Skocz do zawartości

Zdjęcie

Days Gone

Bend SIE PS4

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
347 odpowiedzi na ten temat

#271 xell Napisany 26 kwietnia 2019 - 15:41

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 328 Postów:

To była ich wielka szansa wyjścia ponad gierki na handheldy, dostali 5 lat czasu, zgodę na kilka obsuw... Ciekawe czy ich Sony pogoni jak Evolution

Chyba głównym determinantem istnienia studia jest czy jego gry przynoszą zyski lub czy studio ma potencjał do zrobienia czegoś dochodowego w przyszłości. Gra się może dobrze sprzedać, i może nie była aż tak droga w produkcji.

W wypadku platform holdera dochodzi jeszcze kwestia wizerunkowa. Sony od lat dostarcza gry ze ścisłej czołówki, a teraz wychodzi ex zgarniający przeciętne recenzje, mimo 5 lat tworzenia i przekładania premiery. Driveclub też był niezły, a studio poszło do piachu

Przypadkowo wyedytowałem post zamiast odpisać, sorry :( - Dante

Ten post był edytowany przez Danteusz dnia: 27 kwietnia 2019 - 06:38

  • 0

#272 Kazuo Napisany 26 kwietnia 2019 - 17:27

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

 

Gierka doszła. Wiem, że już nie możecie się doczekać jedynej słusznej opinii, od gracza, który dla odmiany kończy gry i się na nich zna, ale niestety musicie wytrzymać do wieczorka.

 

Siekasz gry jedna za drugą jakby to były kurczaki z KFC których trzeba obsmażyć setki dziennie. Jak tu ufać komuś tak szalonemu

 

 

KVdxYaY.jpg


  • 0

#273 Kazuo Napisany 26 kwietnia 2019 - 23:02

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

iYxU6Dq.jpg

 

R00j9hV.jpg

 

Więcej skrinszotów w odpowiednim temacie. Wiem, że na statycznych zdjęciach pięknie to nie wygląda, do takiego God of War czy Horizon sporo brakuje, ale w ruchu jest znacznie lepiej. Zwłaszcza z tymi bujającymi się na wietrze creepy drzewami, lejącym deszczem, biegającą tu i ówdzie zwierzyną i całkiem niezłą grą światło-cienia. A jak z samą rozgrywką? No więc: 

- otwarta mapa z syfiastymi znacznikami: CHECK

- bazy z przeciwnikami czekającymi na rychłą śmierć; CHECK

- zbieranie tony śmiecia i przerabianie go na bronie/amunicje/apteczki: CHECK

- zdobywanie expa i wbijanie kolejnych leveli: CHECK

- drzewko rozwoju postaci, dzięki któremu możemy rozwijać bohatera w kilku różnych kierunkach: CHECK

- gównoquesty, masa ukrytych lokacji, szybka podróż: CHECK, CHECK, CHECK

- oryginalna i przepełniona niespotykanymi patentami zabawa: NIE CHECK

 

Wbrew pozorom jednak nie jest źle jakby mogło się wydawać. Walka oraz samo poruszanie się bohaterem są bardzo podobne do tego z Uncharted, czyli postać całkiem szybko reaguje na komendy, sadzi eleganckie uniki, jak trzeba to umie przyp*erodolić melee i bez problemu radzi sobie z elementami otoczenia (można się bawić w parkourowe ucieczki przed potworami), jedyna różnica polega na tym, że tutaj przeciwnicy nie są gąbkami i nawet na hardzie można ich zdjąć celnym headshotem lub ładując zalewie kilka pocisków prosto w klatę. Szkoda tylko, że impet broni jest kiepski, zwłaszcza standardowy pistolet zachowuje się jakby strzelał kapiszonami, ale możliwe, że wraz z kolejnymi upgrade'ami się to zmieni. Drugim cholernie ważnym elementem rozgrywki jest motor. Jeździ się spoko, czuć ciężar, można driftować, opcjonalnie wykonywać przy nim auto-savey, a jeżeli wymaga tego sytuacja to błyskawicznie się ulotnić z piskiem opon. Zabawka na dwóch kółkach dosyć szybko zresztą staje się naszym najlepszym przyjacielem. a jak to z przyjaciółmi bywa - trzeba o nich dbać. Na pewno na bieżąco należy pilnować stan paliwa i w razie czego je uzupełniać, inaczej czeka nas długi spacer. Tak samo w przypadku uszkodzeń trzeba motor naprawiać znajdowanymi tu i ówdzie częściami. Z kolei u pewnego typka za drobną opłatą można stalową bestię elegancko stuningować np. farbując ją na różowo i malując na niej śliczne kwiatuszki  8-)

 

To co wyróżnia Days Gone od innych Ubipodobnych tworów to z pewnością setting. Co jak co, ale świat opanowany przez krwiożercze zombie to nie to samo co wesoła Grecja z Assassin's Creed czy kolorowa wysepka z Far Cry. Tutaj non stop trzeba mieć się na baczności, bo czasem wystarczy jeden potwór, żeby zaorać naszego wojaka, a kiedy dołączają do niego kompani i nagle liczba wygłodniałych mutantów robi się dwucyfrowa to już w ogóle może być hardkor. Uciec nie zawsze się da (chyba, że akurat masz zaparkowany w pobliżu motor), do tego trzeba pilnować, aby w trakcie zwiewania nie wpaść w pułapkę zastawioną przez ludzi albo żeby nie natknąć się na dziką zwierzynę. Nie, to zdecydowanie nie jest przyjaźnie nastawiony świat  :beret:  stąd też lokacje należy eksplorować powoli, w miarę możliwości cichaczem zdejmować wrogów (są tępi, więc tym bardziej polecam stealth) i... uważać na legowiska, w których czają się naprawdę ZNACZNE grupy zombie. Miałem już jedną zabawną akcję, kiedy w trakcie czyszczenia posterunku standardowych przeciwników (czyt: ludzi) nagle usłyszałem za plecami dziki ryk i ujrzałem rzucającą się w moim kierunku chmarę bladych, łysych i ubabranych juchą bestii wybiegających z jakiejś wnęki. Moje gacie nagle zwiększyły ciężar o kilka kilo, ale jakoś udało mi się przed nimi umknąć i schować w gęstej trawie. Co się później wydarzyło? Zombie wykonały za mnie resztę roboty wybijając w pień pozostałych przy życiu ludzkich wrogów :olo: jak widać można więc kombinować w trakcie zabawy: zabijać po cichu brutalnymi finisherami, samemu zakładać pułapki i zwabiać w nie przeciwników, a nawet napuszczać jednych wrogów na drugich, tak aby wzajemnie się pozabijali. 

 

Klimacik jest gęsty, lokacje ładnie przyozdobione trupami , a z tego co udało mi się zarejestrować przez te kilka godzin grania to faktycznie jest co odkrywać np. sekretne bunkry z bonusową bronią lub medykamentami zwiększającymi na stałe ilość życia lub staminy. Zobaczymy co dalej, póki co gra się dobrze, choć bez szału. Jak przystało na Ubiraczysko. 


  • 7

#274 xell Napisany 27 kwietnia 2019 - 09:52

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 328 Postów:

W wypadku platform holdera dochodzi jeszcze kwestia wizerunkowa. Sony od lat dostarcza gry ze ścisłej czołówki, a teraz wychodzi ex zgarniający przeciętne recenzje, mimo 5 lat tworzenia i przekładania premiery. Driveclub też był niezły, a studio poszło do piachu

Przypadkowo wyedytowałem post zamiast odpisać, sorry :( - Dante

W przypadku takiej edyty i tak zamieszczaj osobno odpowiedź, jakby nie to że mój post jest na samej górze strony, to bym tego nie zauważył.

Zespół może być bardzo utalentowany nawet pomimo zrobienia średniaka. Przykłady - Klei po crapowatym Shank zrobiło Don't Starve i Mark of the Ninja, Larian się zrealizowało dopiero przy okazji Original Sin (2). Można przeanalizować co poszło nie tak i jak można usprawnić proces przy następnym projekcie. Gamasutra ma mnóstwo artykułów post mortem, gdzie developerzy opisują tworzenie gry, od niewypałów po crashery.

Zresztą producenci Sony akceptując koncept "ubiraka z zombiakami" musieli wiedzieć, że szanse na 90 na MC są nikłe, bo idea wtórna i recenzenci widzieli tuziny podobnych giereczek, więc gra musiałaby w zasadzie wszystko robić lepiej niż inne tego typu gry. Lecz nie wszystko od danego wydawcy musi rywalizować o tytuł gry roku i bym powiedział, że byłoby to raczej niezdrowe nastawienie, bo ostro ograniczałoby typy gier, jakie mogliby oferować.
  • 1

#275 Kazuo Napisany 27 kwietnia 2019 - 18:57

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Wkręciłem się. Jest źle, a nawet dobrze. W każdym razie recenzje zakończone ocenami typu "3/10" wkładam między bajki, natomiast ich autorom polecam zrobić lewatywę mózgu. Po około 15 godzinach grania wygląda na to, że Days Gone to żaden hit (szok, no kto by się spodziewał :olo: ) ale też i zdecydowanie żaden crap. Czytałem sporo narzekań na stronę techniczną, ale szczerze mówiąc albo było to jakieś narzekanie z dupska, ale po prostu premierowy patch poprawił większość błędów, bo naprawdę nie zauważyłem w trakcie rozgrywki jakichś większych niedogodności. Ok, loading przy pierwszym odpaleniu gry trwał bardzo długo, animacja czasem chrupnie i dosłownie parę razy w trakcie rozgrywki przytrafił się jakiś drobny glitch, jednak poza tym? Gierka śmiga elegancko. Do tego mimo, że questy są strasznie generyczne (wiadomo, taki urok gier Ubipodobnych), a świat nie powala różnorodnością, to kurde, ale naprawdę fajnie się jeździ na tym motorze od punktu do punktu, strzela, skrada i ucieka gdzie pieprz rośnie przed tłumami zombie :) zombie są mega agresywne, atakują wszystko co się rusza, a w większych grupach dosłownie masakrują naszego hiroła, więc nie ma mowy o wesołym bieganiu po polance i wąchaniu kwiatków - trzeba się pilnować. Powiedziałbym, że na hardzie gra posiada fajny, survivalowy posmak i nie przeszkadza tutaj fakt, że nie jest jakoś strasznie (to już przy RE2 bardziej się bałem), może co najwyżej momentami. Jeżeli chodzi o konkretne wady, to na pewno niezrozumiałe jest dla mnie to, że mimo iż w Days Gone występuje zmienny tryb dnia i nocy, to gra w żaden sposób nie zachęca, aby przechodzić ją po ciemku, a nawet wręcz przeciwnie - momentami jest tak ciemno, że g*wno widać, a co gorsza w nocy pojawia się znacznie więcej zombie, które cholernie utrudniają eksplorację. Nie zauważyłem żadnych profitów z takiego grania, więc staram się biegać za dnia, a wtedy to już wiadomo, klimat nieco siada. A wystarczyło zwiększyć ilość expa wpadającego za zadania wykonywanie późną porą i wszystko byłoby git. Niektóre losowo generowane questy też są dla mnie niejasne (te dotyczące ratowania ludzi), bo z reguły pojawiają się kompletnie bez ostrzeżenia, dosłownie na chwilę migną na radarze, a zanim zdążę dojechać na miejsce, to NPC jest już dead :hmmm: aha i jeszcze mapka potrafi być nieczytelna, w ogóle cały interfejs mógłby zostać lepiej rozwiązany, ale to już takie lekkie czepialstwo z mojej strony. Reasumując spoko gierka, można poczekać aż trafi do Plusa, ale zachęcam by zapoznać się z nią wcześniej ;) ja tymczasem lecę dalej masakrować zgniłków. 


  • 5

#276 Hellmans Napisany 27 kwietnia 2019 - 21:12

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 012 Postów:

Co za poświęcenie.


  • 0

#277 Starh Napisany 28 kwietnia 2019 - 19:41

Starh

    Demigod

  • Forumowicze
  • 6 073 Postów:
No dobra, na chwilę obecną gra jest naprawdę dobra. To zdecydowanie najlepszy setting-postapo jaki widziałem. Nie ma absolutnie żadnych atomówek (czy innych badziewi), a sam świat i tak leży w kompletnej ruinie. Ludzie, którzy żyją w "obozach" to niewolnicy albo przestępcy co daje genialny, ale zarazem na prawdę ponury obraz zniszczonego świata przyszłości.
LjtNKIf.jpg
Rozumiem minusy w recenzjach i to iż recenzenci pisali teksty na kolanie po paru godzinach grania - Days Gone wymaga zainwestowania w nią dużej ilości czasu aby się w pełni rozpędzić (zarówno fabularnie jak i gameplayowo)! Tylko kiedy pokonasz już barierę tych 12+ godzin i spotkasz swoją pierwszą hordę (tę właściwą) to gra wciąga Cię jak bagno po same uszy. Dodatkowo wszyscy, którzy piszą iż Deacon nie ma motywacji albo że historia jest słaba są według mnie po prostu ślepi. DG to według mnie jeden z najlepiej napisanych scenariuszy postapo po dziś dzień. Oczywiście zalatuje tutaj motywem The Last of Us, ale tylko odrobinę - nie jest co nic namacalnego. Deacon to cyniczny frajer, który ma na wszystko i wszystkich wyjebane kompletnie - i dobrze bo świat dookoła (pełen Syf) też taki jest. Miło jest w końcu (!!) zobaczyć bohatera, który rzuca się do każdego z ryjem i który potrafi dokopać każdemu npctowi, nie boi się ubrudzić sobie łap czy własnej reputacji podążając za określonym celem. Jego motywacje natomiast widać właśnie po tych zainwestowanych godzinach w grze.
iMTJHEa.jpg
Weźmy za przykład fabułę Mad Maxa - koleś chce zrobić najlepszą brykę w tym pojebanym świecie i zemścić się za żonkę i dziecko. Tlou - fabuła polega na relacji dwóch bohaterów i podróży z A do B (motyw drogi). W Days Gone natomiast ambitnie przedstawiono KILKA ścieżek fabularnych, które możesz poznawać w jakiejkolwiek kolejności wybranej przez siebie. Czy chcesz poznać Deeka jako człowieka, który stracił jedyną ukochaną przez siebie osobę i jak sobie z tym radzi? Czy może jako bezlitosnego łowcę nagród polujących na innych włóczęgów i nie pierdolącego się w tańcu niczym Honey Badger? A może chcesz zobaczyć jak Deacon rozprawia się z lokalnym kultem totalnych popierdoleńców oderwanych od rzeczywistości otaczającego ich świata? Do wyboru do koloru obama.pngCo więcej im dalej brniesz w fabułę, tym więcej jej dróg się przed tobą odblokowuje. Jednym słowem fabuła i historia jaką przedstawia gra stoją na przyzwoitym poziomie i na swój własny sposób wciągają - jeśli podpasuje wam dodatkowo gameplay. A ten jest hohoho banderas.pngŻe tak się wyrażę "zmienny w chuy"! Tutaj jest analogicznie tak jak w przypadku fabuły - im dłużej grasz tym jest lepiej. Ilość mechanik (tych ukrytych i tych o których gra Ci mówi w samouczkach) jest totalnie obłędna. Nawet taka pierdoła jak pogoda wpływa na zachowania świrusów, zwierząt czy motocykla. Co do samych świrów to można ich spotkać kilka rodzajów - po na prawdę różnorodne typy świrusów i tego jak działają o danej porze dnia czy nocy. Na hordach kończąc, które w swojej ilości, odgłosach i tempie przemieszczania są po prostu przerażające. Hordy faktycznie są jak jeden organizm - funkcjonują jak organizm i to jak one się przemieszczają po świecie gry, jak potrafią się zachować, dostosować do warunków pogodowych, otoczenia, miejscówki - miazga!
RlzEPR9.png
Wracając do samego środowiska to Bend zaimplementowało nawet zagadki środowiskowe związane z punktami NERO gdzie ulepsza się Deeka :)! Serio takich smaczków jest na prawdę wiele, ale trzeba dać tej grze czas żeby nas tego nauczyła. Dzisiaj po jakiś 15-6h dopiero spotkałem kolejny wariant Świrusa, którym jest łamacz - taki tank i na swój sposób jest bossem. Nie będę więcej o tym pisać aby nie psuć nikomu zabawy!

Największym minusem gry jest jej wtórność i to taka wtórność czasem do bólu tj. idź rozwal obóz bandytów, idź zapoluj na świrusów czy ścigaj się z tamtym frajerem. Mi to osobiście nie przeszkadza, ponieważ traktuje te czynności jako taką pauzę, chwile spokoju w przerwach fabularnych (a te potrafią być dość długimi sekwencjami). Jeśli ktoś lubił czynności poboczne w grach ubi czy Horizonie to tutaj będzie czuł się jak ryba w wodzie. Jeżeli Days Gone otrzyma obiecane wsparcie (patchy, które już teraz robią ogromną robotę) na poziomie GoWa czy Horizon to serio szykuje się bardzo dobra produkcja, która zasłuży sobie na miejsce blisko podium exów PlayStation. W czerwcu ma do gry trafić tryb przetrwania i już widzę, że to doda rozgrywce oczko wyżej i spowoduje zwiększenie immersji i samej frajdy z gry.
3hDjJHI.jpg
Teraz czas na naszego wiernego kompana czyli "MOTUR". Otóż sam motor z początku jest cóż dość topornym kompanem, który nie jest zbytnio łasy na wykonywanie naszych poleceń :dude: Natomiast wszelkie jego ulepszenia można odczuć już po chwili, a przede wszystkim je definitywnie słychać (dźwięk motoru to banderas.png dla uszu). Paliwo wkurwia trochę na początku, ale jest parę sposobów na jego zaoszczędzenie. Poza tym po jakimś czasie przyzwyczajacie się do tej mechaniki i łatwo możecie pokonać serio setki metrów bez dodawania gazu (to nie joke) :beret:

Graficznie jest to top tej generacji. Naprawdę gra wbija w fotel, a niektóre miejscówki aż błagają aby przystanąć i włączyć tryb foto, który również jest jednym z najbardziej dopracowywanych trybów jakie widziałem. Naprawdę oprawa wizualna Days Gone to majstersztyk i śmiało w tej kwestii można rzucić 10/10 jeśli chodzi o wizualia. Gra świateł, HDR, efekty burzy, mgły, śniegu i samego przejścia warunków pogodowych są chyba najlepszymi jakie widziała ta generacja. Oprawa audio to znowu Topka topów - muzyka magia, na słuchawkach wieczorem poruszając się po tych bezdrożach sprawia iż można się zatracić. Odgłosy silnika, burzy, piorunów, deszczu, świrusów są mega realistyczne. Nie wiem jak oni to zrobili, ale w tej kwestii otarli się o perfekcje (szkoda, że gamepleyowo nie..). :leo:
QwdFK7L.jpg

Reasumując gierka wciąga, jest satysfakcjonująca, a sam bohater bardzo ciekawy. Jego motywacja oraz zmiana wizerunkowa zachodzi na naszych oczach. Problem jest tylko jeden. Ta gra ma wkurwe... wolny początek i potrzebuje tych 10-12h aby się rozkręcić i złapać gracza za jaja. Po przegraniu prawu 20h jestem w 100% pewny, że większość recenzentów nie doszła nawet do połowy gry, nie wykonała zadań pobocznych i leciała na pałe byle tekst pojawił się o danej godzinie :sadfrog:

To bardzo mocne 8/10. Gra, która ma wiele wad, ale w tym samym czasie potrafi zauroczyć i nie dać możliwości odłożenia pada na bok. Z patcha na patch chodzi coraz lepiej. Czy kupować teraz? Nie. Wstrzymałbym się do końca maja/połowy czerwca kiedy połatają gierkę, dodadzą tryb survi. Chyba, że lubisz zombi, gry z motywem drogi, wewnętrznej przemiany, jesteś onanistą audiowizualnym (orgazm) - wtedy bierz, na pewno się nie zawiedziesz. Jest to najbardziej skrzywdzona gra tej generacji. I nie chodzi tu nawet o to, że jest to ex na sonke.. gdyby był to ex na Koksa napisałbym to samo. To wstyd, że tak dobra gra zebrała jakieś gówno, gówno kurwa oceny pokroju 3/10, 5/10 kiedy jest obok Sekiro zdecydowanie dotąd najlepszym tytułem tego roku :pika:

Ten post był edytowany przez Starh dnia: 29 kwietnia 2019 - 07:45

  • 7

#278 Schrodinger Napisany 28 kwietnia 2019 - 19:50

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 973 Postów:
Kurla tyle słów o ubiraku? Kto to czytać ma?
  • 0

#279 Kazuo Napisany 28 kwietnia 2019 - 19:53

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Spiderman też był Ubirakiem, a sporo się o nim pisało. Nawet w tym gatunku czasem trafi się coś dobrego. 


  • 0

#280 Starh Napisany 28 kwietnia 2019 - 20:09

Starh

    Demigod

  • Forumowicze
  • 6 073 Postów:

Spiderman był większym ubi rakiem niż DG. Obie gry są b.dobre według mnie.


  • 0

#281 Zeus-Nelson Napisany 28 kwietnia 2019 - 20:13

Zeus-Nelson

    Viking

  • Moderatorzy
  • 5 614 Postów:

Szanuje wrażenia Kazka i Starha :tak: 

Obstawiam że mi będzie się grało podobnie dobrze, patrząc na to że swego czasu wciągnął mnie na długo nawet taki Mad Max, który graficznie był średniakiem i ciągle klepało się to samo, ale mimo tego klimat jakoś mnie wciągnął ;) 


  • 0

#282 xell Napisany 28 kwietnia 2019 - 20:20

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 328 Postów:
Zwrot akcji będzie taki, że Szrot to kupi za dwa miesiące za 40zł na allegro i będzie się jarał po całym forum, jakie to jest zajebiste. :tak:
  • 1

#283 Schrodinger Napisany 28 kwietnia 2019 - 20:24

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 973 Postów:
Szczerze to wolałem odyssey niż Spidermana
  • 0

#284 Starh Napisany 28 kwietnia 2019 - 20:28

Starh

    Demigod

  • Forumowicze
  • 6 073 Postów:
Odyssey prawie splatynowalem.
DG jest według mnie o wiele lepsza gra jako całość.
  • 0

#285 Kazuo Napisany 28 kwietnia 2019 - 20:32

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Gwoli ścisłości: ja aż tak jak Starh nie jaram się Days Gone, absolutnie nie jest to dla mnie żaden top tego roku. Ba - w moim odczuciu Resident Evil 2 wciąga tę grę nosem i wypuszcza dupą (wiadomo, że to gry w kompletnie innym stylu, chodzi mi tu głównie o grywalność, klimat i samo wykorzystanie truposzy), podobnie jak nie jest to poziom Sekiro czy DMC5. Co oczywiście nie przeszkadza mi się naprawdę dobrze bawić w tej opanowanej przez zombie-piaskownicy. Developer z tego co widzę strzela patchami jak z karabinu, więc zakładam że jeszcze trochę i w grze ze świecą będzie można szukać tych technicznych problemów przez które recenzenci zaniżają oceny. 


  • 0

#286 BeSOS Napisany 28 kwietnia 2019 - 21:36

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:
Brzmi jak gra na 6-7.
  • 0

#287 Kazuo Napisany 28 kwietnia 2019 - 21:59

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Gdybym był Daddym to bym dał 7.6 i emotkę " :olo:


  • 0

#288 BeSOS Napisany 29 kwietnia 2019 - 08:19

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:
Ziomek kupił i gra i też mówi że bardzo fajna gra.
Z drugiej strony nie wierzę w masowa pomyłkę recenzentów...dziwne.
  • 0

#289 nole Napisany 29 kwietnia 2019 - 11:01

nole

    Mr ZURKON is here to KILL

  • Forumowicze
  • 6 730 Postów:

No już nie przesadzajmy z tą masową pomyłką. Na Meta jest jednak spora przewaga "zielonych" recek nad "żółtymi". A serio kogokolwiek jakieś Polygony czy inne sołszjal dżastisy itp... Ja też daję 5/10 bo według mnie gra za mało robi dla praw osób transpłciowych  :cf:.


Ten post był edytowany przez nole dnia: 29 kwietnia 2019 - 11:04

  • 1

#290 burnstein Napisany 29 kwietnia 2019 - 11:06

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 124 Postów:

Ziomek kupił i gra i też mówi że bardzo fajna gra.
Z drugiej strony nie wierzę w masowa pomyłkę recenzentów...dziwne.

 

Żadna pomyłka, tylko polityczna manifestacja.


  • 1

#291 Kazuo Napisany 29 kwietnia 2019 - 20:35

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

x0irYbH.jpg

 

Vpo60v3.jpg

 

Trzeba przyznać, że gra potrafi być momentami bardzo ładna.

 

 

VuASemK.jpg

 

Niektóre hordy to ożeszkurwamać, sceny jak z World War Z :uff: szkoda tylko, że photomode jest do dupy i ciężko zrobić dobrą fotkę, kiedy na ekranie jest więcej ruchomych obiektów. Starh, też tak masz, że zdjęcia często wychodzą strasznie rozmyte? 

 

 

 


  • 0

#292 Kazuo Napisany 01 maja 2019 - 01:53

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Ok, może teraz ciut o scenariuszu. Krótko: Proponuję skipować wszystkie dialogi i cut-scenki. Poważnie, gram ze 25 h, jestem już chyba dosyć daleko w fabule i coraz bardziej się przekonuję, że scenarzyści wzorowali się na The Walking Dead, bo absolutnie NIC k*rwa ciekawego się nie dzieje. A nie sorry, w TWD przynajmniej czasem zginie ktoś ważny, a tutaj mamy tylko gadki z jakimiś kompletnymi lamusami i zasuwamy jak chłopaczek na posyłki z miejsca na miejsce. Nie, żebym oczekiwał po tej grze oscarowego scenariusza, no ale bez przesady. Nie ma tu ani jednej ciekawej osobowości, główny bohater próbuje zgrywać kozaka, ale jest czerstwy do bólu, jego brat już na początku doznaje kontuzji, a potem całą grę siedzi na dupie, postacie drugoplanowe to na ogół klisze tego co wszyscy już widzieliśmy w filmach o zombie. Absolutnie żadnej fajnej dupeczki, żadnego antagonisty, gra jest kompletnie pozbawiona scen, które potrafiłyby zapaść w pamięci, nawet zombie dobrze nie wykorzystali w fabule. Gameplay dalej mi się podoba, po prostu gra się fajnie, ale historia... boże, jak to się wlecze, tyle dialogów i scen o niczym. Dawno już w żadnej grze nie widziałem czegoś tak słabego i na siłę przeciąganego. Może później się jeszcze rozkręci, ale IMO ta przygoda powinna być o połowę krótsza. 


  • 0

#293 Kazuo Napisany 03 maja 2019 - 03:26

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

 

 

 

:good:  :uff:  :banderas:


  • 0

#294 Kazuo Napisany 04 maja 2019 - 04:04

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Kuniec  :sir:

 

Nie mam zielonego pojęcia ile zajęła mi ta gra, ale raczej nie mniej niż 60 godzin (mając zrobione 80% zadań pobocznych). Mimo wielu poważnych wad (fatalne SI, bugi, poważne dropy animacji, repetytywność misji, niziutki poziom trudności) uważam, że Days Gone to naprawdę przyjemny i dający sporo funu tytuł. Ba, powiedziałbym nawet, że obok Spider-mana to najlepsza gra "ubisoftowa" na tej generacji (tak, wziąłem pod uwagę Horizon). Narzekałem na fabułę, ale ku mojemu zaskoczeniu w późniejszych rozdziałach nabrała tempa i nawet kilka postaci udało mi się polubić. Jeszcze większe zaskoczenie, że zostało tu wplecione naprawdę fajne love-story, takie całkiem przyziemne, wiarygodnie przedstawione, bez przesadnej ckliwości. Co do gameplayu to zostało tu już napisane sporo: gra łączy kilka różnych elementów (strzelanie, skradanie, jazdę na motorze i eksplorację), w niczym jakoś specjalnie się nie wyróżnia, ale też w niczym nie daje dupy. Niemniej wciągnąć potrafi, wiele razy złapałem się na tym, że już miałem odłożyć pada, ale pomyślałem sobie "a dobra, zobaczę jeszcze co się kryje za następnym wzgórzem, ewentualnie rozwalę jakąś hordę, max 15 min. i finito na dzisiaj"  - w rzeczywistości potrafiłem grać jeszcze kilka godzin, a konsolę wyłączałem dopiero kiedy powieki zaczynały mi ciążyć  :don:  Same hordy to bez dwóch zdań najlepsza rzecz w Days Gone i pozostaje żałować, że nie ma ich więcej (fabularnie pojawiają się tylko kilka razy, w questach jest ich nieco więcej, ale nie na aż taką skalę). Na czym polegają? Jak ktoś widział film World War Z i te tłumy "zarażonych" to powinien mniej więcej czaić temat. Fala tsunami krwiożerczych stworów zbitych w wielką kupę i weź tu przed nimi uciekaj albo spróbuj ich pokonać, kiedy czujesz na karku ich zgniły oddech, a w przypadku potknięcia momentalnie rozszarpują cię na strzępy :uff: Jak to wygląda, jak się rusza i jak pięknie eksploduje w powietrzu po sprzedaniu im granatu: czysta POEZJA. 

 

W sumie grę polecam, ale tylko pod warunkiem że potrafisz przełknąć powtarzalny gameplay i naprawdę mozolnie rozwijającą się fabułę - jeżeli dasz radę, to powinieneś bawić się przednio. Ja tymczasem trzymam kciuki, żeby produkcja sprzedała się zadowalająco i że za jakiś czas doczekam się sequela. 7+/10


  • 4

#295 xell Napisany 04 maja 2019 - 06:13

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 328 Postów:

Mimo wielu poważnych wad (fatalne SI, bugi, poważne dropy animacji, repetytywność misji, niziutki poziom trudności)


https://sjp.pwn.pl/s...etytywność.html

jfU2UFM.png

 

https://sjp.pwn.pl/s...tarzalność.html

o9IJbJz.png

 

Pozdro szacun :skacze:


  • 2

#296 BeSOS Napisany 04 maja 2019 - 08:42

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:

polonista od 7 bolesci >lol2:

 

Czyli kupi sie za kilka miesiecy jak bedzie sezon ogorkowy.


  • 0

#297 Kazuo Napisany 04 maja 2019 - 15:34

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Dnnp0wI.jpg

 

 

Banalna, ale przyjemna platyna. 100% wszystkich misji również zrobione, każdy quest wykonany, każda horda wybita, każdy obóz zdobyty. A ten epilog po zakończeniu zwiastujący drugą część :uff: 


  • 1

#298 Nyjacz Napisany 04 maja 2019 - 15:41

Nyjacz

    ( ˇ෴ˇ )

  • Forumowicze
  • 12 005 Postów:
Ok, Kazek, za daleko to poszlo. Prosiles, zebym Cie opamietal zanim bedzie za pozno nawet jesli wytlumaczysz to przerwa od hc gierek itp. Wiec to robie.
  • 2

#299 Schrodinger Napisany 04 maja 2019 - 15:45

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 973 Postów:
Kazuo? Kiedyś nawet szanowałem ...
  • 2

#300 Kazuo Napisany 04 maja 2019 - 15:47

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Takie małe guilty pleasure. Raz do roku lubię odpalić i wymasterować jakieś ubigówienko, żeby się trochę odstresować  :dunno:


  • 0



Inne z tagami: