259 odpowiedzi na ten temat

[Texz]

Divinity 2 urosło do miana kanonu w branży i bardzo dobrze, że Baldur 3 idzie tą drogą. Nie wyobrażam sobie trzymania się podstaw rozgrywki z 1998 roku. Chyba że w jakimś szybkim remasterze.

[Dixi]

To, że będą tury to widać już przecież było na screenach

 

 

Zakładam jednak, że będzie można grać z aktywną pauzą. Ja i tak pewnie będę grał turowo, w Divinity sprawdzało się to bardzo dobrze.

 

Obejrzałem materiał z wrażeniami na gry-online i mi tam pasuje. Rzeczywiście wygląda to jak następna część Divinity po modyfikacjach. Zaciekawił mnie fragment mówiący o stylizacji dialogów postaci na cyfrową wersję sesji papierowego RPG - tak jakby postaci odpowiadały mistrzowi gry.

Ten post był edytowany przez Dixi dnia: 28 lutego 2020 - 09:30

[Rudolf]

W wywiadzie oficjalnie potwierdzili, że turówka.

 

https://www.eurogame...ate-3-interview

 

You changed some stuff. Baldur's Gate 1 and 2 had "real-time with pause" combat, you've gone turn-based. The camera is that sort of third-person-isometric hybrid...

Walgrave: It's 2020!

Is that basically the reason why - you felt you needed to modernise it?

Walgrave: So, I think that in spirit it's still the successor of Baldur's Gate 1 and 2. Because there are so many things that people who did play and like Baldur's Gate 1 and 2 will still recognise in the new one. It's still about your party. It's still about big personalities clashing with each other and relationships. It's still a party-based game, you still need to do combat, you will recognise a lot of D&D rules - even if you haven't played D&D in 20 years. You will still recognise all the spells, et cetera.

So, to me it's a true sequel, but we are bringing it into the 21st century by saying, "Look, it's glorious 3D. It has really nice cinematics. We're taking it further with systemics, we applied the 'Larian philosophy', which is like, oodles of content and hidden features and hidden stuff everywhere." So to me it's a good sequel.

The choices that we made are ours. Why did we go for turn-based instead of real-time with pause? Because D&D to us is a turn-based game and we're really good - or we have become really good - with turn-based combat. So that, I think, is one of our strengths, and trying out real-time with pause for now, just because the originals were that? It's a big risk. Because the team would have to think completely differently, our combat would be completely different. And we didn't really feel good about that. Normally we do try out a lot. Normally we try out a lot before we make a decision, but with real-time with pause and turn-based we didn't, we just said "Okay it's just gonna be turn-based."

 

Mnie tam pasuje.

Ten post był edytowany przez Rudolf dnia: 28 lutego 2020 - 10:54

[Schrodinger]

Jak ktoś myśli że turówka śmierdzi czy jest mniej dynamiczna niż to ta aktywna pauza to niech sprawdzi Divinity 2  

[burnstein]

Zdajesz się zapominać, że skonczyłeś grę na poziomie trudnosci 'ciesz się opowieścią, w walce wciskaj cokolwiek, a i tak wygrasz' więc co ty wiesz o systemie walki w Divinity

[Schrodinger]

Niestety nie mam 14 lat żeby siedzieć na jedną walką po pół godziny, ale zaczynałem grę na normalu i system jest genialny, nawet jak ciśniesz na easy to widzisz jakie możliwości Ci daje gra, jak prowadzona jest walka, jak reaguje świat na Twoje kombinowanie. 

 

Więc tak, bądź idź smutny gdzieś indziej! 

[burnstein]

Niestety nie mam 14 lat żeby siedzieć na jedną walką po pół godziny (...)

 

No pacz, a jak grałeś w Sekiro to miałeś?

[Schrodinger]

Jak będziesz w aptece kupował krem 50+ na zmarszczki to dorzuć do koszyka jeszcze dwie tubki maści na ból dupy. 

