Łukasz, odebrałeś już wczoraj grę?
#91 Napisany 13 lipca 2018 - 07:53
#92 Napisany 13 lipca 2018 - 07:54
Nie, dostałem po 19 maila że jest do odebrania.
Podjadę do HD Marketu wracając z pracy
#93 Napisany 13 lipca 2018 - 08:16
^oni specjalnie tak późno te maile wysyłają
Podobają mi się teorie konspiracyjne, że jest jakiś syty post-game o którym Nintendo/SE nie powiedziało recenzentom i dlatego nikt go nie odkrył
#94 Napisany 13 lipca 2018 - 08:20
Swego czasu NoE rozgniewane dosyć mocno pogroziło palcem i przypomniało sklepom, że data premiery jest ustalona i trzeba jej przestrzegać.
#95 Napisany 13 lipca 2018 - 08:23
Ponadto w HD markecie zmienił się sprzedawca
#96 Napisany 13 lipca 2018 - 08:33
a to tak na stałe? Myślałem, że ziomek który zazwyczaj siedział za ladą tylko na urlopie jest. :<
z tym nowym już nie można tak dobrze pogaworzyć o giereczkach
#97 Napisany 13 lipca 2018 - 08:38
Powinien tam stać automat wydający gierki.
#98 Napisany 13 lipca 2018 - 08:38
Tak, na stałe.
Dobrze było mieć tam zioma, miałem info z pierwszej ręki z retailowej perspektywy
#99 Napisany 13 lipca 2018 - 08:43
#100 Napisany 13 lipca 2018 - 08:45
#101 Napisany 13 lipca 2018 - 08:46
Dajcie mu czas! Jak pozna jakimi zjebami jesteście to może Was polubi ... albo nie.
Albo się zwolni?
jk
#102 Napisany 13 lipca 2018 - 11:01
#103 Napisany 14 lipca 2018 - 14:38
Uff... od czego tu zacząć? Około 15h za mną i zaczynam powoli drugie rozdziały. Gierka jest jak za najlepszych czasów SNES/PS1, nie mogę przeżyć jak dobre są sprity podczas walk. Każdy bossek to uczta, bo z pacynek na mapie świata robią się olbrzymi, pięknie narysowani przeciwnicy. Do tego efekty jak błyszczący się piasek czy płatki śniegu, refleksje światła na morzu No i muzyka! MUZYKA. Tak jakby wziąć melancholijny klimat Setsuny i podkręcić level o parę poziomów. Poziom Xenoblade, Shadow of Valencia i Niera, jest tak dobrze:
Spore wrażenie robi otwartość i nieliniowość gry oraz to jak dobrze się skaluje rozgrywka względem tylu miejsc z których możemy zacząć. Nie miałem ani razu wrażenia, że trzeba grindować, nowi bohaterowie szybko dobijają poziomem do reszty ekipy, a opcjonalnych questów i miejsc do zwiedzania jest masa. Przemierzanie świata jest bardzo przyjemne, ponieważ wszędzie jest blisko, a do tego mamy fast travel do każdego już odwiedzonego miasta. Dungeony, podobnie jak ścieżki między miastami są bardzo krótkie, co uważam za duży plus. Nie czuć znużenia miejscówkami i random encountery nie dogryzają. Na minus jednak trzeba zaliczyć, że wszystkie osiem ścieżek, tj. pierwszy rozdział dla każdej postaci są względem konstrukcji bardzo podobne. Wzór: trochę szwendania się po mieście i czytania dialogów, jaskinia zaraz przy mieście + boss fight. Mam nadzieję, że kolejne rozdziały będą bardziej różnorodne.
Octopath zaczyna rozwijać skrzydła przede wszystkim przy side-questach. "Path actions", czyli specjalne umiejętności bohaterów jak zabieranie mieszkańców miast do drużyny, wydobywanie od nich informacji czy kupowanie od nich przedmiotów są strasznie wciągające. Na przykład Olberic, który może się pojedynkować z każdą jedną postacią w grze jest przydatny, gdy jakiś ludek blokuje np. wejście do budynku. Wygraj z nim walkę, a ustąpi miejsca. Ophelia czy Primrose mogą eskortować zagubionych mieszkańców do innych miast, a Therion, mój ulubiony jak na razie bohater, okrada wszystkich z kluczowych itemów Mogę godzinami tasować drużynę i sprawdzać na każdym mieszkańcu co się stanie po danej akcji.
Od razu też pokochałem system walki. Wzorem Bravely można dodawać sobie ataków podczas tury. Po każdej rundzie dostajemy dodatkowy BP, który możemy wykorzystać do boostowania. Kluczowe tu jest nazbieranie wystarczającej ilości ciosów, żeby roztrzaskać wrogom tarcze. Cyrus, mag ma świetną pasywną umiejętność, która odkrywa słabości przy każdym kolejnym starciu, co łatwiej pozwala zaplanować pierwsze tury.
Narracja się ślimaczy. Niby już paręnaście godzin przeorałem, ale nic się takiego nie wydarzyło. Nie ma żadnego elementu ponaglającego gracza, nie trzeba ratować świata, można się przemieszczać gdzie tylko się chce bez jakiegokolwiek ciśnienia. Mocno to przypomina serię Trails in the Sky, Kaxi powinien się jarać, bo na pierwszy plan przede wszystkim wybija się motyw podróży. Ot, ośmiu podróżników, którzy spotkali się w tawernie i zdecydowali że razem będą przemierzać świat, załatwiając po drodze swoje sprawy. Nie jest to jRPG o dzieciach, udających dorosłych, każdy z bohaterów ma swoje osobiste motywacje - raz bardziej, raz mniej poważne - gdzie wspólnym celem jest droga.
Nader ambitne podejście do gatunku, przez co niestety parę elementów wypada dziwnie. Chociażby bezceremonialne przyłączanie się kolejnych postaci i ich późniejszy brak w cutscenkach. "Yo, idę okraść rodzinę Ravus z ich majątku!" "Ay lmao, spoko przyłączę się" "Serio? To chodź." - tak to czasami wygląda Bravely Default dużo lepiej ustanawiało relacje między członkami drużyny, tutaj podejrzewam że to będzie trwało dość długo zanim pojawią się poważniejsze interakcje.
Rozgrywka jest tak mocno obudowana dookoła "path actions" i truchtania z miasta do miasta, że zabrakło czasu albo pomysłu na dungeony. Tak, są krótkie, więc ciężko do nich napakować gimmicków, ale poza okazjonalnie sprytnie ukrytą skrzyneczką nie ma nic co by wyróżniało dziuplę w lesie od kryjówki piratów czy jaskini w górach. To już w pierwszych Finalach się więcej działo
Wstępne wrażenie jest bardzo dobre, taki miks Setsuny z Bravely, tętniąca oldschoolem przygoda w przecudnej oprawie.
#104 Napisany 14 lipca 2018 - 15:33
#105 Napisany 14 lipca 2018 - 21:57
godzina dema za mną, ej fajne to jest, fajne.
#106 Napisany 15 lipca 2018 - 03:25
Cisnę ekipą łowczyni-aptekarz-złodziej-mag, są poukrywane w świątyniach sub-klasy, więc każda postać może każdą profesję przejąć, co daje multum taktycznych możliwości i jak lubicie to grindowania skilli. Ograniczeń nie ma żadnych.
Przed chwilą wpieprzyłem się w area level 45, byle by dotrzeć uciekając do najbliższego miasta (passive Cyrusa pomaga, bo zmniejsza ilość random encounterów). Olewam zupełnie fabułę, odkrywam mapę. Zupełnie jak atakowanie wieżyczek w Breath of the Wild - dowolność i swoboda potrafią przytłoczyć, bo co chwila jakiś loch czy sidequest przyciągają uwagę, mimo że planowałem drugi rozdział Therionem.
Protip: nie przejmujcie się za bardzo rekomendowanym poziomem. Do =<10lvl powyżej własnego da radę ogarnąć z odpowiednią strategią, a exp i job pointsy lecą aż miło.
#107 Napisany 15 lipca 2018 - 09:25
#108 Napisany 15 lipca 2018 - 14:27
Jedna z najładniejszych gier generacji
#109 Napisany 15 lipca 2018 - 15:05
#110 Napisany 15 lipca 2018 - 15:29
Jutro jadę po fulla:
#111 Napisany 15 lipca 2018 - 16:45
#112 Napisany 15 lipca 2018 - 21:46
No po prostu cudo
#113 Napisany 16 lipca 2018 - 09:36
[...] Octopath Traveler, Square Enix's unusually titled RPG for Nintendo Switch. It's actually a really good result for the game, as its sales are almost double that of Bravely Default (which is made by the same team back in December 2012) and more than double that game's sequel Bravely Second (release in 2016).
Indeed, the charts are so close that if we did this in terms of revenue, Octopath Traveler is No.1 due to its higher price tag. Octopath Traveler is the No.1 performing single platform game of the week.
https://www.gamesind...er-to-stay-no-1
You know your game is super popular when no one can get a copy of it, as Square Enix has learned about Octopath Traveler this weekend. According to the official PR Twitter feed for the game, a notice was sent out letting fans in Japan know that there was a shortage of copies and many stores were completely sold out.
https://www.bleeding...veler-in-japan/
że schodzi w Japonii to żadna niespodzianka, ale jak już w UK sobie tak dobrze radzi to na starym kontynencie pewnie też będzie ogień.
Square pewnie już żałuje, że Dragon Questa nie udało się na czas przeportować, bo do tego typu gierek Switch się nadaje idealnie.
#114 Napisany 16 lipca 2018 - 09:38
Jeśli w UK jest tak dobrze, to we Francji będzie dużo dużo lepiej. W USA podobnie.
Bardzo dobrze
#115 Napisany 16 lipca 2018 - 11:48
#116 Napisany 16 lipca 2018 - 11:50
#117 Napisany 16 lipca 2018 - 11:53
Wszystkie pozostałe zaczynam i po 20h dociera do mnie że stracę 50h na robieniu tego samego.
Ten post był edytowany przez Jedyn dnia: 16 lipca 2018 - 11:54
#118 Napisany 16 lipca 2018 - 12:01
Mnie walki w pewnym momencie nudzą. Nie pamiętam kiedy ostatni raz do końca skończyłem jakiegoś jrpg, pewnie FF13 i tylko dlatego że walki były fajne i fabuła mi siadła. Do tego jrpg mojego życia to GoldenSuny na GBA
Wszystkie pozostałe zaczynam i po 20h dociera do mnie że stracę 50h na robieniu tego samego.
Zbanować to za mało.
#119 Napisany 16 lipca 2018 - 12:03
Jedyn nie wiem jakie tam masz doświadczenia z jRPGami że nie lubisz grindu, ale jak system jest zajebisty jak w takim FF12, Bravely czy podobno właśnie Octo to grind to sama przyjemność Nawet jak fabułka miałka czy jej nie ma, a tu podobno jakieś dobre sidequesty czy historyjki bohaterów są + ta otwartość świata mi się podoba. Tylko że nie chce mi się znowu switcha kupować dla jednej gierki i potem sprzedawać
Z Pokemon Let's Go masz już dwie gry
#120 Napisany 16 lipca 2018 - 12:07