Kryzys nadprodukcji. Dzieci może nie pamiętają, ale nadprodukcja gier w latach 80. - produkowanie wszystkiego w chorych ilościach za wielkie pieniądze na Atari2600 (np. słynne ET) doprowadziło do krachu na rynku gier wideo.Krach od konkurencji?
Dziś też widać, że duzi i mali ładują kasę w rynek. Siła nabywcza graczy jest ograniczona. Pół biedy jeśli content jest wysokiej jakości, ale niech duża konsola albo napompowane nowe IP (lub kontynuacja/gra na licencji) będzie nietrafionym bublem, producenci nie odzyskają włożonej kasy i pyk... Bańka pęknie.