Audio PC, czyli programy do odsłuchu MP3 ranking d^_^b
Rozpoczęte przez
Texz
, 15 06 2007 13:30
66 odpowiedzi na ten temat
#1 Napisany 15 czerwca 2007 - 13:30
Muzy na PC słuchamy prawie wszyscy. Dlatego dziwne, że jest temat o przeglądarkach, a nie ma choćby o programach do słuchania MP3.
W ciągu swojego długiego żywota sam używałem wielu i często zmieniałem programy do odtwarzania MP3, bo to raz znajdywałem lepszy, innym razem po prostu mnie zaczęły nudzić. Trochę się ich przewinęło i z różnym skutkiem przywiązywałem się do nich, lub też i nie
Obecnie na rynku mamy dużo programów ala Winamp, rozwijany przez MS Windows Media Player z numerkiem 11, nieatrakcyjny wizualnie, ale dość szybki foobar, Quintessential Playera, czy też prawdziwą szafę muzyczną w styku jetAudio, oraz masę innych, mniej popularnych.
btw. ankiety nie robię, bo nie jest moim zamiarem odnoszenie się jedynie do wąskiej grupy programów. Ale dosyć tego, jadę z koksem:
Osobiście używam WMP11, który po skonfigurowaniu i dodaniu różnych skórek (darmowych) przemienia się w godnego konkurenta Winampa. Inna sprawa, że choćby w porównaniu do takiego Winampa, strasznie "żre" pamięć, no ale od czego mam 2 procki w kompie, hehe. W każdym razie do tego dołączam integrację z multimedialną klawiaturą, dzięki której mogę regulować dużo rzeczy w sprawie odtwarzanej muzyki, a czego na przykład nie mogę zrobić pod Winampem. No i katalogowanie muzyki z wyszukiwaniem i ratingowaniem kawałków, które chcemy od razu odtworzyć. Zyć nie umierać.
Ogólnie chodzi to szybko, jest ładne i łączy się z internetem w celu ściągnięcia choćby obrazków albumów, czy podpisania utworów wg. ich prawdziwej identyfikacji.
A wy? Co moglibyście mi polecić? Wątpię, żeby wszycy jechali na Media Player Classic. Może ktoś zna jakiś ciekawy programik, który kryje się w cieniu obecnych gigantów, a być może już wkrótce zaskoczy wszystkich swoim potencjałem (tak jak było to choćby z foobarem)?
Choć czuję, że i tak wszyscy będą zachwalać Winamp'a i skończy się na prezentacji jakiś ciekawych skórek do niego.
W ciągu swojego długiego żywota sam używałem wielu i często zmieniałem programy do odtwarzania MP3, bo to raz znajdywałem lepszy, innym razem po prostu mnie zaczęły nudzić. Trochę się ich przewinęło i z różnym skutkiem przywiązywałem się do nich, lub też i nie
Obecnie na rynku mamy dużo programów ala Winamp, rozwijany przez MS Windows Media Player z numerkiem 11, nieatrakcyjny wizualnie, ale dość szybki foobar, Quintessential Playera, czy też prawdziwą szafę muzyczną w styku jetAudio, oraz masę innych, mniej popularnych.
btw. ankiety nie robię, bo nie jest moim zamiarem odnoszenie się jedynie do wąskiej grupy programów. Ale dosyć tego, jadę z koksem:
Osobiście używam WMP11, który po skonfigurowaniu i dodaniu różnych skórek (darmowych) przemienia się w godnego konkurenta Winampa. Inna sprawa, że choćby w porównaniu do takiego Winampa, strasznie "żre" pamięć, no ale od czego mam 2 procki w kompie, hehe. W każdym razie do tego dołączam integrację z multimedialną klawiaturą, dzięki której mogę regulować dużo rzeczy w sprawie odtwarzanej muzyki, a czego na przykład nie mogę zrobić pod Winampem. No i katalogowanie muzyki z wyszukiwaniem i ratingowaniem kawałków, które chcemy od razu odtworzyć. Zyć nie umierać.
Ogólnie chodzi to szybko, jest ładne i łączy się z internetem w celu ściągnięcia choćby obrazków albumów, czy podpisania utworów wg. ich prawdziwej identyfikacji.
A wy? Co moglibyście mi polecić? Wątpię, żeby wszycy jechali na Media Player Classic. Może ktoś zna jakiś ciekawy programik, który kryje się w cieniu obecnych gigantów, a być może już wkrótce zaskoczy wszystkich swoim potencjałem (tak jak było to choćby z foobarem)?
