Na pewno lepiej w to zagrać na dotykowcu niż padem.
Indie guwna dla których nie warto rozpoczynać toposów
#61 Napisany 30 maja 2018 - 12:23
#62 Napisany 30 maja 2018 - 12:37
#63 Napisany 30 maja 2018 - 12:57
No nie bardzo, najlepiej na tablecie.
#64 Napisany 30 maja 2018 - 13:20
#65 Napisany 08 czerwca 2018 - 16:17
Ale to wygląda o_O chyba dla samej grafy warto kupić premiera w tym roku na wszystko (swicz included w 480p )
#66 Napisany 07 lipca 2018 - 23:03
fajna gierka przypomina feziątko
#67 Napisany 07 sierpnia 2018 - 15:37
calkiem spoko
#68 Napisany 26 września 2018 - 15:17
zarombista mieszanka hotline miami i kill bill w cyberpunkowym secie i kosztuje 14 zl
#69 Napisany 26 listopada 2018 - 17:31
Wyszła na PS4 i Switcha
Aktualnie w promocji.
#70 Napisany 26 listopada 2018 - 17:42
Si, grałem na PS4. Fajna rozpierducha jak łapiesz pełen prostych punów humor (np. Brobocop, Rambro etc. - wszystkie postacie muszą mieć "bro" w nazwie). Czasem tak dużo na ekranie się dzieje, że framerate chrupał, nie wiem czy to już poprawili i jak na sytuacja wygląda Switchu wygląda. Single na mnie nie zrobił dużego wrażenia, ale multi 4p do kanapowych posiedzeń od czasu do czasu można załączyć.
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 26 listopada 2018 - 17:43
#71 Napisany 26 listopada 2018 - 18:00
Co do portu niby jest lepiej i czasami chrupnie.
Właśnie to kanapowe multi mnie zachęcił.
Kupiłem i zagram sobie za jakiś czas.
#72 Napisany 21 marca 2019 - 10:36
#73 Napisany 21 marca 2019 - 11:11
#74 Napisany 21 marca 2019 - 23:43
Wyglądało na tyle ciekawie, że posłuchałem chwilę łysego z brodą i pewnie w Game Passie sprawdzę.
#75 Napisany 06 czerwca 2019 - 12:25
Nie wiem co to, ale podczas skakania po trailerze, momentami wydawało się interesujące
Ten post był edytowany przez Shinigami dnia: 06 czerwca 2019 - 12:25
#76 Napisany 22 czerwca 2019 - 00:17
#77 Napisany 24 czerwca 2019 - 12:42
#78 Napisany 24 lipca 2019 - 15:36
Jak ktoś chce to sobie może ściągnąć gierkę John Wick:
https://murilodev.itch.io/john-wick
Gra jest krótka, ale trudna.
#79 Napisany 07 sierpnia 2019 - 13:39
https://youtu.be/_oapcHvc6UQ
#80 Napisany 08 sierpnia 2019 - 12:26
#81 Napisany 08 sierpnia 2019 - 22:12
c-c-c-c-combo
#82 Napisany 18 sierpnia 2019 - 21:59
Venture Kid to całkiem udany klon Megamana. Niedawno zagościł również na Switchu.
#83 Napisany 27 sierpnia 2019 - 08:26
#84 Napisany 21 września 2019 - 08:54
#85 Napisany 21 września 2019 - 11:10
jestem już w trzeciej lokacji, bardzo zabawna gierka, do tego nieraz trzeba troszkę pokombinować
na razie switch&PC exclusive
gierka ambitna i zakręcona jak filmy goose van santa
Ten post był edytowany przez Eldarion dnia: 21 września 2019 - 11:13
#86 Napisany 21 września 2019 - 15:18
Ten post był edytowany przez Rudolf dnia: 21 września 2019 - 15:18
#87 Napisany 14 października 2019 - 18:23
Dlaczego tego jeszcze nie ma na switchu
#88 Napisany 14 kwietnia 2020 - 21:08
obczajcie jak macie godzinkę czy dwie na zbyciu i nazbierane parę złotych monet w eshopie. Bardzo przyjemna dwuprzyciskowa MegaManowa gierka stylizowana na GB. Są sekrety (nawet boss), osiem leveli i można zmieniać paletę kolorów.
Aha, no i znowu się sprawdza, że gra która daje od początku double jump zazwyczaj okazuje się miodna.
#89 Napisany 14 kwietnia 2020 - 21:10
Sorry Dogurai, o 40 lat za późno.
#90 Napisany 12 maja 2020 - 21:03
Bot Vice
https://www.nintendo...ce-1537061.html
przedstawiciel coraz rzadziej spotykanego gatunku jakim jest gallery shooter z fajną mechaniką lock-on. Każdy level można przejść w około minutę, biegając jak pojeb w lewo/prawo i lockując się w odpowiednim momencie a to na szefku, a to na jakimś mobku, który szczególnie zatruwa nam życie. Warto od razu nawalać z wypadających broni, bo takie granaty albo rocket launcher nawet ziutków z tarczą na parę hitów załatwiają.
Można się też chować (strzałka w górę) za rozwalalnymi zasłonkami, ale przez całą grę może ze trzy razy z tego skorzystałem. Doge roll > wszystko.
Kruczek? Na przejście podstawowych 24 plansz mamy 27 minut, więc każda sekunda się liczy. Te granaty, co rozwalają wszystko? No trzeba zachować na żółwie, które się zasłaniają. Otoczenie, które służy za zasłonę? Hell no, rozdupić jak najszybciej, żeby przeciwnicy za nim się nie mogli schować.
Poziom trudności jest brutalny. Wystarczy się raz pogubić i w parę sekund się nie żyje. Dlatego dobrze, że levele są takie krótkie. Pomęczyć się z bosskiem ~naście razy? Luzik, kwadrans i leży.
Dostępnych w sumie jest 50 karkołomnych poziomów, które można masterować na czas i spróbować przejść bez straty HP, więc jest zabawy na parę godzin. Polecam.
----------------------
Jamestown+
https://www.nintendo...n--1678684.html
odgrzebałem ostatnio jak szukałem czegoś do coopa i machnąłem w dwie godzinki. Świetny shmupik, tyle że aby odblokować wszystkie statki i bronie trzeba trochę farmić. Do powtarzania levelu zmusza też system zdobywania kolejnych plansz, blokujący nowe miejscówki za "przejść całą resztę na legendary". Ciężko mi to uznać za minus, biorąc pod uwagę jak krótki jest każdy z leveli + można przecież od razu zacząć na hard, bo dość szybko czuć, że nazewnictwo jest przynajmniej o jeden poziom za wysokie (w senie: normal to tak naprawdę easy, hard = normal, a po legendary dopiero zaczyna się robić zabawa).
Na plus wyróżnia się prosty system punktowania. Kaską z wrogów napełniamy pasek, który następnie odpalamy przyciskiem tarczy. Zwiększa się wtedy mnożnik punktów, a napełniony uprzednio pasek powoli się opróżnia, kiedy nie zbieramy hajsu. Bardzo proste, ale szczególnie świeżakom gatunku pozwoli się wkręcić w score attack. W ogóle uważam, że Jamestown w coopie sprawdza się jako entry point do manic shmupów. Nawet fabułka jest spoko (co w tym gatunku jest rzadkością), żeby casual mógł zapamiętać coś więcej oprócz patternów powodujących epilepsję.