318 odpowiedzi na ten temat

[Godot]

Juras bredzi.

Gram sobie, widzę postępy. Nadal ginę częściej niż zabijam, ale jest o wiele lepiej niż na początku. Najważniejszym zmysłem w grze jest dźwięk. Nie wyobrażam grania na zwykłym stereo. To czy przeciwnik jest przed, za tobą, z której strony lecą kule, skąd słychać warkot silnika - to wszystko to absolutna podstawa. Dźwięk w tej grze zrealizowany jest po mistrzowsku, a moje słuchawki idealnie się sprawdzają

[Shinigami]

Pierwsze multi Grega, jakie to słodkie. Teraz odkrywa, że w strzelankach sieciowych warto mieć słuchawki albo dźwięk przestrzenny żeby wiedzieć skąd szczelajo.

[BeSOS]

Żadna konsola nie pociągnie Pabdżi, tylko XOXO.

[Godot]

Tego typu pierwsze. Grałem i w Destiny i w Overwatch - nie dla mnie. A PUBG idealnie. Moje osobiste zaskoczenie dekady olo. Już prędzej bym się spodziewał, że polubię japońskie gry dla pedałów typu Setsuna

[Bzduras]

Po co spamować o grze, jeśli nie lubi się gry i nie grało się w grę?

[Schrodinger]

w destiny zagrał tutorial, w overwatcha zagrał jeden mecz i trzeba mu było tłumaczyć co to jest capture the flag  

[Godot]

Wystarczyło

[fingus]

Opowiedz coś o tej Setsunie, bo mnie zaintrygowałeś.

[Juras]

[vagrant3]

No fajnie. My z ekipą Destiny mieliśmy takie podniety multi jakieś 3 lata temu. Witaj w XXI wieku Greg

zgadza się. 3 lata temu forumowe klapki miały podnietę wspólnym graniem i siedzeniem w grupie (którą nazywają imprezą). na x360 takie rzeczy to mniej więcej 9-10 lat temu   i xboty forumowe wtedy grały razem (ja, syon, blizz, anzicurt, sensei, sasori, qsh, mani, wrog, zeratul itd). klapki były wówczas na poziomie komunikacji czatem tekstowym  

 

teraz faktycznie na forum xboty są w mniejszości, ale to nie znaczy ze nie mozna grac w stałej ekipie, bo świat nie konczy się na tym jedynym forumku

[Juras]

Pięć lat składania eXboków za granie bez trawki.

 

http://www.eurogamer...inskiej-policji

[Daddy]

To temat o PUBG, a nie o Gregu.

[burnstein]

Pospólstwo Ubliża Bogatemu Gregowi, wszystko się zgadza.

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 18 stycznia 2018 - 07:47

[Godot]

Survival już trochę opanowany, unikając walki i kryjąc się w kiblach doczłapuję do 15-10 miejsca, ale sama walka to masakra. Muszę lądować w jakiś miastach i zacząć się naparzać, bo inaczej nici z wygranych

[Rudolf]

Polecam, sam jak na początku nie ogarniałem, tak lądując w skupiskach i od  lądowania nastawiając się na konflikt udało mi się ogarnąć jakiś skill.  W pierwszych godzinach grając squadem jak wpadł 1 kill to było nieźle, a teraz 3-4 to tak lekko. Polecam UMP, dobrze  się na nim ogarnia strzelanie.

 

 

Ten post był edytowany przez Rudolf dnia: 19 stycznia 2018 - 20:09

[Godot]

Dokładnie mam taki plan. Gdzie najlepiej lądować?

[Rudolf]

Jakoś niezbyt daleko od trasy samolotu, jakieś większe zbiorowiska budynków. Może nie od razu na samym początku, bo tam to aż za dużo ludzi będzie lądowało. Zamaist jakiegoś miasta możesz też spróbować Szkołę, bo tam to jest corridor shooter i kto pierwszy ten lepszy.

 

Łap bonusowy filmik, który podesłał mi znajomy zjeb

[Godot]

Czemu nie grasz w to na xboxie?

[Rudolf]

Mam S + moja drużyna  gra na pc. 

 

Jeśli kogoś to w tym roku na IEM w Spodku będzie pierwszy raz PUBG. Jak rok temu poszedłem po raz pierwszy (głównie z ciekawości) i kręciłem głową podczas zawodów w LoLa ( ), tak teraz jestem mocno zainteresowany i raczej na pewno się  wybiorę.

[Otacon]

Czasem na S nie widać lepiej przeciwnika przez nie wczytane w oddali tekstury?

Rudolf jaki masz PC?

Ten post był edytowany przez Otacon dnia: 19 stycznia 2018 - 20:57

[Godot]

Chyba też się wybiorę. A co do grania na S to spokojnie, framerate identyczny jak na XOX. 

[Rudolf]

Czasem na S nie widać lepiej przeciwnika przez nie wczytane w oddali tekstury?

Rudolf jaki masz PC?

Marny. I5 650 3.2 Ghz, AMD Radek R9 270 i 10GB RAMu.  Gram na niskich.

[Mateo]

Ja perdole, myślałem że Greg i Rudolf są raczej konsolowi. Czar prysnął.

[Rudolf]

[Chewie]

Szkola straszny rng fest ale jak trafi sie bronka mozna szybko ubic 3+ golodupcow, w duzych miastach czesto po prostu nie trafi sie bronka w domku i cię ktoś dojedzie ale tak jak rudolf mowil laduj w duzych miastach ktore zazwyczaj sa na lini lotu, osobiscie szkoly nie polecam dla nowego gracza bo tylko mozna dostac wkurwa

[Mateo]

Szanuje Rudolf, ale ja od małego wole typowe single player, TENCHU, i do przodu.

[Juras]

osobiscie szkoly nie polecam

 

[Chewie]

Unikać ludzi też nie ma sensu bo zmarnujesz te 20 minut ganiajac za strefa i ci ktos na koniec strzeli w banke z kara, a tak to masz przygody i caly czas upgradeujesz sobie ekwpunek tym co inne muminy sobie nazbieraly

[Godot]

Poskakałem trochę na miasta. Właściwie w każdej grze miałem jakiegoś trupa na koncie, ale w żadnej grze więcej niż dwóch. Raz dotarłem do 9 miejsca. Trochę jednak się obawiam rozpocząć walkę, ale trzeba będzie się przełamać. W ostatniej grze zawaliłem, bo miałem spoko pozycję do ostrzału, zostało 11. Ale przegapiłem sferę no i było już za późno. 

Punkty zbierać czy na crate wydawać?

Rudolf, kupuj na Xboxa, co się będziesz z myszkami i cheaterami męczył. 

Mateo, na kompie to w Starcrafta 2 grałem ostatnio. A wcześniej chyba w jedynkę. A tak tylko na konsolach od 22 lat

[Otacon]

Męczą to się ludzie z padem. Chyba że wam wspomaganie aima zrobią jak w overwatchu