Skocz do zawartości

Zdjęcie

Gotta Protectors

Ancient 3DS eShop

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
3 odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 07 lipca 2016 - 12:12

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:



http://www.ancient.c...tta_protectors/

8-bitowy aRPG/Tower Defense, sequel Protect Me Knight, ukrytej perełki z XBLIG dorobił się wreszcie anglojęzycznej wersji. Dla US wychodzi 21.07. w cenie $12.99. Dodatkowo będzie można nabyć FM Sound Pack za $7.99. Czemu jest się czym jarać? Bo za muzykę odpowiadają:

- Hiroshi Kawaguchi a.k.a. Hiro. (Outrun, Space Harrier, Fantasy Zone, After Burner, Shenmue)

- Shinji Hosoe (Dragon Spirit, Ridge Racer, Tekken)

- Hisayoshi Ogura a.k.a. OGR (Darius series, Ninja Warriors, Legend of Kage)

- Motoaki Furukawa (Gradius series, Castlevania; Rondo of Blood, Policenauts)

Nie wiem czy się doczekamy wydania w Europie, więc zakładam temat, żeby pamiętać o tym pod koniec miesiąca i znowu zaspamować temat o soundtrackach chiptunami ;>


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 04 sierpnia 2016 - 04:06

  • 1

#2 lukaszSA Napisany 07 lipca 2016 - 12:31

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 953 Postów:

Muzyka i grafika super. Design postaci mocno homo japoński :ohgod:

 

 

 

No friends? No problem!!

Biorę!


  • 0

#3 Ryan Napisany 08 lipca 2016 - 08:43

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:
Nie lubię TD, ale z uwagi na muzykę i grafikę - brałbym i grałbym. :pf:
  • 0

#4 Tawotnica Napisany 10 sierpnia 2016 - 19:19

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
image.jpg

image.jpg

image.jpg

Ludzie, ludzie! TA GRA WYMIATA. Zaczyna się popierdółkowato, jak pustawy hack'n'slash feat. tower defense, ale rozwija się w mega wciągającą, pełną humoru pełnoprawną grę na bite 14h. Aż popełniłem tekst tekst na blogu nintendo:

Gotta Protectors oferuje mnogość opcji jakiej byście się w życiu nie spodziewali po tego typu produkcji. Bohatera możecie uzbroić w trzy aktywne i cztery pasywne skille, a do wyboru będziecie pod koniec rozgrywki mieli parędziesiąt. Każda z sześciu postaci może korzystać z dziesięciu różnych broni, które ulepszycie w sklepiku.


Punktem wyjścia każdej mapy jest zamek. Pozwala on podnosić poziom doświadczenia bohatera za zdobyte w walkach złoto. Jednak nie zamek przyjdzie wam osłaniać tylko dużo ważniejszą księżniczkę, bo to jej śmierć oznacza koniec gry. Lola pełni centralną rolę w balansowaniu rozgrywki Gotta Protectors. Przede wszystkim to Lola leczy. Zatrzymanie się obok księżniczki stopniowo odnawia punkty życia. Wraz z postępem w grze zaczyna używać czarów i uprawiać ziemię, co przynosi dodatkowe fundusze. Ponadto im bliżej jesteście Loli, tym wyższy poziom waszego bohatera albo odwrotnie – kiedy oddalacie się od niej, spada wasz LVL.


Siłą Gotta Protectors jest własny styl i konsekwentne trzymanie się go przez całą długość gry. Odwołania do innych tytułów są subtelne, a dialogi pełne humoru mają daleko do znamion parodii. Nigdy też nie miałem wrażenia, że twórcy na siłę próbują trzymać się ram wyznaczonych przez stylistykę. Weźmy chociażby oryginalną mieszaninę gatunków i ilość spritów na ekranie, które byłyby niemożliwe na NESie. To wszystko sprawia, że Gotta Protectors jest świeżą, charakterną grą zamiast n-tą próbą małpowania 8-bitowych hitów na nowoczesnym sprzęcie.


http://blognintendo....do-przeszlosci/
  • 0



Inne z tagami: