Elden Ring
#1171 Napisany 07 czerwca 2022 - 12:42
#1172 Napisany 07 czerwca 2022 - 13:17
też.
mnie rozwala to jaki jestem tępy w odczytywaniu meandrów fabuły.
po 100h w dark souls jak szedłem na gwyna to wydawało mi się że wiem o co kaman.
tu idę na kogoś kto mam wrażenie że w ogóle jest niepowiązany z tym co się działo do tej pory. możliwe że jakieś anonse były, ale tam połowa lore się nazywa na R- więc jak wychodzi kolejny to ja mam problem z rozpoznaniem czy to imię już gdzieś padło czy nie.
#1173 Napisany 07 czerwca 2022 - 13:32
Ale daj sposób fabule. W grach od From Software jest ona na poziomie tej z rocket league. Jak sobie coś tam wymyślisz to może pasować.
#1174 Napisany 07 czerwca 2022 - 13:33
Fabuła jest taka, że trzeba zabić wszystkich na litery M i R i wybrać zakończenie.
#1175 Napisany 07 czerwca 2022 - 14:03
Ale daj sposób fabule. W grach od From Software jest ona na poziomie tej z rocket league. Jak sobie coś tam wymyślisz to może pasować.
w takim razie w mojej wersji ten kolo jest niepowiązany z niczym co było wcześniej
#1176 Napisany 08 czerwca 2022 - 09:10
#1177 Napisany 08 czerwca 2022 - 09:13
#1178 Napisany 08 czerwca 2022 - 09:17
No fabułę to się potem poznaje z filmików Pana Vaatiego, a nie jak jakiś lamus z gry, to wasze pierwsze Solsy czy co?
#1179 Napisany 08 czerwca 2022 - 09:54
#1180 Napisany 08 czerwca 2022 - 15:28
Fabuła w Soulsach jest tak samo potrzebna jak fabuła w Tetrisie, change my mind. Sam Elden był już tak oklepany i momentami aż irytujący od tego "tajemniczego" lore, że w pewnym momencie zacząłem skipować filmiki i przestałem wsłuchiwać się w dialogi NPCów.
#1181 Napisany 08 czerwca 2022 - 17:46
#1182 Napisany 08 czerwca 2022 - 22:08
Ja pornuchy oglądam fabuły.
#1183 Napisany 11 czerwca 2022 - 13:14
Kilka razy byłem blisko sam, w końcu udało się z kimś kto nie szarżował i nie zginął do końca.
Póki co zacząłem NG+, trochę pogram bo wiadomo że początek NG to najprzyjemniejszy moment soulsów zawsze, wszystkich się jedzie na trzy piardy.
Potem napiszę więcej, podsumuje, na te chwilę cieszę się że ta końcówka już za mną
#1184 Napisany 11 czerwca 2022 - 21:15
Podsumowanie.
Moim zdaniem to najlepsze soulsy, deklasujące dotychczasowe o kilka długości. Nie mówię ani o Bloodborne ani o Sekiro, bo to inne gry. Mówię o serii zapoczątkowanej Demonsami i potem trzema częściami Dark Souls. Elden Ring aka Dark Souls 4 to po prostu - najlepsza, najpełniejsza odsłona, czerpiąca garściami z poprzedników ale dokładająca od siebie tyle nowości ile jeszcze nigdy naraz w kolejnych soulsach nie dodawano.
W zasadzie trudno sobie wyobrazić teraz kolejne części (a na pewno będą!) bez otwartego świata i konia. To elementy, które świetnie sprawdzały się chociażby w Wiedźminie czy Ghost of Tsushima i może początkowo nie było to oczywiste, ale wierzchowiec w zasadzie nie ma żadnych minusów - nie tylko przyspiesza przemieszczanie się, ale całkiem przyjemnie z częścią przeciwników walczy się z siodła - przykładowo, tam gdzie się dało, tak walczyłem ze smokami.
Gdybym miał powiedzieć czego więcej chciałbym zobaczyć następnym razem, to (kolejność przypadkowa)
- jakieś większe zamknięte miejscówki w klimacie blighttown, przez "większe" rozumiem naprawdę duże. tu było kilka miejsc w podobnych klimatach, ale chciałbym więcej
- jeszcze większe zamki; te które były są super i genialnie było pędzić przez pola, a potem trafiać na kilka godzin do ciasnych zamków
- jeszcze większa różnorodność bosów - pomysł na recykling, zestawianie już pokonanych bosów w duety itd. to nienajlepszy kierunek
- jeszcze więcej questów, mogą być nawet 10 razy bardziej pokręcone, najwyżej będę jeszcze więcej podpytywał kogo mogę; te questy które były to było coś fajnego, coś się działo, oprócz wątku głównego było co robić. fajny był chociażby ciąg questów z wulkanicznej posiadłości i w tę stronę można spokojnie iść
- przyzywańce to rewelacyjny dodatek i musi zostać i nie wiem czy wszyscy tak mają ale moim zdaniem wystarczyłby mimik, całej reszty mogłoby nawet nie być
- komponent sieciowy jest bez zarzutu, skorzystałem kilka razy, sam kilka razy pomogłem, jest to dobrze zbalansowane
- może mogłoby być więcej "miast", mi się wszystkie które tu były podobały, i ogromna stolica i mniejsze, to z duchami
- tradycyjnie - może można kogoś lepszego do muzyki zatrudnić, muzyka jest, ale momentami brakuje czy to ciężaru kiedy powinno być epicko czy klimatu, kiedy jest jakieś skradanie czy jakaś tajemnica
Potwierdzam też opinię, że to stosunkowo łatwa część, nawet lamus jak ja, nie miałem w zasadzie nigdzie "blokady", przy czym na pewno to że już mam jakieś doświadczenie to tu procentuje.
130h,150lvl, 10/10
#1185 Napisany 12 czerwca 2022 - 18:19
#1186 Napisany 12 czerwca 2022 - 18:29
Prawie 150lvl (144 bodajże) i 180h gry.
#1187 Napisany 12 czerwca 2022 - 21:31
Myślę, że luźno możemy już szukać jaki jest rekord w slowrunnie Elden Ringa, Pico może mieć szanse na top 5.
#1188 Napisany 13 czerwca 2022 - 15:18
#1189 Napisany 13 czerwca 2022 - 15:54
Myślę, że luźno możemy już szukać jaki jest rekord w slowrunnie Elden Ringa, Pico może mieć szanse na top 5.
Pico lami, bo używa szybkiej podróży. Czekam na jakiś 480-godzinny run bez korzystania z konia, teleportów i skrótów.
#1190 Napisany 14 czerwca 2022 - 21:02
Dlatego zawsze powtarzam, że to nie są mega trudne gry - po prostu trzeba w nich zrozumieć mechaniki i wszelkie niuanse wpływające na to co i jak się dzieje.
Oczywiście poziom lamienia, cierpliwości i uporu ma wpływ na to jak ludziom idzie w grze.
#1191 Napisany 14 czerwca 2022 - 22:25
Dlatego zawsze powtarzam, że to nie są mega trudne gry - po prostu trzeba w nich sklonować dusze żeby podbić wszystkie statystyki do 99 i wykorzystać glitch z teleportem żeby ominąć bossów i zdobyć kilka itemków.
#1192 Napisany 14 czerwca 2022 - 22:57
#1193 Napisany 16 czerwca 2022 - 21:15
pocieszyłem się NG i oficjalnie - kasuję eldena z konsoli. wrócę za dwa, trzy lata, zrobię builda maga albo na faith.
#1194 Napisany 19 czerwca 2022 - 07:04
Jeśli będę chciał pograć nowym buildem, zacznę od początku.
A tymczasem, kasuje. Ale i tak, Elden Ring 10/10, czekam na DLC
#1195 Napisany 20 czerwca 2022 - 22:28
Znużył mnie ten Elden Ring. Pierwsze 50-60 godzin to jedna z najlepszych gier ever, ale potem wdaje się znużenie a do zrobienia cały czas dużo.
#1197 Napisany 11 lipca 2022 - 22:32
NFT, mikrotransakcje i depresję.
#1198 Napisany 20 lipca 2022 - 09:21
Została mi końcówka Szczytu Gigantów i finalne miejscówki. Ale wydarzyło się najważniejsze...
Malenia pokonana! W coopie z Mimikiem, bo samemu... to byłby koszmar.
Podchodziłem do niej wpierw solo, ale z 10 pojedynków pokazało mi, że byłaby to duża beznadzieja. Może po tygodniach prób by się udało. Jakby wziąć szybszą broń, którą by nią stunować, to może i tak... No ale nie chciałem zmieniać specjalnie buildu pod przeciwnika.
Tak wyglądała moja walka:
https://youtu.be/JJXcJqCMf-k
Kluczem było właśnie ją stunować, być ofensywnym, nie dawać jej atakować - bo przecież jej przywracanie sobie HP poprzez ciosy to katorga, nie można tu jej wyczekiwać.
Myślałem, że nawet w coopie z Mimikiem będzie dłużej, ciężej. A tu chyba z 10-15 prób i padła .
#1199 Napisany 20 lipca 2022 - 09:40
(...)
Malenia pokonana! W coopie z Mimikiem, bo samemu... to byłby koszmar.
(...)
Myślę, że tym działaniem spuściłeś w kiblu wszystkie swoje zasady i takie przejście gry jest bezwartościowe.
#1200 Napisany 20 lipca 2022 - 12:21
Rozwalanie bossów z przyzywańcem, to jak załączenie trybu easy, co pokazuje powyższy filmik, gdzie boss w zasadzie nie ma nic do gadania.