak jest w tym przypadku

[Kazuo]

Uwielbiam jak ludzie mają ból dupy bo gierka która ma określony rodowód i od lat stawia na jedno nie jest tym czym chcą aby był gracz

 

Czyli na co? Od kiedy GoW stawiało bardziej na fabułę niż walkę?

[Schrodinger]

Od kiedy to stawiało na walkę jako wyzwanie poza chelendżami? 

[Kazuo]

A czy ja teraz piszę, że starcia muszą stanowić niewiadomojakie wyzwanie? Bez przesady, obok DMC ta seria nigdy nie stała i aż tyle od niej nie wymagam, jednak fajnie by było, gdyby walka była czymś więcej niż tylko zapchajdziurą między łażeniem, podziwianiem widoków i niańczeniem gówniarza. A póki co tak to się prezentuje.

[lukaszSA]

Ty szukając gry z dobrym gameplayem trafiłeś na God of War? Ktoś cię źle pokierował

[Chewie]

 

 

Fajny ten sequel Ryse oby system walki był bogatszy.

Nie da sie skakac wiec pod wzgledem walki niestety krok wstecz. Miejmy nadzieje ze gra nadrobi fabulom

 

 

Fabułom i grafikom. Właśnie stąd bierze się moja niechęć do tej gry, widać już po trailerach, że zamiast w gameplay cała para idzie na doznania "artystyczno-wizualne" i się lamusy z euroGEJmera czy innego AjDżiEnu spuszczają nad tym, że cała gra będzie "kręcona" jednym ujęciem. Super, tylko ja się tak skromnie zapytam czy mu tu czekamy za grą wideo czy za j*ebanym filmem?

 

 

Dokladnie kiedys byly takie dmc i pierwsze dwa gowy gdzie liczyl sie... no nie wiem takie cos na g

[burnstein]

Chciałbym, żałuję nie będzie bardziej zbliżone do poprzednich GoW'ów. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem przesadnej filmowości w grach, nawet skrypty mnie wkurzają, a jeżeli do tego obrywa się gameplayowi kosztem ładnej graficzki i "synematik ekspyriens" to już w ogóle będę taką grę gnoił. Niestety w podobnym kierunku poszło Ninja Theory, które bardzo szanowałem za poprzednie dokonania (zwłaszcza DmC), a teraz lami jakimiś gównianymi symulatorami spacerów. Quo Vadis giereczki

 

Niezwykle zabawne słowa w ustach fana klasycznej formuły Residentów.

[Kazuo]

To stare Residenty miały tak mało gameplayu według Ciebie? Fakt, filmików trochę się tam przewijało, ale konkretnego grania też było sporo. 

[burnstein]

No tam się obrywa gejplejowi, bo za cenę fajnych statycznych ujęć i prerenderowanej graficzki strzelanie to absolutne dno.

[Kazuo]

No tak, bo przecież te gry to były rasowe shootery

[burnstein]

To były słabe szutery i biedne przygodówki stawiajace na cinematik ekspirjens klasy B

[Kazuo]

[Stan]

[Chewie]

a to dlatego przeciwnicy stali jak kolki

[Kazuo]

Mój zaufany informator donosi, że ostatni pokaz był odpalony właśnie na najwyższym poziomie trudności. Na pozostałych przeciwnicy nie tylko nie atakują Kratosa, ale nawet walczą między sobą, żeby gracz mógł w tym czasie spokojnie skupić się na sinematik ekspirens. 

[Stan]

Kazuo po ostatnich wylewach, jesteś mniej wiecej tak zaufany jak Rajkoch.

 

Kolejny kupiony!

Ten post był edytowany przez Stan dnia: 19 marca 2018 - 22:57

[ACZ]

Kazuo, grałeś w trójkę i Ascension na najtrudniejszym poziomie? Trójka na ostatnim poziomie trudności jak do tej pory chyba najtrudniejsza z serii , mi dała w kość w kilku fragmentach.

Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 20 marca 2018 - 00:41

[Schrodinger]

ja robiłem swego czasu czelendże w jedynce, ale tam się nawkurwiałem ale wtedy nie byłem takim skillowym wymiataczem jak dziś  

[oranje]

W jedynce jeden czelendż jest trudny reszta w miarę gładko szła. Największym problemem był brak zapisu między zadaniami.

[nole]

Dla obawiających się że wszędobylski gówniak zepsuje nam grę mam nienajlepsze wiadomości. Już wiadomo, że Atreus szybko nie zginie .

[Dixi]

No właśnie, gdzieś mi się rzucił w oczy news, że planują pozostać w mitologii nordyckiej w kolejnych częściach i dalej eksplorować relacje Kratosa i Artheusa, więc trochę pożyje