 

W Sekiro jest jeden poziom trudności, cała gra się na tym opiera i jest uczciwa, wiem że jak zginąłem to dlatego że przeciwnik był lepszy, nie ogarnąłem jego ruchu. W RPG, turówce czy jakiejkolwiek grze gdzie jest poziom trudności do wyboru, często te najwyższe poziomy to więcej HP, większa skuteczność, niższe otrzymywane obrażenia i inne modyfikatory - mi to nie pasuje, nie jest 'uczciwe' jak Sekiro w całości budowane na jednym poziomie. 

 

W skrócie, gdyby w Divinity 2 był jeden poziom trudności to bym wtedy się męczył z tymi walkami.

[burnstein]

No no, tłumaczonko jak u Dediego.

[Daddy]

Dokładnie, daję okejeczkę i certyfikat "wolę wyjaśnić, żeby nie było niedomówień ".

[Sylvan Wielki]

„Nie sądzę, żeby konsole aktualnej generacji były w stanie go uruchomić. Jest wiele technicznych ulepszeń i aktualizacji, które zrobiliśmy z naszym silnikiem i nie wiem, czy będzie on w stanie na nich działać.”

- David Walgrave producent wykonawczy.

Facet twierdzi, że gra musiałaby być mocno pocięta, by ruszyła na panującej generacji, a wówczas by tak dobrze się nie prezentowała. Biorąc pod uwagę, że premiera najwcześniej za rok, można przypuszczać, że tytuł ukaże się na PS V, nowym Xie i PCMR.

[filip]

Skoro turowka to gierka przestala mnie interesowac.

Sprobuje za jakis czas jeszcze raz to divinity, ale walka w turach to raczej nie dla mnie

[bartezoo]

Jak sobie inaczej wyobrażacie gry na podstawie D&D? jeśli nie turowe?

Ten post był edytowany przez bartezoo dnia: 28 lutego 2020 - 16:03

[Danteusz]

Zapewne tak jak BG1 i 2 ????

[filip]

I jak chyba kazdy rpg bioware po tym.

Rozumiem, ze wiele osob lubi/woli turowa rozgrywke, ale w bg3 to nie jest potrzebne. Wyglada na to, ze to bedzie bardziej divinity3 niz bg3

[xell]

W skrócie, gdyby w Divinity 2 był jeden poziom trudności to bym wtedy się męczył z tymi walkami.

Gra jest zbalansowana wokół klasycznego poziomu trudności i poza dwoma czy trzema walkami nie było przegiętych momentów.

 

W wywiadzie (...)

https://www.eurogame...ate-3-interview

Nad grą siedzi 300 osób. Ależ to będzie megaprodukcja

[Texz]

„Nie sądzę, żeby konsole aktualnej generacji były w stanie go uruchomić. Jest wiele technicznych ulepszeń i aktualizacji, które zrobiliśmy z naszym silnikiem i nie wiem, czy będzie on w stanie na nich działać.”

- David Walgrave producent wykonawczy.

Facet twierdzi, że gra musiałaby być mocno pocięta, by ruszyła na panującej generacji, a wówczas by tak dobrze się nie prezentowała. Biorąc pod uwagę, że premiera najwcześniej za rok, można przypuszczać, że tytuł ukaże się na PS V, nowym Xie i PCMR.

Oglądałem wczoraj prezentację i jedną z pierwszych myśli jaka mnie nawiedziła, było stwierdzenie że po lekkich cięciach spokojnie pójdzie na Switchu.

Przecież to wygląda trochę lepiej od Divinity.

[ACZ]

No typ pierdoli trzy po trzy tak jakby graficznie gra przedstawiała jakiś kosmos, a wygląda z deka plastikowo.

[xell]

Jeśli mapy są kilka razy większe niż w Divinity, a postaci mogą czmychnąć osobno w każdy zakątek mapy, plus jeszcze większa interakcja fizyczna + szereg innych usprawnień to nie dziwne, że sobie odpuścili odchodzące kąsole i znicza.

[Schrodinger]

W Divinity 2 też można było rozłączyć ekipę i pouciekać na całą mapę chyba nie? 

 

 

[kostek]

Nie dyskredytuję tej gierki z powodu, że będzie turówką. Zaczekam na recenzje, ale po prostu mi rozgrywka z aktywną pauzą bardzo pasuje i miałem nadzieję, że tu też będzie obecna.

[xell]

W Divinity 2 też można było rozłączyć ekipę i pouciekać na całą mapę chyba nie? 

Tak. Ale jak zwiększysz rozmiar mapy, to natkniesz się na problem upchania wszystkie do RAMu i uciągnięcia tego przez procek.

 

Nie dyskredytuję tej gierki z powodu, że będzie turówką. Zaczekam na recenzje, ale po prostu mi rozgrywka z aktywną pauzą bardzo pasuje i miałem nadzieję, że tu też będzie obecna.

 Pathfinder Kingmaker jest real time with pause, ale wyszedł mod dodający tryb turowy i ponoć fajnie się to sprawdza - RTwP na mobki, tryb turowy na bossów. Zresztą bossi w Baldurze 1/2 na wyższych poziomach też de facto trzeba było grać w trybie turowym, tzn. każda akcja odpalała pauzę, żeby można była zareagować na czas.

[Danteusz]

RTwP sprawdzało się w BG1 i 2 bo wojownicy i złodzieje na niższych poziomach nie mieli w walce za wiele do roboty poza staniem i biciem, a magowie mieli niewiele czarów do użycia dziennie. Od tego czasu D&D poszło do przodu, na każdym poziomie każdej klasy wpada coś fajnego, doszły też sztuczki magiczne bez limitu użyć. Rozbudowano też walkę o akcje dodatkowe i reakcje, każdy w swojej turze ma co robić. Larian mogło zrobić turową adaptację turowego systemu, albo próbować go zmodyfikować żeby wcisnąć RTwP dla zadowolenia fanów poprzednich części. Pierwsza opcja brzmi bardziej sensownie

[cwany-lis]

Co to co widziałem dotychczas bardzo mi przypadło do gustu. Przede wszystkim liczę na "lore" Forgotten Realms, mechanika to dla mnie sprawa drugorzędna. Czytałem, że będzie to gra na 40 godzin, czyli dam radę, kiedyś    do premiery na ps4 może przejdę remastery ...

[Stan]

Mówio, ze na obecnej generacji gierka nie bedzie działac, tak więc Lisie, nie licz na wersje ps4. 

[Daddy]

Czy Xbox X jest w tym przypadku traktowany tylko jako "obecna generacja"? Pytam serio, gdyż kojarzę, że z racji swojej mocy półboga (6TF z 12TF) mówiło się kiedyś, że gry z XSX przez 2 lata też będą wypuszczane na obecnego X-a.

Ten post był edytowany przez Daddy dnia: 29 lutego 2020 - 13:02

[burnstein]

Obecny X to też ten pierwszy, najgówniańszy XOS, więc co chcesz zasugerować?

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 29 lutego 2020 - 14:18

[Daddy]

Nic nie sugeruję i nie wiem, o co Ci chodzi z "najgówniańszy XOS". Kiedyś czytałem, że przez 2 lata gry robione na Xbox Series X będą chodzić na obecnym Xbox One X (ale nie na Xbox One czy One S), więc zastanawiam się, czy ktoś wie, czy i tak będzie z BGIII.

[Danteusz]

Jeżeli BG3 będzie mocno obciążać CPU to nie wyjdzie na Koxa, tam jest ten sam słabiutki procek co w XO, tylko podkręcony.

[Schrodinger]

BG3 wyjdzie w pełni na PC dopiero 2021, na konsolach pewnie 2022, kogo wtedy stare smieci beda interesowac?