34 odpowiedzi na ten temat

[Mateo]

http://www.xbox.com/...tate-of-decay-2 Wstępnie sie jaram, dobry klimat i niezły Świt żywego mięsa.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 12 sierpnia 2020 - 08:44

[BeSOS]

nie jaraj.

[Mateo]

Nie no, nakręcił mnie ten zwiastun, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jedyn, easy man/ no fanatic.

[Cola]

Jedynka czeka na półeczce spokojnie na ogranie, a dwójka nabiera coraz lepszych kształtów. Ładnie wzięli się za grafikę i do tego co-op online   .

 

 

[Rudolf]

Jedynka była bardzo spoko, ale end game to był tam meh mocno. Mam nadzieję, że tu dadzą spooooro więcej do roboty, jakieś nowe pomysły i może minimum  fabuły. W jedynce najlepiej wspominam początek i pierwszy przyjazd do tego większego miasta, szabrowanie domów, gdy postać jeszcze nie  była taka dopasiona, a grupka zombie w małym pomieszczeniu robiła siekę,  survival pełną gębą  . Niby żywe trupy to obecnie  zaorany temat i sam na to nie mogę już patrzeć, ale jednak jakieś zainteresowanie wyrażam giereczką, chociaż bardziej traktuję to jako ciekawostkę niż tytuł, którym miałbym się jarać.

Ten post był edytowany przez Rudolf dnia: 21 sierpnia 2017 - 08:38

[Godot]

Jarałem się, ale właśnie zmienili cenę na 40$. Czyli można zapomnieć o AAA... Smuteczek

[Rudolf]

No, ale to było więcej niż pewne. Jedynka była chyba za tyle albo i jeszcze mniej, tutaj liczę na rozwinięcie pomysłu, lepszy endgame i jakąś fabułkę,  więcej w zasadzie mi nie trzeba. Chyba nikt nie wierzył, że to jest odpowiedź Microsoftu na tLoU czy Days Gone.

[Wezyr]

Na TLoU nigdy w życiu, ale Gays Done wybitnym przedstawicielem AAA też nie jest.

[BeSOS]

Całe szczęście że już wyszła i możesz to ocenić

[Wezyr]

Po gameplayu wygląda jak gra o ograniczonym budżecie. Oprócz problemów z myśleniem masz też problemy ze wzrokiem?

[Schrodinger]

Po gameplayu wygląda jak gra o ograniczonym budżecie. Oprócz problemów z myśleniem masz też problemy ze wzrokiem?

 

 

Proszę o większą kulturę wypowiedzi bo ja nie będę miał problemu z wystawieniem warna następnym razem gdy otrzymam na Ciebie donos drogi Wezyrze! 

[bartezoo]

No, ale to było więcej niż pewne. Jedynka była chyba za tyle albo i jeszcze mniej, tutaj liczę na rozwinięcie pomysłu, lepszy endgame i jakąś fabułkę,  więcej w zasadzie mi nie trzeba. Chyba nikt nie wierzył, że to jest odpowiedź Microsoftu na tLoU czy Days Gone.

 

Jedynka była na początku tylko na XBL do kupienia za 20$ Specyficzna gra, widać brak budżetu, ale niesamowicie wciągająca była. 

 

Trójka będzie za 60$ i greg będzie mógł się jarać.

[Danteusz]

Jarałem się, ale właśnie zmienili cenę na 40$. Czyli można zapomnieć o AAA... Smuteczek

Premiera 22 maja za $30

[BeSOS]

Ale Greg będzie szarpał, czuje mesjasza oprnworldow.

[Wezyr]

Still better than Gays Done.

[BeSOS]

Spokojnie Wezyrku poczekajmy na recki, możesz się zdziwić.

[Wezyr]

LMAO recki, nie spodziewam się niczego po wyrobnikach z Bend, ale klapeczki będą hypować jak te ścierwa od Cage'a czy Heavenly Sword.  

Ten post był edytowany przez Wezyr dnia: 07 marca 2018 - 13:24

[bartezoo]

Spokojnie Wezyrku poczekajmy na recki, możesz się zdziwić.

To oczywiste, ze oceny będą lepsze w przypadku Days Gone co nie znaczy, że SoD 2 nie będzie lepszą grą.



Jaram się bardzo

Ten post był edytowany przez bartezoo dnia: 07 marca 2018 - 15:45

[Chewie]

z pamietnika murzyna

 

[Pawlik]

LMAO recki, nie spodziewam się niczego po wyrobnikach z Bend, ale klapeczki będą hypować jak te ścierwa od Cage'a czy Heavenly Sword.

Uuu, bo Cię wrzucę na ignora za pojazd do HS!

[BeSOS]

Otóż to. nariko

A gierka Bend już wygląda stobrazy lepiej od tego szajsu no ale na bezrybiu i rak ryba.

[xell]

State of Decay ma swoje problemy, ale jednego mu nie można zarzucić - to nie jest ubicrap, których tak rzekomo nienawidzisz, a którymi się jarasz jak tylko są wydawane przez Sony.

[Wezyr]

 

LMAO recki, nie spodziewam się niczego po wyrobnikach z Bend, ale klapeczki będą hypować jak te ścierwa od Cage'a czy Heavenly Sword.

Uuu, bo Cię wrzucę na ignora za pojazd do HS!

 

Problemem HS było to, że nie pamiętam z niej nic oprócz tekstów Bohana. Sama gra nie oferowała głębi DMC, ani epickości GoWa. Po prostu była.

[Tawotnica]

Ktoś coś wyżej pisał o reckach. Są:

https://opencritic.c...tate-of-decay-2

[xell]

Sam gejmplej trzyma jakość jedynki, ale gra jest podobnie koorevsko zabugowana. 5 lat później to wstyd ze strony developera i Microsoftu.

[Chewie]

Ta gra graficznie wyglada gorzej od kupsk indie ale jak gameplay spoko i zalataja to kupi sie za te 5 lat

[Schrodinger]

pamiętam jak rok temu na konfie MS na E3 reklamowali tą grą 4k na Besti  

[bartezoo]

Zaraz po robocie wbijam jak dzik w agrest bo na Nowej Zelandii już można grać. 

[bartezoo]

Dobra pograłem dopiero dzisiaj i jestem już zmęczony więc przysylvanuje i zrobię kopipaste napisanego gdzie indziej posta, ale może kogoś akurat zainteresuje 

 

Po 2h gry udało mi się póki co rozje.bać swój pierwszy samochód, zbudować latrynę i spowodować, że wszyscy w ekipie mają depresje xD Przy okazji rozdupiłem pierwsze plague heart i musiałem dwa lekarstwa na to wyprodukować ale się udało. No generalnie obama i jest zaje.biscie, wykeruje się jeszcze

 

 

 

To co mi się fest nie podoba to: 

 

 

 

-jakim cudem tak wyglądającą grę można wypuścić w 2018 to ja nie wiem

 

-do tego opytmalizacja na facie jest tragiczna, nie dropi jak jedynka gdzie gra dostawala jakieś freezy ale i tak kole w oczy ten niestabilny framerate

 

-grafika jest przepaskudna, ale oświetlenie przyjemne (chociaż miałem soczewke słoneczą na ekranie w jakości psx) 

 

-sterowanie jest trochę mniej drewniane niż w jedynce, ale i tak jakimś cudem przypomina mi Dead Rising 1 

 

-model jazdy aut jest no taki poprawny

 

-postacie, które z nami chodzą nie mogą nosić plecaków ani nie można im normalnie i szybko dać rzeczy do ekwipunku, nie można wymieniać sie rzeczami w trakcie eksploracji

 

-wyładowywanie plecaków z samochodu xD no ku,rwa ja wiem, że realizm ale łażenie 5 raz w te i wewte żeby rozpakować rzeczy - serio?

 

-glitche i bugi mam wrażenie, że gram w jakaś rozklekotaną gierke i zaraz coś mi się spyerdoli na amen i progress pójdzie w pizdu ale no to tylko póki uprzedzenia bo niczego jeszcze nie spotkalem oprócz małych niedoróbek jak NPC, który mi zablokował drogę czy coś 

 

 

 

Ogólnie rzecz biorąc więcej tego samego, ale trochę lepiej lub inaczej, jestem świadom ułomności tej gry, jej stanu technicznego i tak dalej, ale to co jest świetne w tej grze to, to, że przestałem grać bo więcej mi już oczy nie pozwalały (po 8h pracy przy kompie już mi wypływały a co dopiero przy gierce) i ani sekundy się nie zastanawiałem czy to już meksyk czy nie? Nie chce być złosliwy ale to jest to czego mi zabrakło w przygodach Kratosa, które były takie pięknie wypolerowane, cudownie zrobione ale no nie wciągały a tutaj co chwilę coś, a tu ktoś przez radio łapie, że chce pomocy, a tam zainfekowany chałupy a gdzieś indziej jeszcze zaopatrzenie czeka aby je przywieźć. 

 

Co-opa jeszcze nie testowałem, ale to w wtorek się zbada. Trochę lipny jest ten zamysł, że tylko jedna osoba dostaje progres, ale jestem ciekaw czy gierka będzie wystarczająco trudna w 4 osoby jak się już będzie miało dopakowane bronie i postacie. Generalnie jestem bardzo zadowolony, ale trzeba tutaj niestety tony patchy

[xell]

Dzięki za wrażenia. Może się ogra w przyszłości jak to porządnie upatchują.