86 odpowiedzi na ten temat

[vagrant3]

nie zamierzam za to płacić dodatkowo

wersja deluxe kosztuje juz sporo mniej niż 20 mieszków, więc nie ma co się zastanawiać.

dobrze jest wrócić do rajdów na takim poziomie. w międzyczasie ogarnąłem tylko mocno średnie wrc 6, które dirt rally zgniata jak robaka. póki co 2.0 nie pozamiatało mną tak jak pierwsza część, ale to raczej logiczne. poprzeczka już ustawiona wysoko przez jedynkę i człowiek wie mniej więcej czego się spodziewać.

zacząłem sezon rajdowy w najniższej klasie (lancia fluvia), póki co jest łatwo i przyjemnie, poźniej pewnie wzrośnie poziom trudności, bo nie było żadnego do wyboru na start. do opisu tras i pilota nie mam żadnych zastrzeżeń (szczególnie po tym gównie z wrc 6). kamera z wnętrza i ta bliżej deski są perfekcyjne jak w jedynce. model jazdy perełka, graficzka bardzo ładna (wersja enhanced dla xbone x). dużo długich odcinków (12-15 km to długie jak na grę). jest w co przypierniczyć, a za naprawy płaci się z własnej kieszeni (nawet jak dany samochód zniszczymy w innym trybie - np jeśli użyjemy go w codziennym 'community challenge'). można wybierać twardość gum, jechać z zapasem lub bez (jakieś -20 kg). sporo fajnych furek, ale większość była w jedynce. klasa rally gt ciekawa nawet (porsz, aston vantage, camaro, mustang...)

gram jak zwierze na padzie, ale skoro wbiłem tak calaka w jedynce, to znaczy, że można. rallycrossa nie znoszę, więc póki co nie ruszam. dokończę pierwsze mistrzostwa rajdowe i zmieniam klasę na coś nowszego, ale raczej każdą będę chciał pojeździć jak w poprzedniej cześci. oprócz tego, głównie dla kasy wrzucam codziennie czasy w eventach na racenet. nie zauważyłem żeby można było sprawdzić jaka jest trasa danego dnia, więc idę na zywioł a szansa jest tylko jedna. najważniejsze że dobrze płacą nawet za średnie wyniki.

do zobaczenia na trasie!

[keogh]

dwano nie gralem, moze jakis chalange czasówkowy?

[Marbel]

Matko prawie kupiłem dwójkę, a dopiero co odkurzyłem jedynkę. Jeszcze ten wpis Vaga... Muszę być silny. W dwójce - w podstawce, bez dlc też jest tylko 6 rajdów. Rallycross to imo zapychacz.

[keogh]

imo kupuj, dr2 zdecydowanie > dr1, osobiście wole jakość ss, a nie ich ilość(vide bezsensowny ficzer w d4), a ta w d2 jest na bardzo wysokim poziomie. Najważniejsze jednak jest to, że opony w tej cześci nie są już płozami od łyżew

Ten post był edytowany przez keogh dnia: 23 kwietnia 2019 - 18:57

[Marbel]

Pojeżdżę trochę w jedynkę jeszcze. Jeszcze trochę klas przede mną. Jeżdżę teraz chyba w Group A Imprezą'95 w klasie Extreme (3 liga - 3 miejsce przed ostatnim rajdem). Długie odcinki to najlepsze co może być w takiej grze, gdzie jeden przestrzelony zakręt może skończyć cały rajd.
Vag czekam na więcej wrażeń i porównań do jedynki.

[vagrant3]

Vag czekam na więcej wrażeń i porównań do jedynki.

pierwszy sezon w najniższej klasie już za mną. ogólnie to przedszkole i nawet brak upgrade'ów nie przeszkadza żeby robić dobre wyniki i wygrać. poziom trudności jest też automatycznie najniższy. ulepszenia zdobywa się podobnie jak w jedynce czyli po przejechaniu określonej liczby km można sobie je wykupić (kilka poziomów wydajności silnika i osobno wytrzymałość poszczególnych podzespołów). czyli generalnie coś takiego co robi teraz kubica w f1.

samochodów już sporo zakupiłem, ale jako że lubie porządek, to drugi sezon robię klasą RWD lata 70. Wybrałem kadetta gte, bo nie kojarze żeby był w jedynce, jest spoko. mniej więcej teraz zaczyna się właściwa gra - dwa razy mocniejsze silniki i napęd na tył. poczucie pędu jest w tej grze bezbłędne. wystarczy 140 km/h i człowiek zaczyna się bać.

przy okazji dobra rada na rajdy asfaltowe - koniecznie trzeba sprawdzać pogodę na kolejne odcinki jeśli nie ma przerwy serwisowej pomiędzy nimi. wczoraj dwa odcinki pojechałem na mediumach, ale na trzecim była już ulewa. dodatkowo opony się zużywają (w zależności od długości rajdu jest kilka zestawów do wymiany), więc generalnie straciłem 35-40 sekund próbując nie wjebać się w jakąś hiszpańską przepaść...

w rajdzie p*lski miałem natomiast standardową przygodę dla dirt rally, czyli brak świateł w nocy. rajd szedł nieźle, przed ostatnim odcinkiem miałem jakieś 10 sekund przewagi. odpala się ostatni odcinek, oczywiście noc (2.00 w nocy wtf). kamera kręci się wokół auta i widzę że będą kłopoty, bo przecież przyjebałem przodem w jakiś płot. stoję na starcie jak ta sierota, ale nic już nie zrobię mądrego. rozjaśniam tv na maksa (nie wiem jak to zrobią ci od smolistej czerni) i próbuje jakoś w tej szarości odnaleźć drogę. opis trasy jest dobry, ale dobrze też coś widzieć. jest słabo, odcinek może niezbyt długi, ale szybki, trzeba pruć. jadę jednak zbyt zachowawczo, zależy mi żeby w ogóle dojechać. z każdym pomiarem widzę jak tracę po 4-5 sekundy... nie rzuciłem jednak padem i cały czas powtarzałem sobie, że to tylko dobra zabawa, że nie ma się o co wkurwiać.

odpocząłem już po tej porażce i dziś wracam na trasy

[Marbel]

Vag czekam na więcej wrażeń i porównań do jedynki.

przy okazji dobra rada na rajdy asfaltowe - koniecznie trzeba sprawdzać pogodę na kolejne odcinki jeśli nie ma przerwy serwisowej pomiędzy nimi. wczoraj dwa odcinki pojechałem na mediumach, ale na trzecim była już ulewa. dodatkowo opony się zużywają (w zależności od długości rajdu jest kilka zestawów do wymiany), więc generalnie straciłem 35-40 sekund próbując nie wjebać się w jakąś hiszpańską przepaść...

w rajdzie p*lski miałem natomiast standardową przygodę dla dirt rally, czyli brak świateł w nocy. rajd szedł nieźle, przed ostatnim odcinkiem miałem jakieś 10 sekund przewagi. odpala się ostatni odcinek, oczywiście noc (2.00 w nocy wtf). kamera kręci się wokół auta i widzę że będą kłopoty, bo przecież przyjebałem przodem w jakiś płot. stoję na starcie jak ta sierota, ale nic już nie zrobię mądrego. rozjaśniam tv na maksa (nie wiem jak to zrobią ci od smolistej czerni) i próbuje jakoś w tej szarości odnaleźć drogę. opis trasy jest dobry, ale dobrze też coś widzieć. jest słabo, odcinek może niezbyt długi, ale szybki, trzeba pruć. jadę jednak zbyt zachowawczo, zależy mi żeby w ogóle dojechać. z każdym pomiarem widzę jak tracę po 4-5 sekundy... nie rzuciłem jednak padem i cały czas powtarzałem sobie, że to tylko dobra zabawa, że nie ma się o co wkurwiać.

odpocząłem już po tej porażce i dziś wracam na trasy

Chyba wezmę po wypłacie... Dojezdżę 2 tygodnie w jedynkę. Wbiję trochę aczików... Chcę dwójkę po takich historiach, choć to nieracjonalne.

[Marbel]

Dirt 2.0 Deluxe... 199 zł w pudełku czy cyfrówka z Argentyny za jakieś 55 zł? Dzisiaj można przycebulić, ale mam dylemat

[keogh]

Panowie, rywalizacja na ss`sie?

 

Nowa Zelandia - Ocean Beach Sprint Forward/Dry - H2 FWD w Golfiku Dwa

5:18.168

 

[keogh]

 trochę dociśniety

5:11.559

[vagrant3]

Sprawdze jak wytrzezwieje jutro albo w niedziele

[keogh]

teraz sprawdź i pobij, nudzę się

 

może po najebanemu lepiej wjedzie

Ten post był edytowany przez keogh dnia: 03 maja 2019 - 17:44

[keogh]

Australia - Bondi Forest - dry/day, EVO VI 3:52.835 - crash, onboard i riplej

https://youtu.be/ja3p4_zoUwg

[vagrant3]

trochę dociśniety
5:11.559

 
 
 

 

Australia - Bondi Forest - dry/day, EVO VI 3:52.835 - crash, onboard i riplej

[keogh]

good stuff,

jutro sprawdzę bondi - końcowy bumpy downhill szarga tam nerwy

[Marbel]

Vag jak są rozpisane ligi w tej części? Czy później jest więcej odcinków w rajdzie? Jest gdzieś info o trudności ligi bo nie widzę jak w jedynce.
Generalnie gra jest mega miodna. A Monte Carlo to w ogóle miód!

[vagrant3]

jest tak samo jak w jedynce, czyli 6 rajdów w sezonie i z każdym awansem do wyższej ligi zwiększą się liczba odcinków do przejechania. różnica tylko taka, że w jedynce było tylko 6 lokacji więc w kalendarzu zawsze było to samo, a tu już chyba z 10 lokacji jest i losuje z nich 6 rajdów do sezonu.

jest takie logo na dole ekranu zanim wczytasz ligę - podstawowa nazywa się chyba open, następna clubman, później pro, elite i masters. miejsce na podium na koniec sezonu daje awans wyżej.

może coś zmienili teraz, bo od miesiąca katuje głównie f1 2018...

[Marbel]

Ja miałem na zmianę rajd w DR2.0 i wyścig w F1 18. Teraz jeszcze doszedł Wiesiek i DLC. Choć najbardziej wracam do Dirta.

[vagrant3]

Jeśli potrzebujesz kasy to jest dość prosty sposób - w kazdym tygodniowym evencie przejezdzalem tylko pierwszy odcinek i wycofywalem sie. Czas trafial do tabeli na najnizszy tier i raz na tydzień zgarnialem za to wyplate, np 3x 150 tys. Chyba we wtorki o 12.00 wymienialy sie eventy tygodniowe

[Marbel]

Wiem bo wczoraj dostałem coś koło tyle jak wziąłem tygodniowe Porsche (rajdowe porsche to jakieś nieporozumienie - jeszcze w grze jest chyba GT3) w drugim odcinku w Hiszpanii z deszczem dałem sobie spokój. W dodatku posiadacze Season Passa dostali 200k ostatnio, więc miałem jeszcze po rajdzie, jakichś onlineowych wyzwaniach łącznie ok 500-600k. Wydałem wszystko na szkolenie ekipy, zostało mi 15k a tu moja Fabia w Karierze zniszczona z naprawami za 75k! Więc dalej jeździłem jakieś wyzwania!
W Monte Carlo jechałem szybko ale rozważnie. Pierwsze 3 odcinki wygrałem po kilka sekund. Przed ostatnim 10km odcinku miałem jakieś 17s przewagi. Jednak najgorsze w MC są odcinki pod górę (jeszcze w nocy), bo na dole jest suchy asfalt, ale im wyżej to pojawiają się płaty śniegu, potem lód a następnie sam śnieg i trzeba zupełnie inaczej jechać. Nie wytrzymałem presji, 2 dzwony, coś tam zniszczyłem... straciłem 25sek i przegrałem rajd. Grunt że dojechałem w ogóle
Zaje.biste jak w tej grze czasem trzeba odpuścić by wygrać.

[J3rzman]

Przeprasza, że nieśmiało pytam. Wy naprawdę jesteście w stanie grać w to na padach ?

 

[vagrant3]

a co za problem?

[Marbel]

Przeprasza, że nieśmiało pytam. Wy naprawdę jesteście w stanie grać w to na padach ?

A Ty np. w FPSy grasz jak?

[J3rzman]

Przeprasza, że nieśmiało pytam. Wy naprawdę jesteście w stanie grać w to na padach ?

A Ty np. w FPSy grasz jak?

Customowanym zestawem ASG. Przecież nie jak jakiś leszcz padem. Żenujące by to było.

[J3rzman]

a co za problem?

Dla mnie spory. A skoro robisz takie czasy na padzie, do których Ja na kierze się nawet nie zbliżam to szacun. Zazdraszczam.

[vagrant3]

Od pierwszego gran turismo zawsze na padzie gram (wtedy gaz pod x, hamulec kwadratem itd), a od czasow spustow w padach do dc i xboxa granie padami stalo sie dla mnie jeszcze wygodniejsze, szczegolnie na xboxach (choc w gts tez jakos dalo rade od biedy).

Do gt3 i wrc2 mialem driving force'a, ale na dłuższą metę na padzie bylo mi wygodniej... zajawka na kierke nie trwala zbyt dlugo.

A odnosnie czasow, to dzięki ale nie uwazam ich za jakies rewelacyjne, bardziej rekreacyjne - zwykle bardzo zachowawczo jeżdżę, czasem zbyt ostroznie, na dluzszych odcinkach czesto trace koncentracje i rytm...

[keogh]

Ten post był edytowany przez keogh dnia: 26 lipca 2019 - 15:22

[Marbel]

Będzie sezon 3 i 4. W trójce Rajd Grecjii i Finlandii. Pewnie kupię trójkę albo przynajmniej same rajdy. Czy w ogóle 1 sezon można było kupić czy od razu Pass?

[Marbel]

A link:
https://dirtrally2.com/News/52285

[Hellmans]

Odpaliłem. Na plus zaliczam pierwszy sezon, który gra pozwoliła mi wygrać. W drugim wsiadłem do Forda RS200 i po dwóch rajdach zajmuję solidną 24 pozycję, wszystko w normie  Graficzka, audio i model jazdy bezbłędne, codies to jednak masters nie to co te cipy od wrc.

Ten post był edytowany przez Hellmans dnia: 10 grudnia 2019 - 18:38