46 odpowiedzi na ten temat

[Tawotnica]

 
Remake na silniku szóstki zostanie wydany w JPN pod koniec tego roku, więc myślę że na pierwszą połowę 2018 u nas.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 14 listopada 2019 - 22:46

[Mateo]

Rimejk rimejka, rimejku.

[Kazuo]

Pykają te Yakuzy niczym Ubisoft kolejne Assassiny, dziwię się, że jeszcze ta seria się ludziom nie przejadła. 

[burnstein]

Ty sie ciągle jarasz Residentami, powinieneś rozumieć

[Kazuo]

Nie wiem czy zauważyłeś, ale Residenty przeszły już 2 poważne rewolucje. Można o Resach powedzieć sporo negatywów, ale na pewno, nie to, że ta seria się nie rozwija, natomiast Yakuza cały czas jest taka sama. 

[burnstein]

Nie, w 6 można wchodzić po drabinach

[Kazuo]

O fak, no to widzę, że grubo poszli do przodu  

[Danteusz]

Yakuza to telenowela o gangsterach dla mężczyzn, nie jest najbardziej dopracowana i nie ma najwyższego budżetu, ale można grać z przyjemnością nawet jak nie zna się całej serii. Przy czym dopiero Yakuza 0 zaistaniała poza Japonią w gronie szerszym niż fani japońszczyzny i odniosła sukces, więc seria dopiero się rozkręca.

[Cola]

Niech klepią te remastery, to nie będę musiał w to grać na PS3.

[Tawotnica]

ja tam jestem jeszcze na tyle zauroczony Y0, że "more of the same" mi nie przeszkadza. Chce po prostu wiedzieć jak się dalej potoczą losy Kiryu i spółki a bicie głupców w międzyczasie to przyjemny bonus. Poważnie takie odcinanie kuponów w kolejnych częściach? Nie kombinują nic z nowymi mini-gierkami i zadaniami pobocznymi? Że Kamurocho jest wałkowane do obrzygania to się domyślam, ale w ten setting można wcisnąć wszystko od city-buildera przez szachy po symulację masażysty, więc przynajmniej liczę w tej materii na coś kreatywnego. 

 

[Danteusz]

Kombinują z minigierkami, dodają nowe, grywalne postacie, nowe lokacje. Myśle że Kazuo chciałby głębszych zmian w samym systemie gry, a takich faktycznie nie ma. Możliwe że śmigająca na nowym silniku Yakuza 6 wprowadzi więcej nowości. Z drugiej strony skończyłem części 3, 4 i 5, a zmęczenia materiałem nie odczuwam, nie ograłem Zero tylko ze względu na ograniczenia czasowe.

Ten post był edytowany przez Danteusz dnia: 27 sierpnia 2017 - 09:35

[Kazuo]

No dokładnie, nie miałbym nic przeciwko większym zmianom. Seria ma już prawie 12 lat, trochę denerwuje, że cały czas śmigamy po tym samym mieście w skórze tego samego protagonisty (wiadomo, pojawiają się też inne miejscówki i często można grać innymi bohaterami, ale wszystko i tak kręci się wokół sprawdzonych schematów) robiąc cały czas to samo, walcząc tak samo. Właśnie to mnie zniechęciło do Yakuzy i w obecnej chwili klepanie kolejnych części niczym się nie różni od corocznego wypuszczania Call of Duty czy Assassinów, uderza wręcz lenistwo oraz brak kreatywności developera. Same mini gierki to trochę za mało. Wiem, że to są dobre gry (w Yakuzę 1 i 2 ostro się zagrywałem) i z chęcią kiedyś do tej serii wrócę, ale dopiero wówczas gdy pojawią się większe zmiany. 

[burnstein]

Ale co ty byś tam chciał za zmiany? Ogromny świat z pojazdami i przejmowanie baz?

[Kazuo]

Nie wiem, to już nie moje zadanie, żeby wymyślać pomysły na rozwijanie serii. Jakoś Residenty w 2005 roku nie potrzebowały otwartego świata, kierowania pojazdami i przejmowania baz, żeby totalnie odświeżyć markę i znowu wspiąć się na szczyt. Czasem wystarczy trochę kreatywności. Ewentualnie niech dadzą tej serii odpocząć skoro nie potrafią wymyślić nic nowego.

[burnstein]

Miałeś kreatywną część, ograłeś?

[Danteusz]

Twórcy eksperymentują kiedy mogą - zrobili spin-off w Japonii oraz z zombie. Problem w tym że Yakuzy to olbrzymie gry ze średnim budżetem, nie mogą podejmować zbytniego ryzyka, zamiast tego seria powoli ewoluuje. Może nie widać tego z części na cześć, ale przeskok między Yakuza 3 a 6 jest olbrzymi

[bartezoo]

Fajnie jakby Ishina wydali na zachodzie ;/

[Danteusz]

Na to już raczej nie ma szans

[Godot]

Od której części najlepiej zacząć serię? 0? Mam tylko PS4

[Schrodinger]

pewnie od 6 i iść w dół

[Dixi]

Od której części najlepiej zacząć serię? 0? Mam tylko PS4

 

Od 0 Tam masz rozpoczęcie całego wątku, poznanie postaci etc.

[Nyjacz]

Grałem kiedyś w Ryu ga Gotoku Kenzan! To była Yakuza.

[bartezoo]

Jak już to bym zaczął od Kiwami i czekał na remake dwójki. Zero najlepiej na koncu bo to najbardziej rozwinięta i dopracowana część serii, ale w sumie znając grega to zacznie od zero i też bedzie dobrze bo 3,4, wątpie, że pojawią się na ps4 

[Tawotnica]

Ja bym jednak proponował lecieć wg chronologii wydarzeń w grze, czyli zacząć od Zero. Początek Kiwami jest tak dużo lepszy, jeśli zna się backstory postaci.

[bartezoo]

To zły pomysł. 

[Godot]

Zacznę według kolejności wydawania. W MGSy też lepiej się gra w ten sposób

[burnstein]

W jakim sensie kolejności? Za datę wydania jedynki uznajesz wydanie oryginału czy rimejka?

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 29 sierpnia 2017 - 13:58

[Godot]

No jedynki, ale zagram w rimejk. Jak mnie wciągnie to zobaczymy dalej. Ten rimejk połowę ceny gry kosztuje w steelbooku

[oranje]

To jest w końcu remake dwójki czy jedynki?

[Schrodinger]

kiwami to rimejk 1, a kiwami 2 to rimejk 2