Skocz do zawartości

Zdjęcie

Castlevania: Symphony of the Night


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
18 odpowiedzi na ten temat

#1 Bloo Napisany 10 lipca 2016 - 21:16

Bloo

    Blanka

  • Forumowicze
  • 218 Postów:

Tak się złożyło, że nigdy w ten tytuł nie grałem (jestem wyznawcą klasycznych Castlevanii), ale dzisiaj zobaczyłem promocję na PSN. Lekka dezorientacja otoczenia, nie wiedziałem co się dzieje, gdzie jestem, kim jestem i pyk, kupione. 

 

Da się to dzisiaj jeszcze połknąć czy już niejadalne? Słyszałem że PALowa wersja ssie? Trudne to jest? Długie? Fajne?


  • 0

#2 Tawotnica Napisany 10 lipca 2016 - 22:01

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 110 Postów:

w temacie powitalnym pisałeś, że lubisz Super Metroida, więc SoTN powinno ci przypasić. Podobna konstrukcja świata i nieliniowy progres na mapie odbywający się przez zdobywanie nowych umiejętności odblokowujących przejścia. Do tego świetne walki z bossami i dużo zbieractwa.

 

Spokojnie grywalne nawet dzisiaj, bo 2D w takiej stylistyce jest ciągle aktualne. Łatwiejsze niż classicvanie, ale dłuższe. PALowe wersje wszystkiego zasysają. Trzeba było brać Dracula X Chronicles na PSP, tam byś miał jeszcze świetne Rondo of Blood oprócz SoTN w dodatku.  


  • 0

#3 Bloo Napisany 10 lipca 2016 - 23:18

Bloo

    Blanka

  • Forumowicze
  • 218 Postów:

Mam nadzieję, że masz rację!

 

No nic, pograłem pół godziny, trafiłem na jedną parę bossów (jakiś latający i potworek z widłami), zginąłem 5 razy i wyłączyłem. Może po prostu jestem zbyt śpiący. 

 

 


  • 0

#4 Tawotnica Napisany 11 lipca 2016 - 02:25

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 110 Postów:

(jestem wyznawcą klasycznych Castlevanii)


(jakiś latający i potworek z widłami)

 
 
:srsly:


  • 0

#5 drAKul Napisany 11 lipca 2016 - 06:34

drAKul

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 1 904 Postów:

Mam nadzieję, że masz rację!
 
No nic, pograłem pół godziny, trafiłem na jedną parę bossów (jakiś latający i potworek z widłami), zginąłem 5 razy i wyłączyłem. Może po prostu jestem zbyt śpiący.


Mnie jako hiper fana Super Castlevania, Bloodlines i Rondo of Blood SotN trochę skonfundowała na początku. Nie powiem żeby to była miłość od pierwszego wejrzenia (muza też mnie z początku odrzuciła). Ale po 1-2 godzinach to miód, cud i orzeszki. SotN to wciąż bardzo miodna gra.

Ten post był edytowany przez Lalalilo dnia: 11 lipca 2016 - 06:34

  • 0

#6 ACZ Napisany 14 lipca 2016 - 14:39

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 143 Postów:

 

PALowe wersje wszystkiego zasysają.

Raz chyba Tawot już tłumaczyłeś, ale jak to jest z rozdzielczością? W których wersjach są czarne paski? W PAL mimo wyższej rozdzielczości poprzez zwalone proporcje czy w NTSC?


  • 0

#7 Bloo Napisany 14 lipca 2016 - 20:56

Bloo

    Blanka

  • Forumowicze
  • 218 Postów:

Dzisiaj po pracy i jeździe rowerem 15 km podczas prawdopodobnej biblijnej ulewie, stwierdziłem, że nastał idealny czas na powrót do Castlevanii. Tym razem duet bossowy padł za pierwszym razem i ogólnie to konkretnie się wciągnąłem. Szykuje się konkretny szpil, ale jestem zdziwiony, że mam już 8 procent. Nie należy to chyba do najdłuższych gier? Ale nie narzekam.


  • 0

#8 Tawotnica Napisany 14 lipca 2016 - 21:30

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 110 Postów:

@ACZ w PALu masz czarne paski i niższy framerate, np.: 

 

 

jeśli chodzi o SoTN jest o tyle dobrze, że pod koniec żywota PS1 developerzy już optymalizowali swoje gry dla rynku europejskiego i prędkość rozgrywki jest dostosowana do 50Hz. 


  • 0

#9 twilitekid Napisany 14 lipca 2016 - 22:20

twilitekid

    HBH

  • Forumowicze
  • 6 740 Postów:
Kij z takim GT. Prawdziwy dramat to bylo FFX w PALu. Obraz scisniety do jakiejs plaskiej pseudo panoramy. Niby PS2, XXI wiek, flagowy hit a takie cyrki. Jak to zobaczylem, nie moglem uwierzyc.
  • 0

#10 Bloo Napisany 15 lipca 2016 - 13:19

Bloo

    Blanka

  • Forumowicze
  • 218 Postów:

O mamusiu, jak ta gra wciąga. Naturalnie nie pokona gier z NESa/SNESa/Genesisa, ale jest fajną odskocznią. Ale ja lubię taką Metroidową eksplorację.

 

Niemniej interfejs lekko zasysa. Serio muszę ekwipować Potion, aby go użyć?


  • 0

#11 Tawotnica Napisany 23 lipca 2016 - 17:31

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 110 Postów:

Digital Foundry zrobili porównanie wersji PS1 i Saturna:  

 

 

 


  • 2

#12 Mateo Napisany 23 lipca 2016 - 21:20

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 110 Postów:
Czy ktoś z was mógłby wymienić jakieś zapomniane, a zarazem genialne tytuły na Snesa i Genesis? Vide Demon's Crest itp, Metroidowe i tym podobne.. po prostu z ciekawym klimatem. :)
  • 0

#13 Bloo Napisany 23 lipca 2016 - 21:26

Bloo

    Blanka

  • Forumowicze
  • 218 Postów:
Jak wrócę do domu to Ci parę wymienię.

Czy trn odwrócony zamek to taka druga połowa gry czy bardziej bonusowy aspekt? Nie wiem czy będzie mi sie chciało, hyhy.
  • 1

#14 Mateo Napisany 23 lipca 2016 - 21:34

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 110 Postów:
Na razie mam chrapke na DQVI ze Snesa. ;) Ps. Gdyby Demon's Crest było dłuższe, to o ja Ciee.. Genialny klimat! Dzięki Bloo, może macie jakieś Swoje typy.
  • 0

#15 Tawotnica Napisany 23 lipca 2016 - 22:11

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 110 Postów:

Czy ktoś z was mógłby wymienić jakieś zapomniane, a zarazem genialne tytuły na Snesa i Genesis? Vide Demon's Crest itp, Metroidowe i tym podobne.. po prostu z ciekawym klimatem. :)

 

Act Raiser

Alien Soldier

Brandish

Front Mission: Gun Hazard

Hagane

 

^wszystkie powyższe tytuły znakomite jak na swój czas, każda z innym twistem. Act Raiser to do połowy god game, Alien Soldier prawie boss rush, Brandish to aRPG w którym LR obracasz obraz, Gun Hazard to akcja mechem jak Cybernator, Hagane ma najbliżej do Shinobi czy Ninja Gaiden.


  • 2

#16 Mateo Napisany 23 lipca 2016 - 22:16

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 110 Postów:
Tawot, dziękuje! :)
  • 0

#17 Tawotnica Napisany 05 stycznia 2019 - 20:50

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 110 Postów:
Skończyłem przed chwilą port na PS4. Trzeba przeżyć nowe tłumaczenie i słabe menu główne, ale poza tym to porządna konwersja. Dodali rumble i dźwięki z głośniczka pada, jeśli to kogoś. Ja lubię tego typu pierdoły i tu są dobrze wykonane - szczególnie głośniczek mnie parę razy pozytywnie zaskoczył, np. podczas krzyku alrauny.

Nie chcę szargać legendy SoTN, ale w paru aspektach postarzała się mocno. Szefkowie są gorsi niż ich zapamiętałem. Nikt poza Galamothem i Granfaloonem nie robi już dzisiaj wrażenia. Ba, większość to totalne labsy jak Lesser Demon, Karasuman, Scylla & spółka. Niektórzy nawet dobrze nie wyglądają, np. The Creature.

Podobne odczucia mam co do całego inverted castle - na papierze świetny pomysł, z początku mocno robi, ale pod koniec dnia po wyzlizaniu dosłownie wszystkich ścian bardziej męczy niż bawi. Sama ilość pustych pomieszczeń już świadczy o tym, że gimmick z odwórceniem zamku do góry nogami niekoniecznie się wszędzie sprawdza.

Początek Symphony ma niesamowity. To jak świetnie łączy się z Rondo of Blood i trolluje gracza końcowym pomieszczeniem po clock tower, żeby się powoli rozwinąć w ogromny labirynt jest do dzisiaj 10/10. Jednak na tych ostatnich paru godzinkach SoTN trochę się kończy para, przez co do DSowych -vanii przyjemniej mi się wraca.

Zarządzanie ekwipunkiem się postarzało. Brakowało mi szybkiego przełączania między setami, nie wspominając już o znakommitym systemie dusz. Przemiany też trochę trącą myszką, bo sterowaniem mocno kontrastują z gibkim niczym ninja Alucardem. Jest zaskakująco dużo rzeczy, których można się czepić.

Klimatu lepszego niż w SoTN nie ma w żadnej Castlevanii, ale masterując po latach muszę dość wyraźnie stwierdzić, że Igavanie zrobiły później jeszcze parę kroczków do przodu. Może się rzucić od razu na DoS, żeby mieć bezpośrednie porównanie? :hmmm:
  • 0

#18 Tawotnica Napisany 07 marca 2020 - 10:30

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 110 Postów:
Pograłem godzinkę w ten port na komórki, bo odruchowo kupiłem :olo: Ku mojemu zaskoczeniu sterowanie na szybce nawet daje radę. Ukosy w dół nawet bardzo dobrze wchodzą, jedynie backdash sprawia mi czasem kłopot i szybkie naparzanie bronią specjalną ciężko wyczuć, bo brakuje feedbacku z wduszania prawdziwych guzików. 
 
Jest to wersja z PSP/PS4 (czyli ta w której nie ma "what is a man...?" z dodanym automatycznym hotsejwem jak się wyłączy grę + wszelkie menusy działają oczyzwiście na dotyk zamiast na wirtualne przyciski, więc przynajmniej się odrobinę postarali, bo mogli wrzucić roma do PPSSPP i też by pewnie nikt nie narzekał. 
 
Zawsze fajnie sobie wrócić do SoTN. Muzyka w tej grze jest obezwładniająco zajebista:



OST top10 wszechczasów.
  • 1

#19 Tawotnica Napisany 25 marca 2020 - 22:56

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 110 Postów:
no i pykło:

EfZcanm.jpg

jak dobrze liczę to już... ósma (?) platforma na której przeszedłem SoTN.

Skróty klawiszowe do czarów są miłym ułatwieniem, ale szczególnie przy walce z Draculą za bardzo zasłaniają ekran. Mimo tego nawet na starej komórce grało się bardzo dobrze.
  • 2