1363 odpowiedzi na ten temat

[Stan]

MI strzelanie się w pierwszych 10h nie podobało, teraz jest zwyczajnie ok, ale nie dla niego się w RDR2 gra. 

[vagrant3]

ludzie, przecież strzelanie w rdr2 jest jak machanie mieczykiem w wiedzminie 3. genialne gry.

[burnstein]

Tyle, że słabe machanie mieczę jakoś tam mniej boli niż słabe strzelanie pistoletę.

[lukaszSA]

Strzelanie w RDR jest lepsze niż machanie mieczem w Wiedźminie

Ten post był edytowany przez lukaszSA dnia: 28 grudnia 2018 - 13:31

[Nyjacz]

Szrot, dzieki za zaproszenie do krainy nostalgii, uczeszczam okazyjnie, ale i na poprzedniej, i na tej generacji sa gierki dla mnie, co potwierdza nadchodzacy rok, czyli RE, DMC, Sekiro i DOOM.

Wspomniana przez Ciebie Zelda ma dobry gameplay, zdecydowanie lepszy. Spojrz moze na Automate, tam gamrplay nie blyszczy jakos szczegolnie, ale tez nie jest takim gownem, mieczykiem sie macha fajnie, a i pobawic sie mozna, strzelanie jest spoko, arcade'owe momenty zrobione soczyscie, postacie ruszaja sie responsywnie. Jak widac da sie polaczyc fabule i gameplay.

Zelda polaczyla otwarty swiat i gameplay. RDR otwarty swiat i fabule, niestety dostalo sie gameplayowi. Cos musialo odpasc. IMO patrzac na sasiednie forum i zatrzesienie watkow i komentarzy na reddicie typu "sorry, but rdr2 is boring" aytuacja da Rockstarowi do myslenia, bo nie wszyscy oczekuja po grach tylko emocji zwiazanych z wydarzeniami i postaciami.

Dla mnie polaczenie pseudo-sima survivalu w otwartym swiecie pelnym zludnych pustych czynnosci okraszone gownianym gejplejem w duzym skrocie odpada i tyle, jak widac nie tylko mi. Fabula? Jak mowilem, szkoda sie meczyc jak dla mnie. Gdyby to byla gierka Quantum, to moze. Albo gdyby ogarneli gejplej.

Z fabuly wole Niera, z otwartego swiata wole Zelda, gdzie jest wiele fajnych mechanik, odnajdywanie swiatyn i sekretow Hyrule daje kupe satysfakcji, a Lunkiem porusza sie nalezycie.

Naprawde nie wiem po co cisnac krytykujacych. O ile sie nie myle, ja nie pisze, ze szrot jest casualem, nie cisne beki, nie odsylam do filmo-gier dokuczliwie itd. Niektorzy oczekuja od gier czegos innego, zwyczajnie nie trzeba z tym walczyc postami typu "rzuc hobby", a olac lub dyskutowac merytorycznie. Tym bardziej, ze nikt tutaj nie ukrywa zalet gierki.

[Schrodinger]

Ten dalej tłumaczy dlaczego rdr jest słaby

[Hellmans]

On chyba pisze do Kazuo.

[Stan]

Coś jak Dark Soulsy dla mnie ten RDR2 dla Nyjacza. Jego strata. 

[Nyjacz]

Ten dalej tłumaczy dlaczego rdr jest słaby

 

Odpowiadam na Twoją zaczepkę. Niestety jednak "śmiechem" nie przykryjesz wad ani nie dilniesz z tym, że wymieniane przez Ciebie zalety opisują cechy, które w grach komputerowych nie czynią najważniejszej roli. Tak samo jak w filmach najważniejsza nie jest interaktywność.

 

Oczywiście Twój foruming mnie nauczył, że odpisywanie Ci w moim stylu nie ma sensu, bo jedyne, co masz do powiedzenia, to śmieszek czy ad personam, natomiast skoro już zaczepiasz, to odpiszę, a w moim stylu, bo nie zwykłem dostosowywać się do "rozmówcy".

[Danteusz]

Pro tip: jeśli Szrot odpisuje emotką na ścianę tekstu należy zacząć go obrażać, wtedy czasem uda się go sprowokować do sensownej odpowiedzi

[Nyjacz]

Coś jak Dark Soulsy dla mnie ten RDR2 dla Nyjacza. Jego strata. 

Rozwiń, bo nie rozumiem.

 

1. Dla mnie RDR2 jest jak Dark Souls dla Nyjacza

2. Dla mnie Dark Souls jest taki, jaki RDR2 dla Nyjacza

 

pick one

[Kurzy]

Niektórzy napisali tylko, że strzelanie jest słabe i gierka potrafi przynudzić. Uspokójcie się zwierzaki. Nikt nie napisał, że gra jest słaba.

 

PS. Przepraszam, że napisałem po 3 chapterze o moich odczuciach. Wcześniej nie robiłem tu dymów i dalej też nie zamierzam tego robić. Pozdrawiam Was kochani. Jak skończę to napiszę znów coś!

Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 28 grudnia 2018 - 15:31

[Nyjacz]

Pro tip: jeśli Szrot odpisuje emotką na ścianę tekstu należy zacząć go obrażać, wtedy czasem uda się go sprowokować do sensownej odpowiedzi

 

to odpiszę, a w moim stylu, bo nie zwykłem dostosowywać się do "rozmówcy".

 

Chcę pozostać w dyskusji sobą, nie próbuję złamać jakiegoś zwyrodnialca na przesłuchaniu czy coś

[Danteusz]

Żeby pozostać sobą musisz najpierw go złamać ????

[Stan]

 

Coś jak Dark Soulsy dla mnie ten RDR2 dla Nyjacza. Jego strata. 

Rozwiń, bo nie rozumiem.

 

1. Dla mnie RDR2 jest jak Dark Souls dla Nyjacza

2. Dla mnie Dark Souls jest taki, jaki RDR2 dla Nyjacza

 

pick one

 

Nie trzeba nic wybierać, jak się umie czytać ze zrozumieniem, wie się że tylko 2 pasuje. 

[Nyjacz]

To nie wiem co to ma do tematu.

[Stan]

Stwierdzenie podsumowujące. 

[Nyjacz]

Podsumowujące co? Gdybyś napisał, że dla Ciebie RDR2 jest jak dla mnie DkS, to znaczyłoby, że chcesz zakończyć dyskusję mówiąc "każdy ma swoje mesjasze". Jeśli jednak napisałeś, że dla Ciebie Soulsy są jak dla mnie RDR2, to znaczy "eee, a tą twoją gierką to ja się za to nie jaram!!!"

[Stan]

Nie, to znaczy dokładnie to "każdy ma swoje mesjasze". Znajomość forumka 2/10. 

[Woroq]

Skończyłem. Po 6 rozdziale i epilogu zmieniam swój typ w głosowaniu GOTY. To jedna z 3 najlepszych gier mojego życia.

Nie zasnę dzisiaj, jest mi smutno i źle.

Arturze, Johnie, Dutchu dziękuję

[oranje]

Dutch ma plan. Będzie dobrze :*

[Kazuo]

On chyba pisze do Kazuo.

 

Nie musi, dla mnie ta gra była skreślona jeszcze zanim wyszła  

[Stan]

Czyli znowu będziesz sie jarać pół roku po wszystkich? 

[Kazuo]

A będzie dobry gameplay czy tylko fabułka i klimat? 

[filip]

Jak chcesz gameplay to se włącz inną grę, nie goty generacji 14/10

[Kazuo]

Spoko, tak właśnie zrobię. Książki kupuję, żeby je czytać, a nie przeglądać ilustracje, analogicznie gry kupuję, aby w nie grać, a nie oglądać filmiki, od tego mam Netflixa 

[lukaszSA]

Grasz w stare residenty. Tutaj przynajmniej kamera działa. I strzela się lepiej

[Hellmans]

Lepiej ograć jakiegoś trupa na PS2, a potem napisać recenzję jak to się postarzał i ledwo da się grać

[BeSOS]

Ten bol dupska Nyjacza

Ziom - nikogo że ci nie podeszła, każdy już poszedł przed siebie a ty ciągle przeżywasz

[Nyjacz]

Rozumiem.