1563 odpowiedzi na ten temat

[xell]

Nie znam osobiście żadnego mordercy, chyba nikt w moim otoczeniu nie mógłby skorzystać z tak głębokiej lekcji moralności

[Psycho-Mantis]

 

Ależ piękne momenty będą na tych cutscenkach. A w grze denna siekanka. W innym temacie pewna gierka na Z, która nikogo, pokazuje na czym polegają giereczki wideło. Bo na pewno nie na smutaskowaniu i płakaniu na filmikach.

Smutno się czyta takie teksty jak Twój. Twórcy GoW próbują czegoś nowego, wywracają serie do góry nogami, jednocześnie nie odcinając się całkiem od korzeni. Gry muszą się rozwijać jako medium, eksplorować nowe sposoby przekazania treści, oferować coraz szerszy wachlarz doznań, inaczej na zawsze pozostaną tępą rozrywką. To nie czasy czytania suchych dymków z tekstami, pora zacząć pokazywać w grach prawdziwych ludzi z prawdziwymi problemami. A jak się komuś to nie podoba też nie ma problemu, jest miejsce dla gier trzymających się tradycji.

 

 

Shieeeeeeet, aż dałem plusa.

[Danteusz]

Nie znam osobiście żadnego mordercy, chyba nikt w moim otoczeniu nie mógłby skorzystać z tak głębokiej lekcji moralności

Kratos to metafora

[torq314]

Dante, powiedz że trolujesz łebków ...

Ten post był edytowany przez torq314 dnia: 15 czerwca 2016 - 20:14

[lukaszSA]

My tu serio rozmawiamy o głębi fabularnej w God of War?

 

[Stan]

Ma jej pewno więcej niż Zelda  

[lukaszSA]

AAAAAAAAA ZEUS AAAAAAAAAAAAAA

 

AAAAAAAAAA POSEJDON  AAAAAAAAAAAAAA

 

 

Faktycznie. Mój wewnętrzny płaczek płakał przy tych dialogach

[twilitekid]

My tu serio rozmawiamy o głębi fabularnej w God of War?

 

 

Prawdziwi ludzie z prawdziwymi problemami! W końcu nadszedł na to czas!

[torq314]

Gra o Kurzym

[Stan]

Przecież Kratos nie zabierał sie do Olimpu 4 lata jak Kurzy do magistery?  

[lukaszSA]

O Kurzym?

 

Stara trylogia to było kończenie studiów, a ten nowy to wycieczka z plecakiem i spanie w tanich motelach?

[Juras]

Ma jej pewno więcej niż Zelda

 

Nie pisz tak, bo Ci jeszcze plusa dam i stracisz szacunek na dzielni.

[kowal]

mnie, człowieka tkwiącego jeszcze w erze past-genów, ten trailer pozamiatał. stara formuła się wyczerpała i trzeba iść do przodu. a hejterzy się zawsze znajdą.

[burnstein]

Wiadomo, trzeba wszystko zdeprecjonować, żeby ta nieszczęsna Zelda zaczęła robić jakieś wrażenie ponad 'fajna gierka'

[filip]

Niekoniecznie

 

Lubię dobre gierki a szczególnie takie, w które miałbym na czym zagrać, w przeciwieństwie do Zeldy.

 

Trzymam kciuki, że GoW będzie miał jednak do zaoferowania coś więcej od ckliwych scenek dla tatuśków

[Cudak]

Szczęka zbierana z podłogi. Jako fan jedynki i dwójki, a także część niewielkiej frakcji, której podobała się trójka () nie mogę się doczekać. Mitologia nordycka była przez graczy wspominana chyba od początku istnienia serii, więc fajnie, że poszli w tę stronę. 

[Sylvan Wielki]

Trzecia odsłona była kapitalna, to opozycja jest w mniejszości. Mając stara mechanikę nowy GoW sprzedałby się znakomicie, ale dobrze, że podjęli taki odważny krok.

Ten post był edytowany przez Sylvan Wielki dnia: 16 czerwca 2016 - 15:17

[oranje]

Co w trójce poza grafiką było kapitalne?

[Daddy]

Spi3&dolenie dubbingu przez Bogusława.

[Stan]

Pierdolisz, Boguś był bardzo okej. 

[Bzduras]

Stan ma rację, Boguś był spoko loko jeśli chodzi o odegranie roli. Gdyby mu wzmocnili głos komputjerowo to byłoby jeszcze bardziej spoko. Nawet jak już jakiś dubbing jest bardzo udany jak na polskie warunki to i tak znajdą się marudery, które krzyczą, że lipa bo polskie.

[Stan]

No właśnie Boguś nie był wzmacniany przez kompy jak ten w wersji ang. propsy jeszcze wieksze. 

[Bzduras]

No wiem, napisałem przecież

[Daddy]

Rozumiem i szanuję Wasze zdanie, ale się z nim nie zgadzam. Spi3&dalajcie

 

Nie czułem "pałera" Kratosa w jego wykonaniu, nie przeszkadza mi komputerowo wzmacniany głos oryginału, to jest kierwa bóg rozpierduchy, jego głos ma urywać meduzom cyce u samej dupy, a nie brzmieć jak "Ejjj, Oloooo, poleeej jeeeszczeee kieliiiichaaaa!"

Ten post był edytowany przez DaddyMadCaddy dnia: 16 czerwca 2016 - 22:52

[burnstein]

Wiadomo, ty też będziesz grał w Wiedźmina po angielsku.

[Daddy]

O wa, nie mam nic do dobrego polskiego dubbingu z samego założenia (choć jednakowoż wolę angielski, bo zawsze coś nowego wpadnie), ale Bogusław L. mi po prostu nie podszedł w GoW3, no

 

ED. A jeśli polska wersja W2 i W3 jest tak lingwistycznie bogata jak książeczki, to bierę w ciemno, zaraza!

Ten post był edytowany przez DaddyMadCaddy dnia: 16 czerwca 2016 - 23:00

[Cudak]

Granie w Wiedźmina 3 po angielsku. To tak jakby mieć przed sobą chętną Jessicę Albę, a zamiast tego iść do innego pokoju i cofać bułgara do pornosa w 360p.

Ten post był edytowany przez Cudak dnia: 16 czerwca 2016 - 23:16

[Stan]

Przykro mi, ale nie znasz się Daddy.  

[Daddy]

Ej, do cholery, przecież piszę, że w Wiedźminy będę grał po polsku! Ogólnie wolę angielskie wersje, ale w reszcie gier, no.

[nole]

Drogie dzieci . Zawsze tylko i wyłącznie oryginalna wersja gry, a więc God of War po angielsku, a Wiedźmin po polsku.