18 odpowiedzi na ten temat

[Hellmans]

 

 

Taka wyborna giereczka bez własnego tematu? Dzisiaj konsolowa premiera. Oczywiście nabyłem i zamierzam (w grze) prowadzić udane życie, założyć szczęśliwą rodzinę, a wrogów eliminować usuwając z basenu drabinki. Gierka jest z mocno obniżonej cenie, więc nie ma że boli.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 20 marca 2018 - 19:38

[Zeus-Nelson]

Pewnie kupię (#kochającychłopak), ale to jeden z tych momentów kiedy cieszę się że moja kobieta ma swoją konsolę i nie będzie mojej zajmować (wiadomo, na tej ogrywane są tylko gry dla samców alfa).

[Chewie]

napisz jak się sprawuje sterowanie w edycji dla zwierząt

[ACZ]

Jesteście pojebani, że chcecie w to grać.

 

Tu macie reckę. 6/10, na konsoli są jakieś problemy z sejwami.

http://www.pssite.co...sims-4-ps4.html

[Hellmans]

Nie wiem która część dodała perki, ale te eliminują największe wady jedynki (w 2 i 3 nie grałem):

 

>kupić grę, która pozwala być kimś innym

>stworzyć w niej siebie

 

 

 

napisz jak się sprawuje sterowanie w edycji dla zwierząt

 

Do ideału daleko, ale można przywyknąć. Pod bumperami jest kontrolowanie czasu, lewa gała kursor, prawa kamera, jedyne debilne rozwiązanie to przeskakiwanie z menusów do kursora po wciśnięciu touchpada na padzie. W RTSach takie sterowanie na odpierdol by nie przeszło.

 

Jesteście po**bani, że chcecie w to grać.

 

Tu macie reckę. 6/10, na konsoli są jakieś problemy z sejwami.

http://www.pssite.co...sims-4-ps4.html

EA już sobie poradziło z tym problemem:

 

Spoiler

przypominając, żeby często sejwować

[Chewie]

Kiedys na ps2 gralem w jakies simsy tak ze nie hejtuje bo byly fajne

[Hellmans]

Ciągle gram w tego raka. Rozwijanie postaci, perki i spełnianie aspiracji życiowych to straszny rak. Wciąga, chociaż zaczynam robić w tej grze coraz dziwniejsze rzeczy np. wczoraj żeby podbić wartość domu do 350.000 w celu wbicia celów życiowych dobidowałem pięto i zapełniłem je najdroższymi lodówkami w grze Większość skilli wymaksowałem, tak jak dwie ścieżki kariery i dwa cele życiowe. pewnie machnę jeszcze kilka, odwalę jakiś wypas domek i styknie, ale co ograłem to moje.

[Hellmans]

Wróciłem do giereczki i wbijam dalej perki. Moja simica nie musi już spać, srać, jeść, spotykać się z ludźmi ani pracować. Wystarczy namalować obraz / wyrzeźbić figurkę i sprzedać i cyk wpadają 2-3 tysiaczki. Teraz zajmę się rozbudową domu i eliminacją innych simów z mapy.

 

POLECAM

[Schrodinger]

drewniane wanny ciągle w cenie? 

[Hellmans]

Moj sim kocha swoje zycie, gra sobie w gierki, hajsu w opor bo wanny niespaczowane, wolna wola na on i robi sobie co chce zero obowiazkow zero testosteronu, kotek na kolankach nie siedzi bo nie kupiłem dlc. Przypominam wanny niespaczowane. Schodzą po 3k ,dziennie machnie kilkanaście. Ma hajsy ma alarm ma basen i wanny niespaczowane.

[Juras]

Dwa-trzy tysiaczki za harówę przy palecie?

 

 

[Hellmans]

XDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

 

XD

[Schrodinger]

na dzieciach taki biznes? 

[Hellmans]

Zatoczyłem koło 

 

 

[Schrodinger]

 

[filip]

Najlepszy watek obecnie, czekam na ciag dalszy

[Hellmans]

Najlepsza akcja póki co, to jak zadzwoniłem po barmankę żeby mi w domu robiła driny, siedzimy sobie przy basenie, gadka szmatka, suka cała zbajerowana, widzę odpala się jakiś tryb randki z zadaniami do wykonania, no to do wyra z nią na seksy. Po wszystkim mój sim śpi dalej, a laska wychodzi z łóżka i pada na podłogę, po czym pojawia się typ z kosą, dziewczę zamienia się w urnę, a gra informuje mnie że randka się udała i wpadajo bonusy. Po wszystkim pogadałem z panem śmierć, sim na dwa dni wpadł w depresję, a rodzina barmanki zadzwoniła do mnie poinformować, że babka umarła i że powinienem wiedzieć. Depresja minęła, ale niesmak pozostał, więc kupiłem inny dom.

 

Ten post był edytowany przez Hellmans dnia: 24 marca 2020 - 10:47

[Hellmans]

 

 

[Hellmans]

Zatoczyłem koło