Bardzo się myliłeś, to ludzie z grzybicą, a nie zombie.
#331 Napisany 08 maja 2020 - 10:02
#332 Napisany 08 maja 2020 - 11:13
#333 Napisany 08 maja 2020 - 11:34
Chyba złożę preordera - tylko pytanie gdzie najpewniej?
ja zamawiałem ostatnio Residenta i Finala z Perfect Blue przedpremierowo i sklep się spisał na medal, więc polecam.
#334 Napisany 08 maja 2020 - 20:13
Mam ich na oku ale czy będzie pełna polska wersja? Żałuję że nie wziąłem Residenta.
Chyba złożę preordera - tylko pytanie gdzie najpewniej?
ja zamawiałem ostatnio Residenta i Finala z Perfect Blue przedpremierowo i sklep się spisał na medal, więc polecam.
#336 Napisany 27 maja 2020 - 21:30
#337 Napisany 27 maja 2020 - 22:12
#338 Napisany 28 maja 2020 - 05:52
Nie pisząc już o tym, że zakończenie pierwszej części było ostateczne i satysfakcjonująco pełne. Dopisywanie do tego części dalszej, w tak słaby sposób rozprawiający się z bohaterami, to jakiś mistrzowski sposób wyrzucania pieniędzy w błoto. Bo obawiam się że mało kto kupi tego potworka na premierę.
#339 Napisany 28 maja 2020 - 06:09
Bo obawiam się że mało kto kupi tego potworka na premierę.
xD Niezła prowokacja .
#340 Napisany 28 maja 2020 - 06:19
Po części ma rację.
Ja kupię dopiero z PS5
#342 Napisany 28 maja 2020 - 17:34
Multik w TLoU miał więcej grywalności niż te 3 krapy po lewej stronie razem wzięte.
#343 Napisany 28 maja 2020 - 19:25
#344 Napisany 28 maja 2020 - 20:55
Olałem dlc do popa 2008, dam radę olać tlou2.
#345 Napisany 29 maja 2020 - 10:53
Niech wracają do robienia platformówek
#346 Napisany 29 maja 2020 - 12:54
#347 Napisany 29 maja 2020 - 14:37
#348 Napisany 29 maja 2020 - 16:05
#349 Napisany 29 maja 2020 - 16:07
Wiem więcej.
#350 Napisany 29 maja 2020 - 18:47
#351 Napisany 30 maja 2020 - 19:44
Hotline Miami .
#352 Napisany 01 czerwca 2020 - 22:23
"Opowiem wam o segmencie, pochodzącym z mniej więcej połowy gry. Segmencie, w którym Ellie opuszcza swoje schronienie i rusza przez ruiny Seattle w poszukiwaniu dziewczyny o imieniu Nora. Dlaczego akurat tam? Dlaczego akurat po nią? Jak mawiał klasyk – wiem, ale nie powiem.
Pierwszy rzut oka i wszystko jest jasne – studio Naughty Dog wie, jak wyciskać siódme poty z konsoli Sony. Wizualnie “The Last of Us 2” wygląda obłędnie. Różnice pomiędzy grą a przerywnikami filmowymi trudno zauważyć na pierwszy rzut oka. Tym bardziej, że nie pojawią się między nimi żadne ekrany ładowania. Dopiero przy zbliżeniu na model postaci (zwłaszcza twarzy) dostrzeżemy różnice.
Na kolana powala postapokaliptyczne miasto. Już w jedynce krajobrazy z wszechobecną naturą przejmującą kontrolę nad budynkami robiły piorunujące wrażenie. Tutaj poziom detali, gra świateł i (zwłaszcza) cieni windują grę do najwyższej ligi i stanowią kolejny dowód na to, że do dobrego poznania architektury konsoli potrzebny jest czas (to do was, twórcy gier na PS5). Nawet w momentach, kiedy na ekranie dzieje się bardzo dużo, TLoU2 nie gubi nawet ćwierć klatki.
Ellie dorastała we wrogim i brutalnym świecie, w którym jeden moment zawahania może oznaczać śmierć. Nic zatem dziwnego, że dziewczyna musiała rozwinąć swoje umiejętności. Jest szybsza, zwinniejsza i nieco silniejsza. Nauczyła się też skakać, choć tylko w miejscach do tego przewidzianych.
Nie oznacza to jednak postawienia na otwartą wymianę ognia, choć i taką możliwość dostajemy. Największy nacisk położono na skradanie i wykorzystywanie każdego, nawet najdrobniejszego wyłomu w ścianie czy znalezionych nożyczek. Te pierwsze pozwolą na bezgłośne przemknięcie pod nosem wrogów, drugie zaś na stworzenie kolejnych odmian oręża. I tu znów – podobnie jak w “jedynce” – czuć wagę znalezionego złomu. Zapomnijcie o natarczywym zbieraniu rzeczy, których nigdy do niczego nie użyjecie. W świecie Ellie butelka z resztką wody czy kawałek szmaty może okazać się znaleziskiem na wagę złota.
Jak już się rzekło – świat jest brutalny. Czy tego chce, czy nie – taka też musi być bohaterka. Maksyma “przetrwać za wszelką cenę” nabiera dodatkowej mocy. Kiedy trzeba, Elli rzuci się z łomem na wroga, kiedy indziej przyklei do ziemi w głębokiej trawie albo przeczołga pod wrakiem auta. Możliwości kamuflowania w TLoU2 mógłby pozazdrościć niejeden “asasyn”.
“The Last of Us 2” to jednak, przede wszystkim gra, w której kluczem jest historia. To ona definiuje zachowanie i nastrój Ellie i to ona tłumaczy nastrój i klimat panujący w grze. A skoro nie mogę o niej pisać to zamilknę."
Ten post był edytowany przez Pico dnia: 01 czerwca 2020 - 22:24
#353 Napisany 02 czerwca 2020 - 11:01
NIC nie wiem o TLoU 2, ale jeśli, nie daj Boże, jest tam jakieś znęcanie się nad czarnoskórymi, to znowu przełożo .
#354 Napisany 02 czerwca 2020 - 11:20
Czarni nie atakują Ellie tylko chcą ją przytulić
#355 Napisany 03 czerwca 2020 - 05:09
https://www.spidersw...-wrazenia.html/
Coś czuję, że to będzie bardzo przyjemna giereczka .
#356 Napisany 03 czerwca 2020 - 05:36
#357 Napisany 03 czerwca 2020 - 08:24
#358 Napisany 03 czerwca 2020 - 08:43
Za dużo szumu jest o tej grze. Każdy chce coś napisać - tutaj fragment gry, mechanika, teraz frakcje.
Ci, którzy otrzymali fragment gry do ogarnia, piszą to co mogą do 12. czerwca (wtedy to schodzi embargo) - a podobno dość zaostrzone są wytyczne, po wycieku. Praktycznie tylko mogą dość ogólnie o rozgrywce pisać.
#359 Napisany 03 czerwca 2020 - 09:46
Niestety trzeba dodać jeszcze jeden - nie czytać komentarzy pod czymkolwiek dotyczącym TLOU2Chcesz dobry lifehack żeby nie wiedzieć za dużo? Można tych materiałów po prostu nie czytać i nie oglądać.
#360 Napisany 03 czerwca 2020 - 10:41
Nie widzę problemu, ja nie śledzę materiałów od ubiegłego roku, a od wycieku wszystko omijam szerokim łukiem.