Bedziesz miał w okolicach 60 klatek bez instalacji paczy.Ja też kupilem Unity bo brakowało mi starego podejścia do Asasynów. Trylogia Ezio <3
Pewnie wziął cyfrę co jest teraz w promo, czyli nie będzie miał
Bedziesz miał w okolicach 60 klatek bez instalacji paczy.Ja też kupilem Unity bo brakowało mi starego podejścia do Asasynów. Trylogia Ezio <3
Pewnie wziął cyfrę co jest teraz w promo, czyli nie będzie miał
Unity, tfu... co za szajs.
Syndicate nie grałem akurat, ale słyszałem ze szajs podobny do tego z unity.
Valhalla na dobrej drodze do detronizacji Origins wśród nowych Asów.
Właczyłem opcję jakość 30klatek na PS5 i prawie dostałem raka oka. Po 2 minutach powrót do 60klatek.
Jak włączyłem grę po patchu to sama mi ustawiła 30, nie chciało mi się restaurować aby mieć 60, więc pograłem dłużej w quality mode. Da się przyzwyczaić, ale różnica jest za mała w stosunku do 60 żeby poświęcać płynność
A szkoda, restaurowanie to fajna zabawa.
Nieco zrzutów, które wykonałem podczas przygodny.
Widzę, że ci co grali, to już zakończyli przygodę z tym tytułem, nie kończąc go. Taki "fajny" ten nowy Ass.
Tymczasem Ubi wprowadził nowe mikropłatności, gdyż chce zatroszczyć się o graczy, którzy mają mniej czasu.
https://www.purepc.p...w-doswiadczenia
W Assassin’s Creed: Valhalla doszły nowe formy mikrotransakcji. Od teraz można kupować stały 50% bonus do punktów doświadczenia i srebra. Ubisoft przygotował je z myślą o graczach, którzy mają mniej wolnego czasu.
Nic nowego w serii.
Widzę, że ci co grali, to już zakończyli przygodę z tym tytułem, nie kończąc go. Taki "fajny" ten nowy Ass.
Tymczasem Ubi wprowadził nowe mikropłatności, gdyż chce zatroszczyć się o graczy, którzy mają mniej czasu.W Assassin’s Creed: Valhalla doszły nowe formy mikrotransakcji. Od teraz można kupować stały 50% bonus do punktów doświadczenia i srebra. Ubisoft przygotował je z myślą o graczach, którzy mają mniej wolnego czasu.
Według danych z PS takiego legendarnego Wiedźmina Trzeciego ukończyło .... 34% grających, więc, nie czepiaj się w ten sposób AC:V. Natomiast przyspieszenie PD w serii istnieje od lat.
Boosterki expa dla osób które mają mniej czasu bo pracują więcej żeby mieć pieniążki na boosterki expa w gierkach Ubi.
ja mam obecnie ponad 20h i dalej gra mi się super, najlepszy Ass od czasów Anglii.
44 godziny na liczniku i lekko 8/10, a drugie tyle zabawy przede mną.
Pograłem już dobre z 15h i cóż obok Black Flag jest to najlepszy AC w jakiego grałem (Origins również mi się bardzo podobał).
Przede wszystkim klimat Vikingów wylewa się z ekranu - czuję się jakbym oglądał Vikingów albo Ostatnie Królestwo. Jednym słowem czad! System walki chyba najlepszy jaki UBI nam sprezentowało w assasynach. Jest brutalnie, krwawo i soczyście. O tak, ostatnim razem tak dobrze napierdalało mi się wrogów w God Of War. Czuć każde uderzenie, oręży jest wiele i walka nimi różnoraka. Można oczywiście się skradać, ale to chyba pierwszy AC gdzie jest to całkowicie opcjonalne. Tutaj się wchodzi na pełnej kurwie i wyżyna wszystko
Co do fabuły to jest ona interesująca i z ciekawością śledzę dalsze przygody naszego bohatera. A jeśli już o nim wspominając, to jest on czysto wyjęty z seriali o Vikingach, a przy tym dość dobrze opisany. Zadania poboczne również trzymają poziom. Nie są to typowe fecht questy. Każde zadanie jest unikatowe - od bardzo poważnych, traktujących o życiu/śmierci po zadania typu scenariusz z polskiego filmu "sami swoi" - kłótnia o miedze. Nie mam w tym aspekcie Ubi nic do zarzucenia. Cała historia przede wszystkim trzyma się kupy i nie ma tu jakiś dziwnych akcji jak w Odyssey. Co do Greckiego AC - to była część, która mnie najbardziej wynudziła. Całkowicie nijaka gra...
Tu po tych 15h zrobiłem jeden region w Anglii i nie czuje w ogóle znudzenia. Chociaż nie wiem dlaczego pierwszy etap w Norwegii jakoś mnie nie porwał i czekałem tylko na przybycie do Anglii. Co do naszych kumpli w boju, są dość wyraziści. Da się ich polubić bez większego problemu
Anglia wygląda przepięknie i przypomina mi klimatem bardzo naszego swojskiego Wiedźmina 3. Jest kolorowo, a przy tym mgliście, deszczowo. Tekstury ostre jak żyleta, fps stałe 60 klateczek. Cud, miód i malina. Gram na nowym patchu i bugów (odpukać) nie uświadczyłem. Fajny jest motyw rozbudowy naszej wioski - zbieramy surowce, napadamy na klasztory, łupimy, a następnie rozwijamy swoją hawire.
Czy gra jest dobra? Jest nawet bardzo dobra! Polecam każdemu fanowi vikingów, historii tego okresu i lubujących się w open worldach. Co mi się podoba mocno to kwestia nasrania na mapie - owszem jest tego dużo, ale gra obrazuje które gówienka są "ważne", a które całkowicie opcjonalne, potrzebne jedynie do jakiś trofeów. Dlatego nie trzeba latać i zbierać wszystkiego. Zresztą większość miejscówek odwiedzamy robiąc questy i przy okazji zbieramy graty
Dla mnie to idealna gra na te zimowe wieczory. Czuję się miło zaskoczony,
gierką jest super, ale jak trafisz na bug savem to kaplica. Muszę sprawdzić czy już to ogarnęli bo chętnie bym wrócił.
Jeżeli chcemy otrzymać strój Altaira należy grać w którąś z odsłon AC minimum dziesięć min.
Odzienie Ezio dodane zostanie do Walhalli, gdy ogrywaliśmy dwie części AC. Jest jeszcze strój Conora (3 gry serii AC) oraz Edwarda (ogrywane 4 tytuły serii o skrytobójcach).
Widocznie ten upgrade konia nie był popularny podczas developmentu
no, współczuję devom którzy muszą takie edge cases ogarniać