Skocz do zawartości

Zdjęcie

Atelier Ryza 2: Lost Legends & The Secret Fairy Flutters

Gust KoeiTecmo Switch PS4 PC

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
5 odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 22 lipca 2020 - 15:26

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 075 Postów:


Day1. Czemu? Patrz tu: http://nikogoforum.p...secret-hideout/
  • 0

#2 nole Napisany 26 września 2020 - 15:31

nole

    Mr ZURKON is here to KILL

  • Forumowicze
  • 6 723 Postów:

Do platform dochodzi PS5.

 

https://youtu.be/ay5Oty3JvFQ


  • 0

#3 nole Napisany 26 stycznia 2021 - 21:18

nole

    Mr ZURKON is here to KILL

  • Forumowicze
  • 6 723 Postów:

81 na Meta. Ja postanowiłem jeszcze trochę wytrzymać, bo z taką oprawą to zasługuje na kombo PS5+Oledzik.


  • 0

#4 Tawotnica Napisany 26 stycznia 2021 - 22:33

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 075 Postów:

81 na Meta. Ja postanowiłem jeszcze trochę wytrzymać, bo z taką oprawą to zasługuje na kombo PS5+Oledzik.

 

a grałeś pierwszą Ryzę? Bo to bezpośredni sequel jest. 

 

Trzymam kciuki, żeby mi pudło już w czwartek wpadło i znowu będę spędzał 50% gry w menusach. Pierwsza część to sleeper GOTY z 2019. 


  • 0

#5 nole Napisany 27 stycznia 2021 - 02:17

nole

    Mr ZURKON is here to KILL

  • Forumowicze
  • 6 723 Postów:

 

81 na Meta. Ja postanowiłem jeszcze trochę wytrzymać, bo z taką oprawą to zasługuje na kombo PS5+Oledzik.

 

a grałeś pierwszą Ryzę? Bo to bezpośredni sequel jest. 

 

Trzymam kciuki, żeby mi pudło już w czwartek wpadło i znowu będę spędzał 50% gry w menusach. Pierwsza część to sleeper GOTY z 2019. 

 

 

Grałem, grałem. Więcej, ja to ograłem nawet całą tą pierwszą trylogię, Totori to chyba zwało, na PS3/Vicie. Dlatego jeszcze bardziej doceniam postęp jaki się tu dokonał na wszystkich praktycznie frontach i mam nadzieję, że teraz seria zyska większy rozgłos właśnie dzięki obu Ryzom. 


  • 0

#6 Tawotnica Napisany 08 lutego 2021 - 15:47

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 075 Postów:


Powoli kończę, udany sequel. System walki został nieco przemodelowany, nie podnosi się już tactics level wciśnięciem guzika, ale wciąż operuje się warstwami ataków: najpierw zbieranie AP, potem odpalanie specjali, które nabijają CC, pomiędzy jeszcze rotacja bohaterów i na koniec jakiś item typu bomba w celu wykończenia przeciwnika.

Nie ma też już czegoś takiego jak Alchemy lvl., który w poprzedniej części uprawniał do tworzenia nowych itemków. Zamiast tego mamy drzewko skilli, w którym część pól jest zablokowana poprzez przejście odpowiednich momentów fabularnych. W sumie spoko, bo można sobie założyć "pofarmię/porobię sidequesty aż wymaksuję skille, potem pchnę fabułę".

Konstrukcja dungeonów wygląda teraz mniej więcej tak:
- uruchom kompas, odkrywając odpowiednie materiały czy rozwalając odpowiednich przeciwników
- backtracking przez lochy, podczas którego zbierasz fragmenty lore danego labiryntu
- odblokowanie przez powyższe zbieractwo przepisu na item, który pozwoli jeszcze dalej eksplorować dungeon
- zbieranie pozostałych fragmentów lore i rozpykanie bosska na koniec

Oprócz tego mam wrażenie, że jest więcej sidequestów. Praktycznie po każdej sesji craftowania czy wyruszania po nowe materiały pojawiają się okraszone w cutscenki eventy z członkami drużyny i głównymi potaciami pobocznymi.

Co mi się najbardziej podoba, tak jak w pierwszej części, że nic nie ponagla gracza. Mogę sobie samemu ustalać pacing i w każdym momencie, nawet podczas questów fabularnych, po prostu pójść do lasu, nazbierać kwiatków i zrobić jakiś eliksir, spędzić godzinkę gadając z NPC, posprzedawać stary gear i itemki albo pobawić się w ulepszanie eq.

Mam ok. 40h na liczniku, więc pod względem długości jest podobnie.

Mimo powyższych pochwał jest jeszcze sporo potencjału na trzecią część. Raz, sortowanie mogłoby być lepsze; Dwa, jakieś markery na mapce by się przydały, żebym nie musiał się posiłkować internetami, kiedy zapomnę gdzie do cholery rośnie Ancient Branch (przewodnik w grze wskazuje tylko ogólny rejon zamiast specyficznego podpunktu w danej miejscówce)

Fabularnie nie ma się czym podniecać. Ot, typowa jRPG przygoda. Zwiedzamy pozostałości po starych cywilizacjach, próbując rozwikłać historię tajemniczego Pokemona, który się przyklił do Ryzy.
To bardziej "character driven" giereczka, bo Ryza i jej ekipa są bardzo sympatycznymi bohaterami.
  • 0



Inne z tagami: