https://www.reddit.c...ve_ever_played/
Nie żebym wbijał kij w mrowisko, ale chyba nie tylko ja się nudzę przy gierce Wszedł już Inside, połowa Limbo, pykam w DMC4, myślałem, że to dobrze mi zrobi, ale teraz się zastanawiam, czy nie przechodzić czasem End of Zoe w RE7. Jarałem się gierką, potem miałem mieszane uczucia, a teraz w ogóle nie chce mi się tego nawet włączać
Błagam, nie mówcie, że nie potrafię cieszyć się gierką, w której widzę wady, bo nie jestem żadnym koneserem , bawiłem się w "crapach" jak DNF
Gra jest nudna na dłuższą metę, a na krótszą nie opłaca się jej włączać, bo nawet nie dotrę do obozu
Emotki dla zmiękczenia przekazu, żeby nie było, że hejtuję świętość i mam się za LEPSZEGO OD WAS Oto jedna z moich zmian ku niesprawiania przykrości swoimi postami, czekajcie na dalsze update'y.
Ten post był edytowany przez Nyjacz dnia: 19 listopada 2018 - 17:57