Ładniusie.
Ładniusie.
Z DualShocka4 nie idzie zrobić ładnego pada, po prostu nie idzie xddd
no ale konsola niczego sobie <3
Day 1.
Te PS4 czerwone byłoby ok gdyby nie ten pająk odpustowy.
Nie przepadam za czerwonym, ale nawet fajnie to wygląda.
fajnie by wyglądało gdyby nie było pająk i była matowa jak PRO a nie glare
I jakby była czarna.
wystarczy, już dawno przedobrzyliście
Chujowa z białym byłaby lepsza niż chujowa z czerwonym.
Kończcie to.
Moje zdanie przedpremierowe wygląda następująco: nie jaram się
Niby trzeba kupić, bo to Spidey, w końcu wygląda "porządnie", otwarty świat, bujanie się wygląda przyjemnie, no i smaczki, easter-eggi, świat pająka.
ALE: no niestety wygląda jak ubikrap z lataniem po mieście. Zacznijmy od samego miasta, które wygląda nieklimatycznie, ot typowa mieścina. No rozumiem, że Peter buja się po Manhattanie i tak ma być, ale wygląda to generycznie i monotonnie. W grach zazwyczaj lubię porę dzienną, ale tutaj łudzę się, że chociaż noc w deszczu będzie wyglądać bardziej klimatycznie.
Gameplay? Typowe rakowe zadania poboczne, znajdźki i aktywności mieście, tyle że wszystko dopasowane do settingu Spidera. Walka wygląda na taką, co jej generalnie nie lubię, czyli Batmańsko-Wiedźmińsko-Asasyńską. Stoimy w kółeczku, latamy od przeciwnika do przeciwnika robiąc różne "zwariowane" combosy.
Wydaje mi się, że ta gra nie ma żadnej tożsamości mimo, że to przecież Spider i samo to nadaje jej dużo takowej. Niestety gra wygląda jako całość na typową do bólu poprawną grę o pająku. A może to ja wyrosłem z Marvela i już się tak tym wszystkim nie jaram. RAGE 2 jako open-world wygląda lepiej, bo przynajmniej ma świetny świat i chyba lepszy combat + wady rakowych open-worldów.
Oczywiście kupię i przetestuję, może po prostu gra wygląda na papierze tylko poprawnie, ale okaże się bardzo przyjemna i tyle. Ale na ten moment poziom podjarki wynosi 0.
Ja się nie nastawiam na żaden mega hit, co najwyżej na giereczkę 8/10 i jestem niemal pewny, że na tyle uda jej się spisać. Walić fabułę, walić walkę i walić questy, to co najbardziej podobało mi się w poprzednich grach ze Spiderem to śmiganie po mieście z użyciem pajęczyny, w ŻADNYM innym sandboksie poruszanie się po otwartym terenie nie sprawiało mi tyle frajdy. Wystarczy, że wrzucą wymagające czasówki i nic więcej mnie w tej grze nie interesuje
niektóre medale były tak wyżyłowane, że zaliczenie ich potrafiło zająć więcej niż cała kampania fabularna
No ja tak miałem, że miałem giga hype na te gierkę bo Insomniac wie jak robić fajne poruszanie się po lokacjach (Sunset) ale jak zobaczyłem gameplaye w których gierka wygląda jak typowe AAA w tych czasach, gdzie HUD jest zasrany ułatwiaczami to już wiem, że to nie będzie produkt, który spowoduje, że będę jakoś szczególnie sikał po nogawkach. Ot do zagrania i cześć.
Ostatnio marudziliście tak przed premiera na God of Wara i wyszło że giereczka jest świetna. Dobrze rokuje wasze ględzenie.
A przedostatnio na Mass Effect Andromeda i... ah, wait...
Przedostatnio to nie wiem, ale ME Andromeda nie była ta przedostatnią grą na która marudzili. Jedynie Jedyna do kompletu brakuje.
Ostatnio marudziliście tak przed premiera na God of Wara i wyszło że giereczka jest świetna. Dobrze rokuje wasze ględzenie.
Powiedziałbym że jednak giereczka o łysym siepaczu reskinowanych przeciwników jest jednak troszkę bardziej ambitna niż reskin batmana z walką z assassina. Niby to goście od Ratcheta i Sunset Overdrive, ale...
kurde Jedyn liczyłem na większy hejt.
Będzie gierka na max 8 bo to Insomniaki, oni nie umiejo na 9.