Choć czuję, że i tak wszyscy będą zachwalać Winamp'a i skończy się na prezentacji jakiś ciekawych skórek do niego.
#2 Napisany 15 czerwca 2007 - 13:43
foobar2000, zawsze najnowsza wersja. Czemu? Bo ma najlepszy dzwiek, proste.
widziales kiedys dobrze zrobionego foobara? Poogladaj sobie na necie jak moze wygladac i jakie miec opcje foob. Chyba zaden inny programik nie pozwala na taka swobode konfiguracji i modyfikacji wygladu.
"Pokaz mi swojego foobara a powiem Ci kim jestes"
nie artakcyjny wizualnie, ale dość szybki foobar
widziales kiedys dobrze zrobionego foobara? Poogladaj sobie na necie jak moze wygladac i jakie miec opcje foob. Chyba zaden inny programik nie pozwala na taka swobode konfiguracji i modyfikacji wygladu.
"Pokaz mi swojego foobara a powiem Ci kim jestes"
#3 Napisany 15 czerwca 2007 - 13:52
#4 Napisany 15 czerwca 2007 - 14:06
Dla mnie najwazniejsze zeby gralo ;p dlatego uzywam WMP 11 (chociaz denerwujacy jest fakt ze trzeba miec SP2 bo inaczej lipa) i foobara2000 bo jest szybki. A co do jakosci muzyki.. czy slucham w winampie, wm playerze czy foobarze.. imo wszystko brzmi tak samo ;S Najwazniejsze zyby miec dobre glosniki.
#5 Napisany 15 czerwca 2007 - 14:12
Tylko foobar2000 ;] Dobry dziwek , bardzo mily w obsludze w przeciwienstwie do winampa czy wmp i innych
#6 Napisany 15 czerwca 2007 - 14:13
WinAmp z serii 2 (czyli starszawy). Czemu? Szybki, bez pierdółek zbędnych, sterowanie intuicyjne (po odpaleniu kompa nie włączam monitora i samymi skrótami na klawiaturze otwieram i na wszelkie sposoby obsługuje program, odnalezienie dowolnego utworu to 3przyciski na krzyż - przyzwyczajenia i trening). Nie wiesza się, przepięknie w tle pracuje ...
Skin SmoothSteel
Niczego więcej nie potrzebuję.
Do plików zawierających obraz i tak korzystam z innych programów, a późniejsze WinAmpy za fikaśne.
Skin SmoothSteel
Niczego więcej nie potrzebuję.
Do plików zawierających obraz i tak korzystam z innych programów, a późniejsze WinAmpy za fikaśne.
#7 Gość__* Napisany 15 czerwca 2007 - 14:39
Ja używam foobara2000 i wątpię, żeby się to zmieniło. Bardzo mało obciąża procesor (t3xz, ja mam jeden, więc to się liczy ), prostota rozwala, chyba nawet dwulatek dałby sobie z nim radę, no i super opcja zakładek z muzyką - działają tak, jak w Operze czy Firefoxie, na każdej coś innego (to tak, jakby ktoś nie wiedział). Świetny program, nie zmieniam go na żaden inny.
#8 Napisany 15 czerwca 2007 - 14:59
Najczęściej WMP10, czasami RealPlayer. Te dwa jakoś lubię najbardziej, za to Winampa nie znoszę
#9 Napisany 15 czerwca 2007 - 15:15
he? Program ma jakies znaczenie w tej materii?Tylko foobar2000 ;] Dobry dziwek
Winamp5 - skin ZDL_ANALOG_STUDIO - piekny skin.
#10 Napisany 15 czerwca 2007 - 16:44
#11 Napisany 15 czerwca 2007 - 17:47
Program ma jakies znaczenie w tej materii?
Tak
#12 Napisany 15 czerwca 2007 - 18:20
Program, programem ... ale głośniczki bardziej
Osobiście na T5800 Creative różnicy między Winem a foobarem nie słyszałem. A że przyzwyczajony do WA jestem, tak przy nim zostałem
Osobiście na T5800 Creative różnicy między Winem a foobarem nie słyszałem. A że przyzwyczajony do WA jestem, tak przy nim zostałem
#13 Napisany 15 czerwca 2007 - 21:26
Jeszcze 2 lata temu umarłbym za Sonique. Dla mnie rewelacyjny program, multum opcji, R E W E L A C Y J N E skiny. Cala tona pluginów, wizualizacji itp. Potem przyszedł czas na Sonique 2 który niestety nie wyszedł nigdy w wersji innej niż beta. Sonique 2 miał kosmiczne wymagania sprzętowe jak na mój komp, ale to był prawdziwy majstersztyk graficzny efekty aż wylewały się z ekranu. Niestety wymagania sprzętowe rosły a mój komp wcale nie robił sie coraz mocniejszy. Wtedy zwróciłem sie w stronę foobara. Dziś mój komp udźwignie kilkaset sonique 2 na raz ale ja juz zostałem przy foobarze głownie za sprawą jego prostego interfejsu. Jest prosty w obsłudze działa na nim last.fm i zajmuje śmiesznie małe ilości zasobów systemowych więc nie widzę alternatywy dla foobara. Jedno mi się w nim nie podoba owszem foobar może wyglądać ładnie ale ile trzeba się namęczyć alby ulepszyć jego wygląd, pluginy, zmiana opcji, nadpisywanie skryptów
#14 Napisany 16 czerwca 2007 - 08:51
Używam starego, dobrego winampa w wersji 5.35 Jako że mam kałowate głośniki wbudowane w monitor, to nie mam co się rzucać na super jakość dźwięku Jak mam ochotę posłuchać sobie muzyki z prawdziwym POWEREM to załączam sobie ją na wieżyczce
#15 Gość__* Napisany 17 czerwca 2007 - 09:04
Winamp 2.81, ostatnia wersja "normalnego" odtwarzacza z tej serii.
Maly, szybki, praktycznie niezauwazalny w dzialaniu.
Maly, szybki, praktycznie niezauwazalny w dzialaniu.
#16 Napisany 17 czerwca 2007 - 09:10
Amen to that brotherWinamp 2.81, ostatnia wersja "normalnego" odtwarzacza z tej serii.
Maly, szybki, praktycznie niezauwazalny w dzialaniu.
U mnie jest to 2.78c. Praktycznie od początku kiedy mam kompa (1999). Zupełnie jak w reklamie - czasy mijają, a Dekoral wciąż biały
#17 Gość__* Napisany 17 czerwca 2007 - 09:33
Winamp 53, uzywalem JetAudio, ale jakies dretwe jest... Winamp FTW
#18 Napisany 17 czerwca 2007 - 10:30
Od zawsze jechałem na starym winampie chyba 2.2 nie narzekam, tymbardziej z taką nakładką (nazwy już zapomniałem) co daje naprawde koinkretnmego kopa. wszystko ładnie podbija jest czysto i mocno. Nie mam żadnej wypasionej karty dźwiękowej, więc nie ma co się bawić w jakiś zaawansowany dźwiękowy soft. Acha skinów żadnych nie używam, może kilka lat temu coś miałem. Jakkolwiek od wielu lat jadę na klasycznym 'matrixowym' lajałcie :]
#19 Napisany 17 czerwca 2007 - 13:28
Bodajże DFX. Najgorsze, że to dziadostwo jest płatne, a osłuchanie się na bardzo ograniczonej w aspekcie konfiguracji dźwiękowej - wersji shareware - powoduje, że później nie wyobrażamy sobie słuchania muzyki bez włączonej tej wtyczki.winampie chyba 2.2 nie narzekam, tymbardziej z taką nakładką
BTW: najlepiej podłączyć kompa pod wierzę Stereo, czy jakiś konkretny system, nie koniecznie przystosowany przez producenta do obsługi przez PC.
Do elektronika po kilka kabelków i jedziemy na chinchach, hehe.
#20 Napisany 17 czerwca 2007 - 13:32
Ech znasz kogoś w Polsce kto kupuje 'drbny' soft ? :] Słyszałeś może kiedyś żeby ktoś miał licencję na winrara, albo ZAPro ? :]Najgorsze, że to dziadostwo jest płatne
#21 Napisany 17 czerwca 2007 - 13:39
Program ma jakies znaczenie w tej materii?
Tak
jakie?
#22 Napisany 17 czerwca 2007 - 14:08
W aplikacji zastosowane zostało wewnętrzne przetwarzanie danych realizowane w 64 bitach z konwersją na 16/24 bitowy sygnał wyjściowy z ditherem.jakie?
Oto techniczna gadka, ktorej nie rozumiem, ale tego chyba chciales. Dla mnie sprawa jest prosta, slysze czystszy i pelniejszy dzwiek i to mi w zupelnosci wystarczy.
#23 Gość__* Napisany 20 czerwca 2007 - 09:33
Bodajże DFX.
Winamp +DFX inie ma konkurencji... dzwiek masakruje
#24 Napisany 25 czerwca 2007 - 13:55
Skolowalem sobie DFX i roznica jest, dzwiek lepszy ale zeby za to placic Musialoby mi ostro slonce przygrzac
#25 Gość__* Napisany 25 czerwca 2007 - 16:10
Skolowalem sobie DFX i roznica jest, dzwiek lepszy ale zeby za to placic
Nie trzeba placic
#26 Napisany 25 czerwca 2007 - 16:45
Normalny DFX jest za free. Jego płatna wersja to DFX Pro, która posiada możliwość zmiany parametrów odtwarzanego dźwięku.
#27 Napisany 28 czerwca 2007 - 19:37
DFX faktycznie dodaje sporo koloru ... pytanie: jak zwykle ustawienia do niego dajecie?
Ostatecznie u mnie wygląda to tak:
- WinAmp 2.78c + DFX
- SB Live! + Creative P5800 jako karta muzyczna i głośniki (to chyba także robi pewną różnicę)
Ostatecznie u mnie wygląda to tak:
- WinAmp 2.78c + DFX
- SB Live! + Creative P5800 jako karta muzyczna i głośniki (to chyba także robi pewną różnicę)
#28 Napisany 28 czerwca 2007 - 19:47
Ja posiadam zawsze najnowszego (obecnie 5.35) Winampa PRO i fpyte jest.
Przy głośniczkach skromnych 2.1 jest naprawdę miło ^^
Przy głośniczkach skromnych 2.1 jest naprawdę miło ^^
#29 Gość__* Napisany 28 czerwca 2007 - 19:54
amarok
jest ladny, fukncjonalny, prosty i ma odpowiednia jakos dzwieku.
plus fajnie zrobiona biblioteke, kontekst (pokazuje tekst piosenki, okladki i statystyki).
jest ladny, fukncjonalny, prosty i ma odpowiednia jakos dzwieku.
plus fajnie zrobiona biblioteke, kontekst (pokazuje tekst piosenki, okladki i statystyki).
#30 Napisany 29 czerwca 2007 - 09:41
Kilka słów o używanym ostatnio przeze mnie iTunes. Hmmm to taki kombajnik multimedialny. Fajnie, możesz sobie oceniać kawałki, przeglądać okładki, oglądać klipy, katalogować muze na wszelakie sposoby, konwertować niewygodne pliki, wrzucać to wszsytko do iPoda. Interfejs całkiem przyjemny, pomimo wielu możliwości, szybko się w tym odnajdujesz. Ogólnie czysto i schludnie.
Jednak. To straszne gówno !!! Ok może jak na dzisiejsze czasy nie posiadam mega wypasionego kompa, ale sprzętożerny soft, jak Corell, Photoshop programy Ulead`a czy inne, chodzą płynnie i zwalniają tylko przy bardziej potężnych operacjach. To niestety iTunes chodzi mi fatalnie. Przecież wg mnie przeglądarka multimedialna, nie wymaga mega mocnego sprzętu, a już na pewno nie powinna wolno chodzić. Długi czas reakcji - wyszukiwanie, zaznaczanie, ocenianie i inne proste operacje, upierdliwe monity, 'synchro iPoda' przy każdorazowym przerzutem kawałka z hdd na ipoda, to wszystko bardzo długo trwa. Hmm nie jest aż tak źle, bo przy wrzucaniu kawałków pomagam sobie winempem.
Jakkolwiek uważam iTunesa za źle zaprogramowany soft. Nie wiem, nie znam się ale sądzę, że Jabłko przy jego tworzeniu i 'udoskonalania' w ogóle nie myślało/ nie myśli o PC, koncentrując się na swoich Macach, na których zapewne soft śmiga jak masełko :]
Jednak. To straszne gówno !!! Ok może jak na dzisiejsze czasy nie posiadam mega wypasionego kompa, ale sprzętożerny soft, jak Corell, Photoshop programy Ulead`a czy inne, chodzą płynnie i zwalniają tylko przy bardziej potężnych operacjach. To niestety iTunes chodzi mi fatalnie. Przecież wg mnie przeglądarka multimedialna, nie wymaga mega mocnego sprzętu, a już na pewno nie powinna wolno chodzić. Długi czas reakcji - wyszukiwanie, zaznaczanie, ocenianie i inne proste operacje, upierdliwe monity, 'synchro iPoda' przy każdorazowym przerzutem kawałka z hdd na ipoda, to wszystko bardzo długo trwa. Hmm nie jest aż tak źle, bo przy wrzucaniu kawałków pomagam sobie winempem.
Jakkolwiek uważam iTunesa za źle zaprogramowany soft. Nie wiem, nie znam się ale sądzę, że Jabłko przy jego tworzeniu i 'udoskonalania' w ogóle nie myślało/ nie myśli o PC, koncentrując się na swoich Macach, na których zapewne soft śmiga jak masełko :]