Tutaj zgadzam się w 100%
A ja nie
Gram w StarCrafta prawie codziennie (a jak nie zagram, to replaye oglądam) od ponad 8 lat. I te screeny są zbyt kolorowe. StarCraft to nie WarCraft. Sektor Koprulu nie był takim barwionym miejscem.
Dalej. Dragoonie przeszli w Immortali. Niby mają tarcze na Siege Tanki, lecz znów przypominają wyglądem droideki z SWI-II. Osobiście wolałem stary kształt ... ten taki średni.
Siege Tanki inaczej się rozkładają ... animacyjnie. Nawet ciekawie to wygląda, ale nie to oceniać. Jakby zasięg miały mniejszy (i dobrze, bo czasami ten w SC i BW rozpier...).
Na plus zaliczyć skończenie z kwadracikami, co widać z miejsca przy ataku Zerglingów - ciaśniej otoczony przeciwnik = szybciej energia schodzi. No i może to pozbędzie się problemu z jednostkami atakującymi z dystansu, które ustawiały sie na granicy zasięgu domyslnie, przez co trza było je przestawiać, by strzelał cały oddział, a nie tylko przednia straż.
Budynki ładnie animowane i ładnie zrobione. Ale ładnie, nie piękne (kurcze, gdy już idziemy w to 3D niech będzie to piękne 3D ... znów należy zwracać uwagę na wymagania ... ciężki orzech do zgryzienia
).
Najważniejsze: jaki będzie odbiór w Korei? Do dziś bowiem codziennie rozgrywanych jest tam około pół miliona meczów (!!!) w tą prawie dziesięcioletnią grę. Czy teraz zechcą przeskoczyc ot tak na SC2?
I na razie ani słowa o hybrydzie (znanej z tajnej misji w BW). Dla mnie to się liczy - ogólnie fabułą SC i BW to jedna z najlepiej dopracowanych fabuł w grach ever ... i oby tak było w SC2!
Cóż jeszcze ... artwork z Mutkiem zarządza