Skocz do zawartości

Zdjęcie

Shin Megami Tensei: Strange Journey Redux

3DS remake Atlus

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
12 odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 26 marca 2017 - 12:53

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:


http://shin-megamitensei.jp/dsj/

Remake najlepszego MegaTena w tym roku na :3ds: :banderas:

Myślę, że z tymi wszystkimi Atlusowymi kotletami to poczciwy 3DS całkiem nieźle przeżyje najbliższe paręnaście miesięcy :olo:

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 07 czerwca 2017 - 07:25

  • 0

#2 Schrodinger Napisany 26 marca 2017 - 13:07

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 974 Postów:
O zawsze chciałem to ograć ... Ale pewnie nie ogram
  • 0

#3 cwany-lis Napisany 26 marca 2017 - 17:44

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 568 Postów:

andromende platynuj :olo:


  • 0

#4 Schrodinger Napisany 26 marca 2017 - 17:46

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 974 Postów:

najpierw to ją muszę odpalić ale siwy pan z bliznami nie pozwala 


  • 0

#5 burnstein Napisany 26 marca 2017 - 17:59

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 124 Postów:

Ale na fingusa to nie zwalaj.


  • 0

#6 Schrodinger Napisany 26 marca 2017 - 18:13

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 974 Postów:

ale on lubi jak się na niego zwala 


  • 0

#7 Tawotnica Napisany 07 czerwca 2017 - 07:27

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
qbb0J7P.jpg

http://atlus.com/sli...-journey-redux/

lokalizacja zaplanowana na wczesny 2018, nazwa zmieniona na Strange Journey Redux. :3ds:, król handheldów, wiecznie żywy.
  • 0

#8 Spuczan Napisany 09 lipca 2017 - 16:30

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 13 043 Postów:

  • 0

#9 Tawotnica Napisany 16 października 2017 - 10:00

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
Darmowy sidescoller Shin Megami Tensei: Synchronicity Prologue jest dostępny do ściągnięcia na PC za free do 24 grudnia:

SS01.jpg

http://gematsu.com/2...d-free-download
  • 0

#10 Tawotnica Napisany 17 stycznia 2018 - 17:18

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
DTwFk3VW4AANKmy.jpg

https://twitter.com/...643355078045702

Get your Demonica suits ready, we're entering the black void on May 15th! Check out the new #ShinMegamiTensei #StrangeJourneyRedux cover art and secure your copy today at http://atlus.com/strangejourney



eeeeh? Nastawiałem się na Strange Journey wcześniej niż w maju :(
  • 0

#11 Mateo Napisany 18 stycznia 2018 - 14:06

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 120 Postów:
Chciałbym i to bardzo aby ta gra pojawiła się na NS. Strange Journey była moją ulubioną pozycją na Ds'a, w którą grałem. :)
  • 0

#12 Tawotnica Napisany 15 maja 2018 - 20:07

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Recki: http://opencritic.co...e-journey-redux

 

Nie żebym się spodziewał czegoś dużo ponad oryginał, ale miło wiedzieć że to 'definitive edition'. Amazon wysyła w piątek, więc za tydzień o tej porze mam nadzieję już grać. 

 

Imo pod względem klimatu jeden z najlepszych MegaTenów, a przed 'ułatwiaczami' na równi poziomem trudności z Nocturne. Schwarzwelt czeka! 


  • 0

#13 Tawotnica Napisany 04 czerwca 2018 - 12:52

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
Powoli kończę, robię 'neutralne' przejście.

Strange Journey to gra, która przede wszystkim definiuje się przez gęstą atmosferę. Zarówno labirynty jak i przeciwnicy są zaprojektowani w taki sposób, żeby gracza zaszczuć i zmusić do kombinowania - byle jakoś przeżyć, byle do najbliższego save pointu, byle nafarmić wystarczająco kasy, żeby się wyleczyć. Rozgrywka ma być stresująca, a zarządzanie zasobami przemyślane.

To już się zaczyna od wpływu przynależności do strony ład/neutral/chaos na system walki. Dziwnie się na początku przestawić na MegaTena bez klasycznego press-turn, bo SJ zastępuje dodatkową turę po wykorzystaniu słabego punktu wroga combosami. Demony należące do tej samej strony co my odpalają wspólny atak - im więcej demonów tym mocniejszy. Dlatego teamy ze stworów o tym samym usposobieniu są wskazane, ewentualnie jeden dedykowany healer.

Skrzętnie składana drużyna musi być ciągle zmieniana poprzez fuzje, ponieważ level demonów rośnie dużo wolniej niż poziom bohatera. Wystarczy jedna zła decyzja, żeby przechylić przynależność strony i sprawić, że nazbierane neutralne demony nagle stają się dużo mniej użyteczne. Wybory nie są zaznaczone kolorkami jak w Mass Effect i o ile większość odpowiedzi jest dość oczywista, tak czasami nie ma nawet trzech opcji. Przykład z mid-game:

Spoiler


Tylko law albo chaos. Co ja mam zrobić jak chcę być neutralny? :why: Czasem chyba lepiej było nie pakować się w sidequesty, bo potem trzeba 'odrabiać' przeciwną stroną, żeby wyrównać szalę :ftopa:

Labirynty, poza tym że są... no... labiryntami w których można się pogubić :olo: bazują zawsze dookoła jakiegoś gimmicku. Np. przenośniki taśmowe albo teleporty. Delikatnie wprowadzają swój trik, żeby sobie gracz myślał "no no, całkiem sprytnie wykorzystany pomysł" tylko po to, aby w późniejszych etapach dungeonu podkręcić śrubę i korzystać ze wspomnianych taśm czy portali do obrzygania. Pod tym względem twórcy są bezlitośni. Spadanie parę pięter przez klapy w podłodze? Check. Powtarzanie obleśnie długiego, dezorientującego etapu n-razy, bo pomija się ukryte drzwi? Check. Wyczerpujące random encountery, które zmuszają do przerwania eksploracji? Widzicie już chyba na czym ma polegać cierpienie w SMT.

Oryginalne Strage Journey to podróż pełna bólu we wrogim, obcym świecie. Strange Journey Redux w porównaniu to... zaledwie wycieczka. Redux wprowadza tyle "usprawnień" względem oryginału, że traci swój opresyjny klimat.

Weźmy zarządzanie ekwipunkiem, konkretnie sub-apps (takie dodatkowe umiejętności jak zmniejszanie ilości random encounterów, relax spray pozwalający uspokoić demona po nieudanej rozmowie etc.) Twórcy znieśli ich limit, możemy mieć tyle sub-aplikacji zainstalowanych ile chcemy. Wprowadzili też nowe apki ułatwiające życie - np. taką, która chroni przed napisem Game Over, jeśli zginie główny bohater.

Ponadto do apek dodano tzw. commander skills, z których część uruchamia się raz na jakiś czas automatycznie (pewnie zależne od statystyk szczęścia). Efekt? Chociażby darmowe czary co parę walk, bo może się włączyć skill zmniejszający koszt akcji do 0MP.

Nie trzeba już płacić za leczenie się na statku. Można sejwować w każdym miejscu, save pointy są właściwie niepotrzebne - tyle tylko, że służą jako skrót od raz do statku. Nie podoba mi się taki nowy balans i nie rozumiem czemu nie zostawiono "original mode" tak jak w remakach Etrian Odyssey 1 & 2, bo poziomy trudności tylko dostosowują ilość zadawanych obrażeń w górę lub w dół.

Nawet dodany nowy region sprawia bardziej wrażenie "masz tutaj, do grindowania" niż sensownego uzupełnienia gry. Zobaczymy co po endingu będę miał na ten temat do powiedzenia, bo zbyt głęboko nie zaszedłem, a może mnie jeszcze zaskoczy czymś więcej niż remixem mechanik z pozostałych dungeonów.

Za to graficznie jest dużo lepiej niż w oryginale. Nie mówię tu o raczej niepotrzebnej zmianie dizajnu postaci tylko o otoczeniu. Przez rozpaćkane piksele na DSie często można było pominąć nawet oczywiste drzwi. Na szerszym ekranie 3DSa korytarze dostają trochę więcej głębii, przez co są bardziej przejrzyste. Szkoda, że nie ma efektu 3D, sprawdziłby się dobrze.

Żeby nie było - Strange Journey to wciąż kawał mięsistego dungeon crawlera ze świetnym settingiem, dramatyczną fabułą, wciągającym zbieraniem demonów i szalenie zawiłymi labiryntami. Port na 3DSa dla mnie tę część jednak trochę 'odczarował'.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 04 czerwca 2018 - 13:31

  • 1



Inne z tagami: