Skocz do zawartości

Zdjęcie

Death Stranding

Kojima Productions PS4

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
892 odpowiedzi na ten temat

#631 Mateo Napisany 15 listopada 2019 - 15:52

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 110 Postów:

  • 0

#632 Kazuo Napisany 16 listopada 2019 - 01:15

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

ipH0S7p48zvldEDVimjwIg51VALhK0K7.jpg


  • 1

#633 Kazuo Napisany 16 listopada 2019 - 09:18

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Kolo pięknie wyjaśnia gierkę i ustawia w szeregu fanatyków Kojimy uważających DS za mesjasza

 

 

4:00

 

Komentarze pod filmikiem też w punkt 

 

So the whole game is like the ladder in Metal Gear Solid 3.

 

 


  • 0

#634 Nyjacz Napisany 16 listopada 2019 - 09:57

Nyjacz

    ( ˇ෴ˇ )

  • Forumowicze
  • 11 986 Postów:

To jakie są w końcu Twoje wrażenia? 


  • 0

#635 Kazuo Napisany 16 listopada 2019 - 09:59

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Wrażenia spisuję na bieżąco, na 20 stronie nawet się trochę bardziej rozpisałem. 


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 16 listopada 2019 - 10:11

  • 0

#636 Nyjacz Napisany 16 listopada 2019 - 10:05

Nyjacz

    ( ˇ෴ˇ )

  • Forumowicze
  • 11 986 Postów:

Przeważają wrażenia negatywne. Jako więc, że to nie The Order 0000, a platyna na 150h, mam nadzieję, że nie będziesz jej wbrew sobie robił xD


  • 0

#637 Kazuo Napisany 16 listopada 2019 - 10:14

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Przeważają wrażenia negatywne. Jako więc, że to nie The Order 0000, a platyna na 150h, mam nadzieję, że nie będziesz jej wbrew sobie robił xD

 

Wierz mi, że bardzo chciałem, ale dochodzę do wniosku, że platyny raczej w tym nie wbiję. Na tę chwilę nawet nie wiem czy dam radę to skończyć, już się nawet nie bawię w zadania poboczne, bo po co skoro cała gra to jest JEDNO WIELKIE zadanie poboczne.

 

Żeby dobrze Ci to naświetlić - teraz jestem w zaśnieżonych górach i o ile wcześniej gra była denerwująca w backtrackingu, tak teraz jest w tym zwyczajnie bezczelna i nie boję się tego powiedzieć - robi z gracza idiotę, bardzo sztucznie wydłużając czas rozgrywki. Zadanie fabularne (żaden quest!): dostań się na szczyt góry i pogadaj z jakimś typkiem, dobre 15-20 min zasuwania niemalże w pionie, bez możliwości dostania się tam pojazdem, a jak spadniesz (o co wcale nietrudno)... wszystko od początku. Najbardziej odpychająca gameplay'owo rzecz z jaką się zetknąłem od dawna. I teraz najlepsze - jak już się tam dostaniesz, to zaraz kolo każe ci schodzić znowu na sam dół   :cooo:  żeby dostać się do punktu oddalonego o tysiąc kilometrów, z którego niedawno przyszedłeś   :cooo:   :cooo:  żeby odebrać jakiś item i... wrócić do niego ponownie   :cooo:   :cooo:   :cooo:  W ciągu godziny co namniej TRZY RAZY robisz tę samą rzecz, pokonujesz dokładnie ten sam odcinek, a gra nawet nie daje Ci możliwości ustawienia skrótu, żeby choć trochę zminimalizować czas potrzebny na pokonanie tego gównianego odcinka. Absolutne gameplay'owe DNO.


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 16 listopada 2019 - 10:16

  • 0

#638 BeSOS Napisany 16 listopada 2019 - 12:23

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:
And yet you keep playing :cf:

Poustawiać zip lines się nie da?
  • 0

#639 Hellmans Napisany 16 listopada 2019 - 13:11

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 012 Postów:

Uff, czyli Pokemansy wjechały w idealnym momencie, akurat odpocznę przed tym pierdolnikiem który opisał Kazuo :sir:


  • 0

#640 Kazuo Napisany 16 listopada 2019 - 13:30

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

And yet you keep playing :cf:
 

Gram dla cut-scenek z Mamą i dla Madsa  :blush:  

 

 

 

 

Poustawiać zip lines się nie da?

 

Na pewno wiesz, ze można je ustawiać tylko jeżeli dany region został połączony z siecią chiralną, a że niektóre NPCe są strasznie oporne, aby dołączyć do Bridges, to czasem trzeba najpierw wypełnić dla nich kilka misji nim będzie to możliwe. Czyli tak czy siak trzeba się nabiegać.To raz. Dwa - region, w którym teraz jestem jest dosłownie zawalony górami, a tyrolki nie łączą się, jeżeli coś im stoi na drodze, więc trzeba ich poustawiać całe mnóstwo i to najlepiej na samych szczytach, żeby w miarę komfortowo się po nich poruszać. Na ten moment po prostu nie mam na tyle materiałów koniecznych do wytworzenia wystarczającej liczby zip-linów. Pojazdy też odpadają w górach, więc zostaje maszerowanie niemal wszędzie z buta. Jak tu będziesz to radzę chociaż solidnie się zaopatrzyć w drabiny i linki. 


  • 0

#641 BeSOS Napisany 16 listopada 2019 - 17:49

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:
Właśnie tam doszedłem i dymam do miasta z powrotem :olo:
  • 0

#642 filip Napisany 16 listopada 2019 - 19:43

filip

    Brzmisz jak p*lak

  • Forumowicze
  • 7 485 Postów:

Kolo pięknie wyjaśnia gierkę i ustawia w szeregu fanatyków Kojimy uważających DS za mesjasza

Spoiler

Ciekawy filmik.


Ale o co krwa chodzi z tym: typ na końcu mówi, że nie może tej gry polecić, moze ewentualnie polecić jej "obejrzenie" na yt.

Po czym daje 60%.

Czyli gra, w którą nie warto zagrać wg niego, jest i tak w drugiej połowie skali.

Skoro 60% jest niewarte polecenia to tzn. że gość grał w tyle jeszcze gorszego, niewartego czasu gówna, że potrafi je rozróżnić używając szerszej skali, niż dla gier, w które w ogóle warto grać (1-6 dla gier od których trzymać się z dala, 7-10 dla pozostałych).

Po usłyszeniu czegoś takiego ciężko jest mi go traktować poważnie, tak elementarne dziury i braki w jakieś konsekwencji i logice jego krytyki rzucają cień na wszystko, co powiedział wcześniej (a mówił ciekawie, przynajmniej z perspektywy osoby, która dopiero w to zagra).


Jeśli celem recenzji (i oceny, jesli już ktoś musi jeszcze wspomóc się cyferka po zaprezentowaniu swoich wrażeń, choc to by swiadczylo o slabosci recenzji) ma być przedstawienie odbiorcom gry w taki sposób, by mogli wspomóc się w podjęciu decyzji o inwestycji czasu i pieniędzy w grę, to gra niewarta polecenia dostaje pałę, brak zaliczenia, niedostateczny.

I właśnie taka ocena wynika z jego filmiku dopóki nie wyskakuje na koniec z tymi szescdziesiecioma procentami -- ocena niedosteczna, ewentualnie dopuszczająca, jeśli ktoś jest w stanie przejść przez nudny gejmplej dla samego story.

Ten post był edytowany przez filip dnia: 16 listopada 2019 - 20:17

  • 0

#643 Pico Napisany 16 listopada 2019 - 20:14

Pico

  • Forumowicze
  • 10 679 Postów:
Drogi Filipie, otóż dzisiejsza skala 1-10 nie ma większej wartości. Dlaczego? Dlatego, że 6/10 to - przekładając na szkolną skalę - takie 2/6. A takie 7/10 to takie 3/6. Tak można wnioskować (bardzo często) z wydźwięku danej recenzji, gdy na koniec autor daje 6 bądź 7 na 10. Ja tak przynajmniej uważam.

Dlatego powtarzam - świat byłby lepszy, jakby recki opierały się na skali szkolnej.
  • 0

#644 Nyjacz Napisany 16 listopada 2019 - 20:14

Nyjacz

    ( ˇ෴ˇ )

  • Forumowicze
  • 11 986 Postów:

Bo skala powinna być 1-5. Przykłady:

1 - RAMBO

2 - RDR2

3 - Death Stranding

4 - MGS5

5 - DOOM


  • 0

#645 Kazuo Napisany 16 listopada 2019 - 21:58

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

 

Kolo pięknie wyjaśnia gierkę i ustawia w szeregu fanatyków Kojimy uważających DS za mesjasza

Spoiler

Ciekawy filmik.


Ale o co krwa chodzi z tym: typ na końcu mówi, że nie może tej gry polecić, moze ewentualnie polecić jej "obejrzenie" na yt.

Po czym daje 60%.

Czyli gra, w którą nie warto zagrać wg niego, jest i tak w drugiej połowie skali.

Skoro 60% jest niewarte polecenia to tzn. że gość grał w tyle jeszcze gorszego, niewartego czasu gówna, że potrafi je rozróżnić używając szerszej skali, niż dla gier, w które w ogóle warto grać (1-6 dla gier od których trzymać się z dala, 7-10 dla pozostałych).

Po usłyszeniu czegoś takiego ciężko jest mi go traktować poważnie, tak elementarne dziury i braki w jakieś konsekwencji i logice jego krytyki rzucają cień na wszystko, co powiedział wcześniej (a mówił ciekawie, przynajmniej z perspektywy osoby, która dopiero w to zagra).


Jeśli celem recenzji (i oceny, jesli już ktoś musi jeszcze wspomóc się cyferka po zaprezentowaniu swoich wrażeń, choc to by swiadczylo o slabosci recenzji) ma być przedstawienie odbiorcom gry w taki sposób, by mogli wspomóc się w podjęciu decyzji o inwestycji czasu i pieniędzy w grę, to gra niewarta polecenia dostaje pałę, brak zaliczenia, niedostateczny.

I właśnie taka ocena wynika z jego filmiku dopóki nie wyskakuje na koniec z tymi szescdziesiecioma procentami -- ocena niedosteczna, ewentualnie dopuszczająca, jeśli ktoś jest w stanie przejść przez nudny gejmplej dla samego story.

 

 

Tyle tylko, że gość wymienił też całkiem sporo zalet tej gry, więc w tym świetle chyba większą niekonsekwencją byłoby wystawienie 10% niż 60%, nie sądzisz? A czy nawet przy tych 60% można z czystym sumieniem polecić grę? Moim zdaniem nie, więc nie widzę problemu z jego podsumowaniem. I mimo wszystko bardziej bym się skupił na treści recenzji niż na samej ocenie, bo gość trafia w punkt za punktem i pięknie to wszystko argumentuje, bez żadnego taniego hejtu, dzięki czemu można wyciągnąć sporo sensownych wniosków (np. czy w ogóle warto się za DS brać). Mam zresztą podobne odczucia co on, też bardzo chciałbym polubić tę grę i skupić się na jej pozytywach (których nie brakuje), ale gameplay zwyczajnie na to nie pozwala. Jestem pod koniec przygody i również skłaniam się ku ocenie 6/10. I tak, ja też nie potrafiłbym z czystym sumieniem powiedzieć, że warto w to zagrać. 


  • 0

#646 Aszyn Napisany 16 listopada 2019 - 22:08

Aszyn

    Nightmare

  • Forumowicze
  • 828 Postów:
Jestem w chapterze 5 i czy to błąd czy jest później na to wytłumaczenie?

Spoiler

  • 0

#647 Kazuo Napisany 16 listopada 2019 - 22:33

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Będzie wyjaśnione. 


  • 0

#648 filip Napisany 16 listopada 2019 - 22:34

filip

    Brzmisz jak p*lak

  • Forumowicze
  • 7 485 Postów:
@Kazuo

Tylko skoro gra i tak na koncu dnia nie jest godna polecenia, to po co brnac w to dalej i analizowac jak bardzo gowno smierdzi?

W obliczu kardynalnych wg autora wad, zadna zaleta nie powinna miec tak drastycznego wplywu na ocene.


A to, ze porusza ciekawe kwestie, to tak. Czekam az bede to mogl skonfrontowac ze swoimi wrazeniami

Ten post był edytowany przez filip dnia: 16 listopada 2019 - 22:35

  • 0

#649 Kazuo Napisany 16 listopada 2019 - 22:43

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Śledząc jego kanał już od dawna mogę śmiało napisać, że on wprost uwielbia analizować różne śmierdzące gówna, a nawet wręcz je "przeanalizowywać". Może też dał trochę wyższą ocenę, żeby fanatycy Hideo za bardzo się nie dowalili, wystarczy zobaczyć jaka fala hejtu spadła na tego typka z Stevivor co wystawił grze 35%, no ale to już takie moje gdybanie. 


  • 0

#650 BeSOS Napisany 17 listopada 2019 - 01:18

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:
Po co grać jak się nie podoba. Wyjąć plyte, sprzedać i juz.
  • 0

#651 Kazuo Napisany 17 listopada 2019 - 02:24

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Jestem na końcówce i co tu się odpyerdala :uff: ogólnego wizerunku gry to nie ratuje, ale trzeba przyznać, że ostatnie rozdziały dają radę że hoho, ewidentnie wszystko co najlepsze Hideo zostawił na sam koniec. Boss fighty, cut-scenki, zwroty akcji - poziom MGSów. Szkoda, że cała gra taka nie jest. 

 

 

 


  • 1

#652 Kazuo Napisany 17 listopada 2019 - 20:48

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:
Finito. Zakończenie trwa jakieś TRZY godziny, więc lepiej przygotujcie sobie dużo chipsów, a jak jesteście miękkimi cipkami to też zapas chusteczek do wycierania swojego obleśnego pyska z łez. Jak dla mnie lekka przeginka, tym bardziej że wcale nie trzeba było tak tego rozwlekać, no ale to w końcu Kojima, nie byłby sobą, gdyby nie przecutscenkował swojej gry. W każdym razie końcówka (końcówka czyli dobre 6 godzin od kiedy rozpoczynają się finałowe wydarzenia) jest naprawdę dobra, są świetne boss-fighty, fajne lokacje, kilka niezłych twistów, a soundtrack doprowadza uszy do orgazmu. Postacie na filmikach wyglądają niemal jak żywi aktorzy, zwłaszcza mimika to kompletnie nowy poziom. Tym bardziej szkoda, że trzeba przemęczyć dobre 40 godzin, żeby to zobaczyć. 40 godzin brodzenia w najbardziej ślamazarnym, schematycznym i monotonnym gameplayu tej generacji. 
 
No nie będę ściemniał, dla mnie rozgrywka w tej grze to dramat. Doceniam, że Kojima próbował zrobić coś nowego i nietypowego, ale niestety nie tędy droga, bo co z tego, że gra jest oryginalna, skoro w tej swojej oryginalności bardziej irytuje niż zachwyca? Pomysł ciekawy jednak wykonanie jest dużo, dużo, DUŻO słabsze. Niby co jakiś czas pojawiają się nowe mechaniki, gracz odblokowuje kolejne przedmioty, zmienia się lekko sposób podróżowania oraz teren po którym biegamy, tylko... co z tego, skoro finalnie wszystkie, ale to absolutnie wszystkie questy są takie same? Schemat zawsze jest taki sam - idziesz do jakiegoś bolka (który na ogół jest zwyczajnym hologramem, z "normalnymi" ludźmi nie ma tu zbyt wiele do czynienia), chwila bezsensownej i nie prowadzącej do niczego gadki, zaraz bierzesz jego graty i zasuwasz tysiąc kilometrów do punktu dostawy. A teraz sobie to pomnóż razy 50. 100. Może 500, to już zależy od tego jak długo wytrzymasz. Zresztą pal licho questy, najgorsze że zadania fabularne również są takie same (za wyjątkiem tych faktycznie popychających wydarzenia do przodu czyli głównie walk z bossami). To w połączeniu z najbardziej smutną, wręcz depresyjną i pozbawioną jakichkolwiek atrakcji mapą czyni z Death Stranding grę, którą spokojnie możecie kiedyś odpalić swoim dzieciom za karę jak będą niegrzeczne. Zmienne pory dnia? Zapomnij, wszystko odbywa się w dzień, co najwyżej czasem pada, a czasem świeci słońce, jednak nocy tu nie uświadczysz. Nie żebyśmy już mieli ósmą generację konsol i żeby to było standardem czy coś. Jakieś ciekawe opcjonalne lokacje do odkrycia wzorem innych gier z otwartym światem? No niestety, zły adres. Dostępny teren działań jest ogromny, ale gra nawet przez sekundę nie zachęca, żeby po nim pobiegać i samodzielnie coś odkryć. A niestety biegania jest tu w cholerę, zwłaszcza w tę i z powrotem. Za setnym razem będziesz pamiętał każdy leżący na ziemi kamyczek, gwarantuję. Wisienką na torcie jest strasznie toporne sterowanie postacią, Nasz hiroł nawet bez większego obciążenia porusza się jakby miał kilka cegieł w gaciach, nie jest za dobrze z jego responsywnością, a wspinanie się po górach wygląda gorzej w grach z zeszłej generacji. Niewiele lepiej jest z pojazdami, czasem lepiej oszczędzić sobie irytacji i udać się gdzieś z buta niż wkurzać się podczas blokowania o każdy najmniejszy kamyczek. 
 
To wszystko pozornie składa się na obraz gry tragicznej, ale dzięki kilku naprawdę dobrze wykonanym elementom ostatecznie nie jest aż tak źle. Przede wszystkim motyw współpracy między graczami zasługuje na uznanie, wielkie wrażenie robi zwłaszcza teren działań pod sam koniec, kiedy widzisz owoce swojej ciężkiej pracy oraz pozostałych graczy: masa pobudowanych mostów, schronów czy porozstawianych drabinek. Samemu budując chociażby generator do ładowania pojazdów miałem w głowie, że stawiam go nie tylko dla siebie, ale że może też jakiś zabłąkany gracz kiedyś sobie z niego skorzysta i mu w ten sposób pomogę? I rzeczywiście, gra na bieżąco informuje o tym czy ktoś korzysta z Twoich zabawek. Nie powiem, bardzo fajne uczucie, kiedy komuś pomożesz w tak prosty sposób i jeszcze taki bolek odwdzięczy się sypiąc hojnie lajkami :) świetnie łączy się to z motywem przewodnim gry. Co jeszcze mi się spodobało? No oczywiście oprawa A-V,  filmiki, voice-acting, starcia z szefami. Są momenty, kiedy ewidentnie widać i czuć, że to gra Kojimy, zwłaszcza kiedy sceneria drastycznie się zmienia i robi się bardziej creepy. Mads jest tu przezajebisty, z początku wręcz przerażający, a później... no, to już polecam odkryć samemu. Równie ciekawy jest antagonista Higgs fenomenalnie zagrany przez Troya Bakera. Szybko można polubić Fragile, okularnika Heartmana, a pociesznego grubaska granego przez del Toro najchętniej by się uściskało. Trafiają się też mniej oczywiste indywidua jak skrywający się za maską Die-Hardman czy niańcząca martwego dzieciaka "Mama". Jedyne "ale" w tej kwestii mam do głównego bohatera, gość jest strasznym mrukiem, często w ogóle nie reaguje na to co się dzieje wokół (nawet jeżeli wszystko się wali i wybucha) i sprawia wrażenie bardziej protagonisty-niemowy na wzór japońskich erpegów. Gość chyba jeszcze nie zdążył wyjść z roli Daryla Dixona z The Walking Dead, bo osobowość ma w zasadzie skopiowaną z tej postaci. 
 
