247 odpowiedzi na ten temat

[cwany-lis]

Co, dwójka ma większy rozmach? Gdzie? Fabularnie przecież gonimy bandę pszczelarzy i zbieramy drużynę.

[Sotaku]

Tak opisując jedynkę to gonimy Sarnę by dopaść Suwerena.

[Sotaku]

To w to nigdy nie grałeś?

Grałem we wszystkie, ale teraz zrobiłem absolutnie wszystko w jedynce i kiedy podszedłem od razu do dwójki, aż mnie raził przeskok, choć tak jak pisałem nie wszystko jest in plus.

[lukaszSA]

Trójka najlepiej zbalansowala shootera i RPG.

[Sotaku]

Dwójka była pierwszą którą ograłem i chyba mam do niej szczególny sentyment.

[vagrant3]

Trójka najlepiej zbalansowala shootera i RPG.

W trójce bylo jeszcze cokolwiek z rpg? Pamietam tylko nudne do bólu strzelanie

[lukaszSA]

Drzewko rozwoju bardziej złożone niz w dwójce i sporo customizacji broni

[Sotaku]

Ja pamiętam przechodzenie jej na najwyższym poziomie trudności...było ciężko ????

[oranje]

Przeskok graficzny między ME, a ME2 jest jak mierzy Re i RE2 albo Uncharted 1 i 2.

[cwany-lis]

Tak opisując jedynkę to gonimy Sarnę by dopaść Suwerena.

 

Ale zobacz, jaki tam jest rozmach i skala - niszczymy laboratoria, wykopaliska, kolejne laboratoria, przewodzimy oddziałom specjalnym w szturmie na tajną bazę i ostatecznie bierzemy udział w epickiej walce o Cytadelę. A dwójka to kameralne podróże po galaktyce - fantastycznie rozwijają świat gry, angażują, ale są malutkimi wydarzeniami w porównaniu do jedynki - to klasyczny problem drugiej części każdej trylogii - nie może pokazać za dużo, musi być preludium do wielkiego finału. 

[oranje]

Ja z fabuły jedynki pamiętam tyle, że był Saren, przez całą grę mowa o jakimś suwerenie i to, że trzeba było ocalić Ashley.

[cwany-lis]

Wiadomka, że Ashley! Grę przeszedłem z 8 razy, raz coś mnie pokusiło by wybrać Kaidana ... żałowałem do końca gry, aż chciałem go wyrzucić z Normandii.

[burnstein]

Przeskok graficzny między ME, a ME2 jest jak mierzy Re i RE2 albo Uncharted 1 i 2.

 

Co? Przecież to takie same gry.

[Sotaku]

W tym przejściu postawiłem na Kaidana, rasistką Ashley mnie wkurzała i była zazdrosna o Liare, jak się jej pozbyłem miałem spokój, choć nie ukrywam, że ważną rolę odegrała tu umiejętność Kaidana, której nie miała żadna inna postać i potrzebna mi była do zdobycia pucharka ????

[Schrodinger]

W tym przejściu postawiłem na Kaidana,

 

Deb po wielu latach się ujawnił  

[lukaszSA]

Kaidan nie dość że jest nudno napisany to jeszcze ma nudny głos.

 

Wolałbym mieć w zespole ambasadora Elcorów

[Sotaku]

Kaidan nie dość że jest nudno napisany to jeszcze ma nudny głos.

Wolałbym mieć w zespole ambasadora Elcorów

Po tej misji nabiłem pucharek i tyle go widzieli, Tali i Liara w składzie, ewentualnie Wrex dla tekstów.

[lukaszSA]

No spoko, w dwójce z nim chwilę pogadasz a w trójce nie wpuścisz na statek.

 

Tylko Ashley na imprezie na Cytadeli szkoda

[burnstein]

(...)

 

Wolałbym mieć w zespole ambasadora Elcorów

 

To trochę jak słuchać Dediego przez headset.

[lukaszSA]

Still better than Kaidan

[Sotaku]

No spoko, w dwójce z nim chwilę pogadasz a w trójce nie wpuścisz na statek.

Tylko Ashley na imprezie na Cytadeli szkoda

tego trochę żal ????

[Sotaku]

Już w dwójce gadkę z nim miałem, rzucił fochem i poszedł. Życie mu uratowałem, a on z fochem. ???? Dwójka o wiele lepsza niż jedynka, nie jest tak schematyczna, zadania są ciekawsze, mimo że rozwiązanie z pierwszą misją dla danej osoby i misją na której tej osobie zależy jest proste, to dodaje to trochę głębi tej postaci, w jedynce tego nie było. Poza tym mimo że ulepszony, ale nadal strasznie nudny i sztucznie przedłużający rozgrywkę Mako zostań zastąpiony skanowaniem, które zawsze mi się podobało, czasówki też dużo lepsze, no i projekt misji, nie wszystko na jedno kopyto. Po tylu latach nadal gra z przyjemnością. W jedynkę też, ale skok jakości jest widoczny.

[Stan]

ME1 zrobiony, platyna wbita(łatwa fchuj). Bardzo przyjemny ten remaster, odpowiednio wyważone zmiany i odpicowany graficznie aby poziomem za bardzo nie dostawał od 2 i 3. Poza tym to dobry stary ME z jego dojebaną historią i zajebistymi postaciami. 

 

Strzela sie tutaj dużo przyjemniej niż w oryginale, ale bugi z przegrzaniem broni w niektórych walkach pozostały. xD 

 

Też tym razem zostawiłem Kaidana, zawsze Ash brałem, a tylko raz na x przejść tego platfusa, uznałem ze musze sobie przypomnieć jak bardzo lamerski był w 3. 

Ten post był edytowany przez Stan dnia: 06 września 2021 - 13:20

[burnstein]

Oj dana dana Stan ruchał Kaidana.

[Stan]

Jeszcze nie. Powiedz jednak jak to jest? 

[lukaszSA]

Karwasz, zabugowało mi się osiągnięcie za drugi romans

[Sotaku]

Mnie jedynie spalania w trójce nie wchodziły i musiałem jeszcze raz początek inżynierem zagrać by wpadło. Poza tym wszystko wskoczyło bez problemu.

[vagrant3]

ME1 zrobiony, platyna wbita(łatwa fchuj).

platyne? na komputerze?

[Spuczan]

Przecież Stan to pcfag aka farbowany lisek i ma plejstejszon.

[Stan]

 

ME1 zrobiony, platyna wbita(łatwa fchuj).

platyne? na komputerze?

 

Na pleju, mam już kolejną w ME2. 

 

Ja PCMR, ale mam też konsole, wroga trzeba znać. 

Ten post był edytowany przez Stan dnia: 18 września 2021 - 20:59