Skocz do zawartości

Zdjęcie

Starlink: Battle for Atlas

Ubisoft Switch PS4 XONE Ubisoft Toronto

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
4 odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 13 czerwca 2017 - 07:41

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 104 Postów:


Na pierwszy rzut oka jakieś kosmosy inspirowane NMS, ale po chwili moment wtf - te stateczki przyczepiane do kontrolerów :yao:

Wychodzi dopiero na jesień 2018, więc może jeszcze przemyślą koncept grania z ogromną zabawką przytwierdzoną do pada (chociaż to chyba jedyny selling point tej odtwórczo wyglądającej gry)

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 20 marca 2018 - 15:27

  • 0

#2 mic Napisany 13 czerwca 2017 - 17:55

mic

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 069 Postów:

No te stateczki są chyba opcjonalne ? tak gdzieś mi się przeczytało, że można cyfrowo całkowicie upgrade robić. Fakt, że je pokazali tu po to aby wyróżnić się i aby nie była to tylko kolejna strzelanka w kosmosie ;)


  • 0

#3 Tynio Napisany 11 lutego 2019 - 15:55

Tynio

    Big Boss

  • Forumowicze
  • 4 416 Postów:

Czy ktoś może ma to ustrojstwo? 

 

Ostatnio gierka pojawia się w cenie 60-70 zł na PS4 


  • 0

#4 Tynio Napisany 15 lutego 2019 - 22:03

Tynio

    Big Boss

  • Forumowicze
  • 4 416 Postów:

Kupiłem i ściąga się aktualizacja.

 

Za zestaw startowy oraz jeden dodatkowy statek dałem 110 zł 

Więc skusiłem się bo zaciekawiło mnie rozwiązanie oraz to że zakup statków i pilotów  jest opcjonalna.

 

Dla osób, które nie przepadają za gratami kurzącymi się na półce jest opcja zakupu gry w wersji elektronicznej oraz samych statków, broni czy pilotów też w postaci elektronicznej. 

 

Co to daje.

 

Mało i dużo 

- każdy z pilotów ma unikalne cechy dzięki którym niektóre ewolucje są łatwiejsze do wykonani. 

- skrzydła powodują że sam statek może być bardziej zwrotny 

- bronie jest kilka i są lodowe ogniowe czy grawitacyjne. W grze pojawiają się wrogowie którzy są mniej lub bardziej odporni na dany typ borni.

Są też skrzynie które można otworzyć tylko konkretnym typem broni.

- samoloty to podstawa do skrzydeł czy broni i tu może być wolniejszy, szybszy czy bardziej wytrzymały.

 

Mając dwa statki i dwóch pilotów ginąc w danym miejscu podmieniamy na drugi i zaczynamy dokładnie w tym samym miejscu. 

 

Wpinając elementy fizyczne automatycznie modyfikują wygląd na ekranie statku czy uzbrojenia. 

 

Do gry dodali opcję multi na podzielonym ekranie. 

 

Nigdy bym nie kupił za pełną cenę, ale w tej cenie nawet jak to będzie krapiszon to sprzedam niewiele tracąc. 

 

Tu fotki jak to wygląda na kontrolerze. 

 

1tB6p6z.jpg

 

kSqLLod.jpg

 

 

 

SLy20W2.jpg

 

zQXonai.jpg

 

Q2KJmes.jpg

 

 

 

 

 


  • 0

#5 Likensmart Napisany 11 lipca 2019 - 23:10

Likensmart

    Sub-Zero

  • Forumowicze
  • 618 Postów:

Kupiłem grę tylko ze względu na Foxa i niemałe zaskoczenie. Nie sądziłem, że ubisoft zrobi tak dobrą mieszankę Starfoxa. Seria Starfox już dogorywała, a tu przychodzi ubisoft i przedłuża mu żywota. Jest nadzieja, że w przyszłości nowy Starfox pójdzie tym śladem. W końcu mamy "Starfoxa" z otwartym światem. Nie dość że przekozacko tutaj wygląda to Fox i jego załoga nie są jedynie niezauważalnym dodatkiem wrzuconym na odwal tylko są wpleceni w fabułę gry. Mają własne przerywniki, misje i tony dialogów. Trochę misje są powtarzalne, mamy tutaj coś w rodzaju hackowania, bronienia baz przed przeciwnikami, wyścigi, zbieranie określonych surowców i tak w kółko i tak w kółko. Główna misja to oczywiście powstrzymać Wolfa. Poruszanie się i strzelanie jest satysfakcjonujące. Najlepiej dawkować sobie grę, robić krótkie posiedzenia wtedy smakuje najlepiej. Nie jest to gra wybitna czy idealna, ale tak powinien wyglądać Starfox nowej generacji. Tym powinien być Star Fox Zero, który niestety poległ na całej linii.

 

 


Ten post był edytowany przez Likensmart dnia: 11 lipca 2019 - 23:11

  • 1



Inne z tagami: