196 odpowiedzi na ten temat

[Danteusz]

 

Nie dasz rady

Jeszcze któryś chce się ośmieszyć i powiedzieć że nie dam rady?

 

Nie dasz rady

[Yoori]

Nie dasz rady

Jeszcze któryś chce się ośmieszyć i powiedzieć że nie dam rady?

Nie dasz rady

Nie dasz rady

[ACZ]

Nie da rady, bo jest za rzadki w fpsy.

 

DLC, cena 42 zł.

Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 15 grudnia 2017 - 21:21

[Schrodinger]

no i chuj, gówniane to jest, nie bede robił o!

[Starh]

[Woroq]

[filip]

Oczywiscie ze nie dasz rady lol

[fingus]

Nie poprawiło się strzelanie porównując z jedynką?

[Schrodinger]

Strzelabie spoko chociaz to nie doom czy tf2, ale nie ma żadnego sygnaly ze dostajesz dmg, zmniejsza sie jedynie cyferka i przez to na bardzie gine

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 16 grudnia 2017 - 16:53

[Woroq]

Nie poprawiło się strzelanie porównując z jedynką?

Nie grałem w jedynkę, ale możesz sprawdzić - można zassać demko

[BeSOS]

Ja finałem jak szmata więc skończyłem na easy

Właśnie bez sensu jest to że energia spada jak dzika i odnawiają ja sensownie tylko apteczki i trzeba szperać co sekunda w otoczeniu nawet podczas walki. Imo psuje to flow.

Ale fabuła to mesjasz .

[Zeus-Nelson]

U mnie chyba największe rozczarowanie roku Jedynkę uwielbiałem (skończona raz na ps3 i dwa razy na ps4) a tutaj mimo że fabuła jeszcze lepsza, a grafika/klimat miejscami to to niestety pod względem rozgrywki coś tu się zmieniło zdecydowanie na gorsze. W jedynce strzelanie i klimat starych shooterków (apteczki,pancerz itd) nie był aż tak irytujący, a tutaj niektóre miejsca w których walczymy z nazistami są tak zaprojektowane że wyłażą Ci z każdej strony, zapomnisz się na 2 sekundy i padasz na normalu bo nawet nie widzisz/czujesz że Ci spada życie a nie ma się gdzie schować. Inne lokacje znowu mają po milion przejść i pustych korytarzy i pomieszczeń, ale tam akurat walczyć nie trzeba     Trudniej też ogarnia się skradanie i przechodzenie poziomów po cichu. Nie mam nic przeciwko wymagającym giereczką o ile ginie się w nich przez własną głupotę a nie próbowanie po 30 razy jednej strzelaniny próbując biegać po pomieszczeniu na pałę nie dając się trafić i wciskając kwadrat po kątach żeby zebrać apteczki. 

Jedynkę skończyłem ostatnio ze 2 miesiące temu i bawiłem się świetnie mimo przechodzenia na trudniejszym poziomie, zbierania wszystkich pierdolników i robienia pucharków, a tutaj póki co głównie się irytuje i chyba będę musiał odpocząć od giereczki i podejść do niej jeszcze raz w przyszłym roku 

Ten post był edytowany przez Zeus-Nelson dnia: 18 grudnia 2017 - 11:10

[fingus]

W jedynce strzelanie i klimat starych shooterków (apteczki,pancerz itd) nie był aż tak irytujący

Były irytujące i to mocno, po prostu pierwszy raz grałeś w to dawno temu, więc jeszcze nie posmakowałeś porządnego gameplayu. Ja grałem w to po Doomie i było to bardzo męczące. Ale ze smutkiem przyjmuję wiadomość, że nic się pod tym względem nie poprawiło.

[Zeus-Nelson]

Fingus Lamko, 2 miesiące temu to jeszcze nie tak dawno    

Jestem dość mocno zmieszany bo jedynka mega mi się podobała, Doom znudził mnie w połowie, a Wolf2 mnie po prostu irytuje i o...A niby cała trójka dość mocno zbliżona mechanizmami. 

[Schrodinger]

Skończyłem, na liczniku coś koło 10h, grałem na najniższym poziomie, nie dlatego że jest aż tak trudno tylko wkurwiało mnie już to że nie wiadomo z której strony tam ktoś do nas strzela i nie ma żadnego info że końćzy się życie żeby się schować (trzesący się ekran, czerwone tło) i przez to ginie się jak szmata.

Apteczki są irytujące nieco ale jest ich i pancerzy tyle że można to przełknąć i przymknąć oko, samo strzelanie nic specjalnego, daleko mu do Dooma i Titanfalla 2, a koło Detynyny to nawet nie stało, ale poszczelać można. Graficznie jest różnie, parę razy naprawdę ładnie, ale ogólnie mocno średnio.

Przerywniki i fabułka całkiem fajniutkie i dla niej warto przejść z jednym lekkim wtf momentem no i szkoda że muzyka nie leci non stop bo jak się odpala to czapki z głów.

Całkiem fajny średniak 6/10

[fingus]

Drugi, trzeci czy piąty raz się nie liczy, bo jak pierwszy raz na PS3 się spodobało, to potem to uczucie zostaje i w kolejnych podejściach łatwo się wybacza coś, co teraz bolałoby gdyby to był pierwszy raz.

[BeSOS]

Zgadzam się z Zeusem. Gameplayowo jedynka też była chyba lepiej zbalansowana a levele mniej korytarzowate. Więc obiektywnie gameplayowo to 7 a fabuła i postacie to 10.

[Schrodinger]

Już z tym 10 za fabułę i postaci to nie przesadzaj

[Zeus-Nelson]

Skończyłem, na liczniku coś koło 10h, grałem na najniższym poziomie, nie dlatego że jest aż tak trudno tylko wkurwiało mnie już to że nie wiadomo z której strony tam ktoś do nas strzela i nie ma żadnego info że końćzy się życie żeby się schować (trzesący się ekran, czerwone tło) i przez to ginie się jak szmata.

Apteczki są irytujące nieco ale jest ich i pancerzy tyle że można to przełknąć i przymknąć oko, samo strzelanie nic specjalnego, daleko mu do Dooma i Titanfalla 2, a koło Detynyny to nawet nie stało, ale poszczelać można. Graficznie jest różnie, parę razy naprawdę ładnie, ale ogólnie mocno średnio.

Dawno się tak ze Szrotem nie zgadzałem 

Ahh Tai

Ahh Jedyn 

[Rudolf]

Kule bele, chciałem se wziąć na święta, bo ten Splatoon 2 słabuje i ciężko mi nawet singla skończyć, a tu takie bomby prawdy dajecie smutnażaba.jpg Te zarzuty o hitach i życiu najgorzej, istne WTF

[BeSOS]

Ja kocham Tarantino a nic nie zbliża się na konsolach bliżej jego sztuce jak Wolfy

Masa świetnych scen i dialogów jak dla mnie.

[Pawlik]

 

W jedynce strzelanie i klimat starych shooterków (apteczki,pancerz itd) nie był aż tak irytujący

Były irytujące i to mocno, po prostu pierwszy raz grałeś w to dawno temu, więc jeszcze nie posmakowałeś porządnego gameplayu. Ja grałem w to po Doomie i było to bardzo męczące. Ale ze smutkiem przyjmuję wiadomość, że nic się pod tym względem nie poprawiło.

 

 

Gram obecnie w new order, w sumie niedawno skończyłem Dooma.

Nie jest męczące, więc się nie znasz i Zeus ma racje.

[fingus]

Kule bele, chciałem se wziąć na święta, bo ten Splatoon 2 słabuje i ciężko mi nawet singla skończyć, a tu takie bomby prawdy dajecie smutnażaba.jpg Te zarzuty o hitach i życiu najgorzej, istne WTF

Splatoon to chyba jednak głównie multi, single jest cienki i smutny, nie wiem czy warto się męczyć. Co prawda jeden z naszego teamu mówił że warto, jako tutorial pokazujący różne bronie (a drugi twierdził, że jest na poziomie Mario Sunshine, ale ten akurat prawie na pewno bredził).

[bartezoo]

O matko jaki casul fest tutaj apteczki przeszkadzają, poziom trudności przeszkadza, brak blood screenu. Może wracajcie do Coda lepiej 

[Woroq]

Także nie wierzę, że bogowie destiny bedą grać na easy i płakać że gra zbyt trudna

Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 18 grudnia 2017 - 16:05

[Schrodinger]

jak gunplay nie jest mesjaszowaty to nie ma się co męczyć

[filip]

A nawet myslalem zeby dac temu szanse, powinna i mnie wleciec niedlugo krotka gierka z wciagajaca historia, taka na dwa dni.

Ten post był edytowany przez Filipeniek dnia: 18 grudnia 2017 - 23:29

[Schrodinger]

no ta jest idealna na takie coś

[oranje]

Ja mam ochotę na jakiegoś fpsa z dobrym gunplayem, ale widzę, że narzekacie na Wolfa z drugiej strony jaracie się Destiny, którego strzelanie jest co najwyżej średnie.

[Schrodinger]

z drugiej strony jaracie się Destiny, którego strzelanie jest co najwyżej średnie.

no skoro ustaliliśmy już że się nie znasz to kup wolfika, będziesz się dobrze bawił