Demko daje spore nadzieje, że jednak nie będzie to niskobudżetowy kupszal. Niskobudżetowy może tak, ale nie kupsztal.
System walki jest mocno chaotyczny, ale jak się chwilę pogra i "kliknie" to muszę powiedzieć że bardzo zgrabnie przeniesiono potyczki do 3D i nie ma wątpliwości, że to TWEWY.
Piny są przypisane do przycisków i przydzielane do członków drużyny. To w praktyce wygląda tak, że w demku mamy trzech bohaterów i zakładamy im ataki np. lodową falę uderzeniową, którą uruchamiamy przytrzymując R, typowe ciachanie mieczykowe pod X, strzelanie kulkami ognia pod Y. B służy do uników.
Podczas walki sterujemy tylko jedną postacią w danym momencie, robimy uniki i poruszamy się postacią która jako ostatnia zaatakowała. Kombosy robimy zmieniając rodzaj ataku (i tym samym bohatera) w odpowiednim momencie, co z kolei nabija pasek do drużynowego ataku specjalnego (zmapowany pod A).Ciosy się zużywają i po zużyciu musimy odczekać parę sekund, aby móc znowu atakować. Dobre zrównoważenie drużyny pod względem cooldownów pewnie będzie miało znowu spore znaczenie.Brzmi to wszystko znajomo, nie?
Zbieranie, levelowanie i ewoluowanie pinów jest tak samo wciągające jak w pierwszej części, więc do mnie gierka wjeżdża day1.
Co mi się nie podobało to kamera Dramat, nawet minimapka nie pomaga specjalnie w orientacji. "Zagadki" typu znajdź grafitti na ulicy z prostego fetch questa stają się walką ze sterowaniem bo nigdy nie wiemy, kiedy kamerka zrobi zawijasa i zamiast iść prosto będziemy skręcać Trochę lepiej jest w walkach, ale nadal największy problem jaki mam z demkiem.
Klimacik wstępnie jest ok. Nie lubię takich charakterów jak Fret, mega wkurwiający ziomeczek głównego bohatera, ale większość zaprezentowanych w demie drugoplanowych wygląda na niezłych wykrętów, którym przyjemnie będzie się kopać tyłki.
Tyle. Sprawdźcie demo, jest lepiej niż na to wskazywały zwiastuny. Sejw się przenosi do pełniaka.
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 29 czerwca 2021 - 20:35