212 odpowiedzi na ten temat

[banerski]

Fajna gra. Na minus brak "Stay Fresh" przed rozpoczęciem zabawy:(

[lukaszSA]

Gruby update

 

[BeSOS]

Najlepsza gierka za Zelda na swiczu.

[fingus]

Na razie różnie mi idzie, ale przyznaję że całkiem przyjemnie orało się dziś z Taikunem i Hellmansem.

edit: A nie, sorry, graliśmy w Overwatcha. Splatoon jest kiepski.

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 21 listopada 2017 - 23:57

[BeSOS]

A co ci nie lezy w splatoonie?

[Ney]

Jedyn kiedy znowu oramy? Rzuć to korpo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

Fingus widział potencjał w łososiach, ale nas Lormic wydymał

Ten post był edytowany przez Ney dnia: 22 listopada 2017 - 08:54

[gruby]

Zajebisty update. Syn zazyczyl sobie splatoona2 pod choinkę, więc dołączam do Was Panowie za miesiąc. Potraktujcie to jako handicap.

Ps. Tak naprade w splatoona trochę lamię, ale gierka jest git mam nadzieje ze do czasu jak ja kupię ktoś jeszcze będzie grał online.

[Schrodinger]

na chwilę obecną pod względem multi

Overwatch > Destiny 2 > planszufki > Splatoon 2

[Rudolf]

Fingus, jak taka wujnia to nie  chcesz może sprzedać?

[fingus]

Obiecałem Neyowi jeszcze raz dać jej szansę, ale jak nie kliknie, to bardzo chętnie się jej pozbędę.

[BeSOS]

Multi jest totalnie dla każdego - jest skilowe, arcadowe i taktyczne, kombinacje broni zmieniają totalnie rozgrywkę nie mówiąc już jak wielkie znaczenie mają w określonych trybach. To nie jest gra która rozpracowuje się w 5 meczykow, jest tu paradoksalnie wielka głębia i to chyba najbardziej mnie zaskoczyło. To plus to jak cudownie responsywna jest i do tego miła dla oka.
A salmon run wymiata i uzależnia,jedynie ostatnia mapa jest totalnie chujowa i niepotrzebnie utrudnia rozwalke bo i tak jest Challenge.

[Schrodinger]

Racjonalizacja lvl hard

[fingus]

No ciągle właśnie to słyszę - że gierce trzeba dać drugą, trzecią i piątą szansę, bo faktycznie pierwsze wrażenie odrzuca - w ogóle nie wygląda na tytuł AAA, tylko jakiegoś indora, jest brzydka, menusy jak z wii, hub klatkuje, design słaby, plansze małe, nieciekawe, wyglądają jak projektowane w notepadzie, a bronią którą dostajemy na starcie można sobie opryskać co najwyżej buty (i nie dostaniemy nic wiecej, póki nie wbijemy 4 levelu). Aż się zastanawiałem, czy te pochwały jakie na nią spłynęły, to nie był standardowy "bonus za bycie grą nintendo" plus "bonus za byciem grą na nową konsolę" - wiadomo bowiem jak to jest, na nowej konsoli wszystko lepiej smakuje, nawet Szrot był gotów brać jakieś golf story, nim mu wybiłem to z głowy. I chyba coś w tym jest, bo ile razy ostatnio szukałem chętnych do grania, to okazywało się że każdy woli pykać w coś innego - z naszego teamu tylko raz wyciągnąłem Neya na łososie, bo reszta wolała a to Niera, a to Króliki. Póki co, wygląda na typowego fałszywego mesjasza.

[lukaszSA]

Normalnie jakby to była jakaś gra która może się komuś nie spodobać. Szok

[fingus]

A komuś się podoba? Może był szał krótko po premierze, ale teraz ciężko znaleźć grających wśród forumowiczów.

[lukaszSA]

Tyle jest gier, że nie ma czasu na granie online w jedną.

[BeSOS]

Ja najebalen 80h w S2 a nie jestem masohista i nie narzekam na niedobór gier do ogrania żeby męczyć średniaka blisko 100h. Nie podeszło, deal with it, ale nie obainiaj innych ze nie grają z tobą bo szkielet rozgrywki jest ten sam i widać nie jest dla ciebie. Ja grałem tylko sam bo nikt nie miał swicza ani splatoona 2 (oprócz lukaszy) kiedy miałem zajawkę i nie miało to nic wspólnego z racjonalizacja.

[fingus]

Zdaję sobie sprawę, że nie każda gra od razu musi siąść i jestem gotów popróbować trochę, nim całkiem zrezygnuję, ale co jest grane, że jeszcze niedawno taki hajp, a tu nagle nikomu się nie chce? U Ciebie to pewnie foszek, bo tu piszesz że masz dość giereczki, a na splatoonowej grupie na discordzie że chętnie w weekend. Samemu mnie się niestety nie chce, bo granie solo w giereczki multiplayerowe jest za bardzo przegrywowe nawet jak na mnie.

[Schrodinger]

yebaj to fingu, dzisiaj oramy w overwatcha, szykuj się

[Shadson]

Grając w tą grę czułem się jakby była dedykowana dla ludzi w przedziale wiekowym 7-10 lat. Multi jak dla mnie nic specjalnego, 3 gry dziennie i nie daje więcej rady - może faktycznie w kilku znajomych jest jakiś sens ale nie znam nikogo kto by miał splatoona. Z singlem jeszcze gorzej, nawet nie mam ochoty go przejść do końca. Czekam na wypłatę i jutro kupuje Zelde którą to tak wszyscy sie jarają i jeśli jest równie "dobra" jak sp2 to całkiem prawdopodobne że konsola leci na allegro :<. Jak na razie jedynie Mario Odyssey wciągneło mnie na tyle by z konsolą spędzić trochę więcej czasu. Pozostaje jeszcze czekać na jakieś wieści o metroidzie którego bardzo dobrze wspominam z wii i ds.

[lukaszSA]

Ja jak gram to nie lubię z nikim gadać, więc dla mnie odpada granie w multi z kimś znajomym (z włączonym czatem )

 

W Splatoona z kimś to mogę zagrać na żywo  

[burnstein]

Ja jak gram to nie lubię z nikim gadać (...)

 

Myślałem, że ty masz tak ogólnie.

[lukaszSA]

Ale jak gram to w szczególności tego nie lubię.

[fingus]

Gadanie podczas grania w singlowe gierki z fabułą jest jak gadanie podczas czytania lub ogladania filmu - da sie to robić, tylko jeśli sa bardzo shitowe. Za to gadanie podczas jakiejkolwiek bardziej wymagającej zespołowej gry multiplayer to „a mus”. Tylko wyjątkowym jednostkom wystarcza w takich sytuacjach taniec i czat tekstowy.

[BeSOS]

Zdaję sobie sprawę, że nie każda gra od razu musi siąść i jestem gotów popróbować trochę, nim całkiem zrezygnuję, ale co jest grane, że jeszcze niedawno taki hajp, a tu nagle nikomu się nie chce? U Ciebie to pewnie foszek, bo tu piszesz że masz dość giereczki, a na splatoonowej grupie na discordzie że chętnie w weekend. Samemu mnie się niestety nie chce, bo granie solo w giereczki multiplayerowe jest za bardzo przegrywowe nawet jak na mnie.

A ty nadal swoje. Nie gram ogólnie od dwóch-trzech tygodni bo mam zapierdol w pracy, z nejkiem i lormikiem raptem raz nam się udało. To że gra jest dobra nie znaczy że będę napierdalal w nią codziennie jak mam inne e obowiązki Olo, dziwna logika. A w weekend chętnie pykne bo wyszedł wielki update. Albo i nie jeśli znów nie znajdę czasu.

Ogólnie mam wrażenie że hejtujesz splatoona (forum/apka) nie dlatego że słaby tylko że nikt z tobą nie pograł.

[Schrodinger]

Fingusa raczej boli to że każdy mu nahajpował gierkę, grali wtedy te kilka dni dość sporo, fingus kupił i już gierka się każdemu przejadła, a w overwatchu ciągle coś się dzieje, plansze są zajebiście zrobione, grafika podobnie, niesamowita różnorodność postaci i samych gier

 

 

pozdrawiam

[Hellmans]

1:00 - Szrot tak to miało wtedy wyjść, kiedyś to dopracujemy 

[BeSOS]

Acha to fingus kupuje gierkę i każdy ma z nim grać bo foch ? Bo tak to wygląda.
Splatoon 2 to nie D jedynka gdzie każdy nerdzil wbrew rozumowi, ja nie mam zamiaru już nigdy tak się dać zaorać gierce i w Splatoona gram jak mam ochotę/czas plus obowiązkowo splatfesty co miesiąc.

[lukaszSA]

Ja nawet na Splatfesty nie miałem czasu  

[fingus]

No, w Overwatcha, jak go brałem pierwszy raz, też nie bardzo udawało się pograć z kimkolwiek z forum, bo ludzie rozproszyli się po różnych platformach, albo nie wychodziło dogadanie się terminami, albo ktoś już się nagrał i szybko pogonił - ale gry nie hejtowałem, bo była fajna i pykało się przyjemnie. Ok, być może po prostu Splatoon potrzebuje więcej czasu aby "kliknęło", ale kupiłem go właśnie po to aby pograć z teamem, bo solo to wolę zbierać moony w Mario niż pryskać farbą na niepełnoletnich.



@Jedyn: już nie udawaj takiego "pana co ma życie", widzieliśmy wszyscy jakie chore liczby godzin nabiłeś krótko po kupnie Switcha. Napisałem kilka celnych i gorzkich uwag o Splacie, więc Cię to zabolało, stąd teraz ta reakcja - taka jest prawda.

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 23 listopada 2017 - 10:49