Mógłbym się jeszcze ciut bardziej rozpisać na temat tej gry, ale obawiam się, że lepiej będzie jeżeli jak najszybciej o niej zapomnę. Na pewno nie jest to skończony crap: grafa wyciskająca siódme poty z PS4, dobry scenariusz, kozackie walki z bossami, możliwość ingerowania w otoczenie (można nawet zbudować autostradę!) i ten nietypowy patent współpracy między graczami  zasługują na uznanie. Pozostaje żałować, że główny trzon rozgrywki jest tak cholernie kulawy. No nic, eksperyment nie wyszedł, Hideo zawsze o wiele lepiej wychodziło tworzenie gier w zamkniętych sceneriach i moim zdaniem tego powinien się trzymać. A czy warto zagrać? Jeżeli lubisz długie spacery, podziwianie widoków i masz miłe wspomnienia z pracy w Uber-eats to śmiało :cf:  5/10

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 17 listopada 2019 - 20:55

  • 2

#653 Hellmans Napisany 17 listopada 2019 - 20:53

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 012 Postów:

No patrzcie, przemęczył. To teraz może ograj coś z dobrymi postaciami, fabułą i ciekawszym gameplayem, np. Red Dead Redemption 2 :cf:


  • 3

#654 Kazuo Napisany 17 listopada 2019 - 21:10

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

giphy.gif


  • 0

#655 oranje Napisany 17 listopada 2019 - 21:13

oranje

    15-2-0

  • Forumowicze
  • 14 113 Postów:
Ale czemu nie?
  • 0

#656 Hellmans Napisany 17 listopada 2019 - 21:16

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 012 Postów:

Kazuo to stan umysłu.


  • 0

#657 Kazuo Napisany 17 listopada 2019 - 21:22

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Nie, po prostu wiem, że mi nie podejdzie. Czytałem trochę  recenzji, oglądałem kilka lets playów, do tego dochodzi niezbyt pozytywna opinia Nyjacza (a mój gust dosyć mocno pokrywa się z jego), nawet grałem w to chwilę u kumpla. Jak to dla Was za mało to dodam jeszcze, że nie lubię westernów i jedynka też mi się nie podobała. Poza tym wkurza mnie, kiedy gra stara się być zbyt realistyczna, postać rusza się jak mucha w smole, a wszystkie lokacje wyglądają tak samo (no sorry, dziki zachód to dla mnie nuuuuda). Chyba wystarczy powodów? 


  • 1

#658 filip Napisany 17 listopada 2019 - 21:28

filip

    Brzmisz jak p*lak

  • Forumowicze
  • 7 485 Postów:
Kazuo :good:
  • 1

#659 Hellmans Napisany 17 listopada 2019 - 21:31

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 012 Postów:

Może to by działało gdybyśmy nie wiedzieli jakie crapy ogrywasz i że jesteś w stanie grać w DS gdzie się robi to samo przez 40 godzin z minimum fabuły i nudnymi hologramami, ale już gierka gdzie pierwszy lepszy quest poboczny czy rozmowy w obozie z npcami orają te wysrywy Kojimy są NO NO "bo grałem chwile u kolegi no i inny spierdox z forume odradza"

 

xD

 

A dla Was kochani którzy na mnie głosowaliście Unshaken, bo to ta garstka Polaków:

 


  • 3

#660 oranje Napisany 17 listopada 2019 - 21:37

oranje

    15-2-0

  • Forumowicze
  • 14 113 Postów:
RDR2 <3
  • 0



Inne z tagami: