Skocz do zawartości

Zdjęcie

Dragon: Marked for Death

Inti Creates Switch PS4

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
6 odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 30 sierpnia 2017 - 18:26

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

5i7Ka0f.jpg

Nowy action platformer od Inti, twórców Azure Striker Gunvolt. Co ciekawe, szybkie googlanie w internetach pokazuje, że ten projekt już dawno był planowany na 3DSa.

Jaram się, bo Inti ostatnio robią same dobre rzeczy. Poza oczywiście NMH najlepsza rzecz z pokazu Nindies.


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 02 lipca 2020 - 07:33

  • 0

#2 Spuczan Napisany 30 sierpnia 2017 - 20:42

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 13 043 Postów:


  • 0

#3 Tawotnica Napisany 10 lipca 2018 - 11:41

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:


wyjdzie zimą, na online co-op jak znalazł.
  • 0

#4 Schrodinger Napisany 10 lipca 2018 - 11:42

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 974 Postów:

wygląda jak gierka z 3dsa na szybko zrobiona na switcha 


  • 0

#5 Tawotnica Napisany 10 lipca 2018 - 11:46

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
to jest gierka z 3DSa
  • 0

#6 Tawotnica Napisany 20 grudnia 2018 - 09:38

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
nowy, dość długi trailer:



najciekawsza informacja na samym końcu - wygląda na to, że gierka będzie dostępna cyfrowo w dwóch wersjach po 15€: Witch/Shinobi i Empress/Warrior
  • 0

#7 Tawotnica Napisany 29 kwietnia 2019 - 16:24

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Dziwna ta gra. Jest z jednej strony przyjemna, bo na misjach o mniej więcej tym samym levelu co postać jest to przyjemny odmóżdżacz. Z drugiej strony dość frustrująca, kiedy poziom misji jest za wysoki i wypadałoby podgrindować. Nie znalazłem złotego środka: albo jest nudno albo za trudno. :dunno:

Level design pozostawia wiele do czynienia. Miałem nadzieję na Megamana Z dostosowanego do grania w co-opie, a dostałem mało kreatywne zestawy korytarzy, które w trakcie misji zwiedzam wielokrotnie. Serio, niektóre levele to po prostu rynna: platforma, platforma, platforma, teleport do kill roomu i tak x7 aż do bosska.  :pf: Niektóre plansze są zaprojektowane ewidentnie pod wielu graczy i przechodzenie ich solo trwa dużo dłużej. Przykładowo level w którym dla jakiegoś snoba mamy znaleźć odpowiedni artefakt. Dostajemy klucz i mamy wybrać jedną z 6 skrzyni. Klucz się psuje po otworzeniu jednej skrzynki. Powtarzałem ze cztery razy zanim trafiłem na dobry item. Wieloosobowo wystarczyłoby się bujnąć co najwyżej dwa razy.

 

Zupełnie nie rozumiem czemu twórcy nie robili po prostu osobnego levelu na każdą misję. Gra jest skonstruowana tak, że mamy parę różnych, dość rozległych leveli-światów i w zależności od wybranej misji pojawia się... inny roadblock. Taka biała ściana blokująca przejście. Ciap, o gdzieś tu. FIN! Nowy level done, viola!

 

Najlepsze w tym wszystkim są jeszcze walki z bossami, bo przynajmniej mają fajny pattern. Poza tym gra ma niewiele do zaoferowania. Taka nieudana próba przeniesienia multi z Monster Hunter do dwóch wymiarów. Tak zupełnie bez fajnych potworów. Bez ciekawych misji. I ze skopanym level designem. Meh, ale wtopa. Chojnie 5/10, bo w autobusie mogę pograć, nie myśląc o niczym.  


  • 0



Inne z tagami: