58 odpowiedzi na ten temat

[Shinigami]

Jest Wolałbym Batmana, ale Mordorem nie pogardzę.

 

Premiera 22.08, a pierwszy gameplay za tydzień.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 20 marca 2018 - 19:01

[burnstein]

Są murzyni 

[Starh]

Jedynka mi się bardzo podobała

[Schrodinger]

jedynka była bardzo dobra, czekam

[Kaxi]

Jest czarny w Śródziemiu, jest 10/10.

[Schrodinger]

jakiś wateczek homo by się przydał jeszcze albo transik 

[cwany-lis]

Czarni są z Haradu, było ich tam od pyty i parali się niewolnictwem.

[Stan]

Tyle że ten kolo był w barwach Gondoru, a nie Haradu. 

 

Kurwa, chyba trzeba by było w końcu skończyć jedynkę. Bardzo to dobra gierka, ale co zaczne w nia grac pojawia sie inna na horyzoncie. 

[fingus]

Ech, jedna z tych giereczek z początku generacji "o, chyba całkiem fajna, trzeba kiedyś zagrać" ale zawsze było "później, później" bo ciągle coś innego, no i w końcu pojawia się dwójka i już nie wiadomo - szybko nadrabiać, olać jedynkę, czy może położyć na całą serię, skoro "ciągle coś innego" jakoś nie chce przestać.

[burnstein]

Mam tak samo jak grzyp.

[Kaxi]

Porządna gierka, ale jak w końcu ją zagrałem, to za mocno zapachniało Ass Creedem i stwierdziłem, że nie mam czasu na takie "poprawne" gry.

[Stan]

Mordor troche pachnie AC, ale jest zdecydowanie lepszą grą z ciekawszymi mechanikami(patrz Nemesis) niż wszystkie czesci serii ubi od czasu dwójki. 

[Shinigami]

Jest bieganie po świecie. Więcej ich nie łączy.

[Stan]

łączy ich też to, że maja podobny styl budowy świata(osobne otwarte mapy), podobny styl odkrywania czesci mapy z mgły wojny(wieże), podobnie wyglądają też oznaczniki miejscówek na mapie, parkour też wyglada podobnie, znaczy sie animacja( była jakas sprawa nawet z tym związana o plagiat czy kradzież ), to tak z brzegu. 

[Chewie]

gracie w watch dogi i inne guvna i potem czasu nie ma na normalne tytuly 

[twilitekid]

Mi jedynka na kilometr śmierdziała assasyn crapem więc nawet kijem nie tknąłem. Tu raczej to samo. I jeszcze to uniwersum... w podstawówce ominęła mnie moda na Tolkiena, mając te ponad 12 lat nie miałem już ochoty po to sięgać. Więc klimat też mnie nie rusza.

[Shinigami]

łączy ich też to, że maja podobny styl budowy świata(osobne otwarte mapy), podobny styl odkrywania czesci mapy z mgły wojny(wieże), podobnie wyglądają też oznaczniki miejscówek na mapie, parkour też wyglada podobnie, znaczy sie animacja( była jakas sprawa nawet z tym związana o plagiat czy kradzież ), to tak z brzegu.

Parkur to bieganie po świecie Ale w sumie masz trochę racji, o tych wieżach kompletnie już zapomniałem.

[oranje]

Mi jedynka na kilometr śmierdziała assasyn crapem więc nawet kijem nie tknąłem. Tu raczej to samo. I jeszcze to uniwersum... w podstawówce ominęła mnie moda na Tolkiena, mając te ponad 12 lat nie miałem już ochoty po to sięgać. Więc klimat też mnie nie rusza.

Od asasynów jest znacznie lepszy, chociażby dzięki walce w stylu batmana

[Kurzy]

Nie porównuj gameplayowego gowna (AC) do tego nawet. Grałem w pierwsza cześć i pamietam jak nie mogłem się oderwać.

[xell]

Gra zrzyna wiele konwencji z AC ale mnie to osobiście nie przeszkadzało - nigdy się nie wypaliłem na tym podgatunku bo nie gram więcej niż w jednego przedstawiciela na rok (ostatni AC w jakiego grałem to Brotherhood).

 

Gra się różni od AC przede wszystkim tym, że walka jest przyjemnością a nie torturą, a dynamiczny system nemesis doprowadza do przezabawnych sytuacji. Wyczyściłem mapę ze wszystkich ikonek, bo zdecydowana większość czelendży była zwyczajnie fajna.

 

Shadow of War też z chęcią ogram, jeśli jej nie zwalą.

[cwany-lis]

Oho, epicki zwiastun, Tolkien się w grobie przewraca ale to nie pierwza i nie ostatnia gra na licencji, która nadinterpretuje jego twórczość - pamiętacie Trzecią Erę ? Klon Final Fantasy X, gdzie grało się drugą drużyną pierścienia idącą tuż, tuż za pierwszą "filmową" pod koniec gry fabuła zaczęła się sypać i to mocno ale gra była dobra.

[Spuczan]

[Shinigami]

Szczerze mówiąc, nie powala. Pomijam grafikę, bo to na pewno poprawią. Fajnie, że próbują mocno grę rozwinąć, ale chyba strasznie to wszystko pokomplikowali. Jedynka była bardzo osobistą podróżą Taliona i Kelebrimbora, a tutaj jakieś armie i zdobywanie świata. No nie wiem, nie wiem.

 

Zmiana fatałaszków oczywiście na plus.

Ten post był edytowany przez Shinigami dnia: 08 marca 2017 - 15:36

[Stan]

Osobiście podoba mi się to podejście na wielką skalę, tylko zastanawiam sie na ile te ich przechwałki o unikalności historii bedą prawdziwe. 

[Sylvan Wielki]

Mnie również. Oby tylko nie przekombinowali. Pierwsza odsłona to świetna pozycja. Mam nadzieję, że Shadow of War będzie oferował zbliżony poziom.

[Stan]

[Zois]

strasznie męczący tytuł...zabij orka...zabij następnego..zabij jeszcze 20 a pozostałych 50 zrób swoimi marionetkami - brawo ukończyłeś pierwszy rozdział, w następnym zrób dokładnie to samo...    po dwójeczce nie spodziewam się niczego innego.

[Sylvan Wielki]

[ACZ]

Przesunięcie premiery z sierpnia na 10 października.

[xell]

Trejlerek sprzed kilku dni, dopiero teraz go obejrzałem i jest haaaajp.

Giereczki kompletnie sikają na lore Tolkiena, ale jest epicko i sympatnycznie więc bierem.