29 odpowiedzi na ten temat

[Tawotnica]

 

zapowiedziane na 2022 pod koniec direkta, który zapowiadał gry na pierwszą połowę 2021!

 

 

[lukaszSA]

Ale design tego świata jest zajebisty

[funditto]

Jeśli dobrze pamiętam to przy dwójce test multi był prawie pół roku przed premierą. Teraz też na to liczę, a sequel Splatoona na ten samej konsoli daje mi nadzieję na Mario Kart 9 na Switcha

[Kaxi]

Ominąłem S2, więc chętnie w S3 wsiąknę.

[Damian]

Tego się nie spodziewałem. Kolejny Splatoon na tej samej konsoli. Nie sądziłem, że będą w takim stopniu eksploatować tę markę. Zakładałem plan wydawniczy podobny dla tytułów jak MarioKart, czy Smash - raz na generację / raz na konsolę. Trochę niepokojące, bo po zwiastunie widać, że Switch za dużo nowego zaoferować nie może, i będzie to technicznie taki Splatoon2 tylko, że z całkiem nową zawartością. Zobaczymy - oby pomysłowość twórców Splatoon nie zawiodła.

[funditto]

Zastanawiam się czy to co pokazali ma sugerować, że tryb single będzie z otwartym światem

[Damian]

 

Chyba przyłożyli się bardziej do single playerka niż w dwójce. Bardzo dobrze, czuć vibe z jedynki.

[Tawotnica]

[Kaxi]

Nie dyga.

[cybercotlet]

Taka już ta gra jest

 

Pierw słaby trailer

później spływają pozytywne recenzje

ludzie zaczynają kupować i na końcu okazuje się, że zajebisty shooter online zabawa 10/10

[gruby]

W przypadku 2 to się nie sprawdziło. Najpierw jaranko ze będzie sequel a potem się okazuje zebra wiiu kontrolera gierka traci polowe uroku.

[lukaszSA]

Lol

[lukaszSA]

https://youtu.be/Rkz-PjCQjWk

[cybercotlet]

lukasz szybszy był. Pierwszy argument za kupnem online

[lukaszSA]

Od dzisiaj też DLC do dwójki jest za darmo dla posiadaczy Expansion Packa

[cybercotlet]

Ciekawe kiedy nintendo w końcu dorośnie do normalnego voice chata

[lukaszSA]

[cybercotlet]

[Damian]

 

Jak wrażenia po pierwszym splatfeście?

[lukaszSA]

Jak tak łaziłem po hubie to sobie pomyślałem że przydałby się jakiś action adventure albo RPG w tym świecie

[Tawotnica]

a ja zapomniałem, że było demko w weekend.

 

Wpadnie na premierę i tak, pewnie do tego czasu skończę Soul Hackers, no i co tu można spieprzyć? Mam nadzieję, że singiel będzie od razu trzymał poziom OctoExpansion, bo to DLC to imo złoty standard Splatoonowy i do tego będę porównywał. 

 

 

[J3rzman]

 

Jak wrażenia po pierwszym splatfeście?

 

Takie sobie. Nie czuć powiewu świeżości. Pewnie u tak kupię ale nic w tym "demie" nie zachęciło do kupowania na premierę.

[Hellmans]

Chłop se kupił Splatoona 3, odpalił rankeda z jakimiś muszelkami nie znając zasad i wygrał. Chyba nikt nie znał zasad, bo dogrywka trwała podejrzanie długo.

 

 

Salomon mode jaka petarda

[J3rzman]

Gierka mega. Wszystko dopracowane jeszcze lepiej niż w 2

[Tawotnica]

Można było pomyśleć, że to trzeci raz to samo i nie będzie już takie świeże, ale poruszanie się w farbie i świetnie działające gyro ciągle robi. 

 

Ja singielek młócę i np. plansz na szynach z łukiem albo sniperką bez żyroskopowego celowania bym pewnie nie przeszedł bez bólu. Nie wiem ile grałem przez weekend, dość dużo, ale jestem już na szóstym świecie. Misje z linką jak na tę chwilę były mega. Bardzo mi się podobał też level w którym trzeba było wyrzeźbić ze skrzynek wieloryba. Wiadrem.

 

Ogłoszone dzisiaj liczby sprzedaży z pierwszego weekendu to niemałe zaskoczenie, ale jeśli nie zwracać uwagi na singlowe Octo Expansion to minęło 5 lat od ostatniej części - widocznie wystarczająco, żeby tłumy zgłodniały. Ciekawe czy na zachodzie też tak chwyciło jak w Japonii.  

 

edit:

 

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 12 września 2022 - 20:09

[Hellmans]

Oezu odkryłem dzisiaj że tu jest karcianka i gram już kilka h

[Hellmans]

Łooo zabiliśmy robaka, mój pierwszy

 

[Tawotnica]

[Tawotnica]

 

zapomniałem, że już 22.02. wychodzi. Będzie w sam raz na przegryzkę między Yakuzą i Personą. 

[Tawotnica]

Pierwsze wrażenie z Side-Order? Zawód. 

 

Rogalik jako gatunek pasuje do świata Splatoonowego jak ulał, do prezentacji też nie można się przyczepić,  szczególnie soundtrack kosi (się sound team Zeldą nową trochę zainspirował, eh?), ale dobry rogue-like żyje różnorodnością podczas powtarzania w kółko tych samych leveli i tego boleśnie brakuje w SIde-Order.

 

Po 6-7 runach już mam wrażenie, że wszystko widziałem. Ze trzech bossów na krzyż, może 4-5 różnych rodzajów plansz... pewnie będę chwilkę młócił tu i tam po sesyjce, żeby dobić na szczyt wieży w końcu (bo jest trudne! Po parunastu piętrach jak wjedzie danger level to trzęsę majtami), ale żeby mnie wciągnęło po całości jak podstawowy tryb single to nie :<