#61 Napisany 04 kwietnia 2020 - 12:19
#62 Napisany 05 kwietnia 2020 - 15:35
Nie byłby ktoś zainteresowany handelkiem owocami? Ja mam czereśnie i japca. Ogólnie wymiana owoców to niezły profit, bo jak sobie zasadzicie niespotykane u siebie, to potem wyrosno drzewa i można to co z nich spadnie dosyć drogo sprzedawać.
#63 Napisany 05 kwietnia 2020 - 16:03
Ogólnie to wkurwia mnie ten wielkanocny event, jebane jaja wszędzie.
#64 Napisany 05 kwietnia 2020 - 16:34
Nic mi nawet nie mów
#65 Napisany 06 kwietnia 2020 - 21:40
Pracowity poniedziałek
Ale też dobry utarg. Korona nie tyka branży arachnologicznej
#66 Napisany 06 kwietnia 2020 - 21:43
Cholera, tysiące mili już wydałem, ani razu nie trafiłem na wyspę z tarantulami... A nie chce mi się karczować jakiejś do całego żeby mi się potem spawnowały.
#67 Napisany 06 kwietnia 2020 - 21:45
A na koncie już milionik oszczędności
#68 Napisany 08 kwietnia 2020 - 06:13
Nie bardzo chce mi się farmic tarantule tym bardziej że ani razu na tą wyspę nie trafiłem (a jakbym tracił to jak je znaleźć, mam karczować cała? )
Wędkowanie mnie już nudzi a crafting żeby sprzedawać też jest zbyt monotonny i trochę zaczyna mnie dopadać rutyna.
#69 Napisany 08 kwietnia 2020 - 11:37
Moja wysepka wbiła trzy gwiazdki, K.K. Slider chce wpaść z koncertem
A tak się składa, że jestem jego największym fanem, zwłaszcza techenka
Tutaj ładnie trzymam winyle Slidera uporządkowane, jak pan nicun powiedział
Z innych aktualności: w końcu wpadł blue marlin yebany, od tygodnia na niego polowałem!
Ale Animal Crossingowy switch w Animal Crossing na switcha to już poziom meta i mokry sen xzibita xD
A wy co, śpicie na kartonach w namiocie, grzejecie się ogniskiem, zadłużeni u Nooka pytacie w internetach "jak zarobić hajs w animal crossing szypko"????
Tak nie można żyć, szanujmy się!
Ten post był edytowany przez tomasz dnia: 08 kwietnia 2020 - 11:37
#72 Napisany 08 kwietnia 2020 - 22:50
Kurde, tej grze jest tak blisko do PERFEKCYJNEGO CHILLU. Tylko kurwa, ona jest tak wolna, że czasami mam łeb rozkuwiony. Ja wiem, że wszyscy się przy niej relaksujemy i nigdzie nam się nie śpieszy, NO ALE:
- błaaaagam, dajcie możliwość craftowania wielu tych samych przedmiotów jednocześnie. Osiwieć idzie jak robisz kilkadziesiąt przynęt i każdą osobno klepiesz i oglądasz tą animację
- tak samo jakiś status wytrzymałości sprzętu oszczędziłby mi zdrowia
- no i wracając do animacji, są urocze, ale męczy oglądanie tej samej animacji kiedy wyciągasz z wody setną makrelę albo sea bassa, fajnie jakby tylko przy pierwszym trafieniu nowego robaka/ryby się uruchamiały a potem tylko komunikat tekstowy, ale to raczej nigdy się nie wydarzy
- loadingi przy wchodzeniu/wychodzeniu do domu czy nawet pokoi to też kek
A tak ogólnie to lofciam i serio byłoby mi teraz gorzej jakbym tej giereczki nie miał przy sobie.
#73 Napisany 09 kwietnia 2020 - 08:29
#74 Napisany 09 kwietnia 2020 - 11:39
Kwarantanna dzień szejset
Czwarte pomieszczenie w domku przeznaczyłem na stylowy gabinecik do pracy
.
W odzieżowym u Sonica zaś kupiłem dziś... brodę xD W ogóle ciuszki w tej grze to sam segz i zdozuneg na viagrze
#75 Napisany 10 kwietnia 2020 - 10:56
Zabawne też, jak tę grę się opisuje, kiedy ktoś zapyta się na czym to polega, a jak jest w rzeczywistości, czyli:
Fani Animal Crossing: gram w tę grę, bo pozwala ona zrelaksować się, jest kompletnie pozbawiona celu, ma spokojny klimat bez żadnego ciśnienia.
Także fani Animal Crossing: pierwszego dnia miesiąca wstaję skoro świt i sprawdzam dokładnie (zestawiając ze sobą kilka źródeł), jakie nowe, niezbadane i nieopisane w moich publikacjach ichtiologicznych i entomologicznych gatunki ryb i owadów stają się aktywne w tym miesiącu, w jakich godzinach można je spotkać i co jest ich naturalnym habitatem. Stwarzam jak najlepsze warunki ekologiczne do ich pojawienia się, przygotowuję kilkadziesiąt kilogramów zanęty do ryb, nierzadko karczuję całą florę danej wyspy, następnie do późnych godzin nocnych uzupełniam zbiory i dzielę się zdobyczami z zaprzyjaźnionym muzeum-ośrodkiem badawczym.
#76 Napisany 10 kwietnia 2020 - 11:32
Ja się odbiłem od AC na 3DSa, bo w godzinach w których chciałem grać nie było nic do roboty. Przykład z samego początku New Leaf: przywitaj się ze wszystkimi mieszkańcami, żeby zdobyć jakieś tam kupony. No git, tyle że nawet o 8:00 nad ranem 60% miasta śpi
Nook chciał 10k przedpłaty za domek. Po wyzbieraniu wszystkich jabłek i muszelek może z 3k miałem i potem co? Wieczorem trochę pograłem, jakoś po 22 dozbierałem kasę, ale sklepy już pozamykane.
Może w zegarze jakbym pogrzebał, żeby jak w Pokemon Moon zamienić pory dnia/nocy albo przesunąć, żeby 16 - 24 irl = 10 - 18 w AC to by lepiej siadło, ale rozumiem że jak w New Horizons tak się zrobi, to traci się możliwość grania online/branie udziału w eventach?
#77 Napisany 10 kwietnia 2020 - 14:42
Po pierwsze nie trafiłem dotąd na sytuację, żeby ktokolwiek z mieszkańców był niedostępny. Każdego humanoidalnego zwierza można spotkać albo gdzieś na wyspie: przechadzającego się, biegającego jak Naruto, wpierdalającego pączki, wąchającego kwiatki, podlegającego kwiatki, zwiedzającego muzeum itp., albo w swoim domku (poznać to można po tym, że z komina leci dym), do którego można pod jego obecność wejść.
Po drugie nie ma problemu z zamkniętym sklepem po 22, bo rzeczy na sprzedaż można podrzucić do skrzynki obok, jak w harvest moonie. Co prawda Nooki nakładają wtedy na itemki tax, ale można to po prostu schować do domu albo nawet rozłożyć przed sklepem i opchnąc nazajutrz w godzinach urzędowania. Tu nikt nie kradnie, to nie p*lska.
Co do podróży w czasie, to nie wiem, bo nie uskuteczniałem. Ale, biorąc to wszystko pod uwagę, i tak nie gwarantuję, że nowy AC kliknie, bo to seria specyficzna. Jej celem jest właściwie customizacja wszystkiego dookoła, tak by ładnie wygladało (+kolekcjonowanie różnych rzeczy).
#78 Napisany 11 kwietnia 2020 - 16:16
#79 Napisany 11 kwietnia 2020 - 17:35
ja trochę za późno przysiadłem, następnym razem (w lipcu) uzupełnię nagrody
#80 Napisany 11 kwietnia 2020 - 17:59
xD
#81 Napisany 12 kwietnia 2020 - 06:34
Totalnie nie chce mi się karczować całego terenu czy wykopywać 100 małż żeby złowić jakaś rybę już teraz, jak się trafi to się trafi, w tej grze przecież nie ma żadnej namacalnej nagrody oprócz satysfakcji, nawet za ten turniej z wczoraj max co dostaniesz to itemy do postawienia na szafce.
#82 Napisany 12 kwietnia 2020 - 09:46
Ja akurat na critterpedię mam ciśnienie, na robienie hajsu, terramorfing już nie i sobie na spokojnie wszystko ogarniam, ważne że starcza mi pieniędzy na ciuszki.
A dziś ważny i piękny moment, kiedy mogłem wypierdolić wszystkie jajka do Nooków i zarobić 100k za to gówno.
#83 Napisany 12 kwietnia 2020 - 10:31
Dobrze że ten jebany event się kończy. Kupiłem rzodkwi za 200 k i czekam jakie ceny te małe kurwy szopie mi zaproponują za tydzień.
#84 Napisany 12 kwietnia 2020 - 10:50
Ja właśnie gram silnie na chilli, inni widzę jakieś mordercze maratony robią żeby mieć jak najszybciej wchuj hajsu. Totalnie wyjebane. Od początku gry udało mi się dwa mosty wybudować podczas gdy znajomi maja przychody rzędu 300k dziennie
Totalnie nie chce mi się karczować całego terenu czy wykopywać 100 małż żeby złowić jakaś rybę już teraz, jak się trafi to się trafi, w tej grze przecież nie ma żadnej namacalnej nagrody oprócz satysfakcji, nawet za ten turniej z wczoraj max co dostaniesz to itemy do postawienia na szafce.
Co ty tam jęczysz każualu???
U mnie szkółka z egzotycznymi drzewkami obrodziła, będzie rozpłód
Domek doyebany ładnie na s rank
Pierwszy raz też nie zaspałem na kupowanie rzepek. Teraz to dopiero będzie zarabianko. Powiedziałem handlarce, żeby po prostu wypierdoliła całą wywrotkę towaru przez okno do domu
.
.
.
See you next mission!
Ten post był edytowany przez tomasz dnia: 12 kwietnia 2020 - 10:50
#85 Napisany 12 kwietnia 2020 - 11:00
#86 Napisany 12 kwietnia 2020 - 11:37
Wisni, gruszy i drzew pomarańczowych mam już kilkadziesiąt więc te 6 w ogrodzeniu cmentarnym to wiesz
#88 Napisany 14 kwietnia 2020 - 12:58
Dzień pełen emocji, najpierw przyfarciło mi się i ostatni slot na wyspie zajął Zukcer. OŚMIORNICA, złoty gral wśród dostępnych mieszkańców.
A potem jeszcze większy farcik i trafiłem na 5 miejsce w kolejce na turnip exchange dzięki czemu odrobinę się wzbogaciłem, nawet trafiłem na kolejkę bez płatności czy tipów. U mnie rzepa przez te 1,5 dnia 60 belli najdrożej.
Ten post był edytowany przez Cudak dnia: 14 kwietnia 2020 - 12:58