aka. Octopath Tactics aka. zwycięzca dzisiejszego direkta + demko jest już dostępne.
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 18 lutego 2021 - 09:06
aka. Octopath Tactics aka. zwycięzca dzisiejszego direkta + demko jest już dostępne.
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 18 lutego 2021 - 09:06
Day one.
O widzisz. Starh wyrywa świnie na wyglądanie jak z Na Wspólnej, ty możesz wyrywać na to że wyglądasz jak ten koleś z Project TRIANGLE STRATEGY
No nawet spoko. Jak rozumiem to nie jest powiązane z Octopath Traveler, jedynie styl graficzny jest podobny?
No nawet spoko. Jak rozumiem to nie jest powiązane z Octopath Traveler, jedynie styl graficzny jest podobny?
Yup, nawet developer nie jest ten sam. Wprawdzie ludzie z Octo (z Asano na czele) przewodzą, to z tego co rozumiem za projekt odpowiada Artdink (ci od A-Trainów, ale pomagali wcześniej już przy Tactics Ogre/Ogre Battle).
Ograłem pierwszą mapkę z demka i jest to unowocześnione FFT/Tactics Ogre. Tury są szybsze i można przyspieszać ruch trzymając R. Widać, kiedy wchodzi się w zasięg przeciwnika (czerwone znaczniki na modłę FE). Są spoko umiejętności jak np. stworzenie ściany z lody na trzy pola. Hype
OK, to wygląda na sztos. Ale ten 2022...
No nawet spoko. Jak rozumiem to nie jest powiązane z Octopath Traveler, jedynie styl graficzny jest podobny?
Yup, nawet developer nie jest ten sam. Wprawdzie ludzie z Octo (z Asano na czele) przewodzą, to z tego co rozumiem za projekt odpowiada Artdink (ci od A-Trainów, ale pomagali wcześniej już przy Tactics Ogre/Ogre Battle).
Ograłem pierwszą mapkę z demka i jest to unowocześnione FFT/Tactics Ogre. Tury są szybsze i można przyspieszać ruch trzymając R. Widać, kiedy wchodzi się w zasięg przeciwnika (czerwone znaczniki na modłę FE). Są spoko umiejętności jak np. stworzenie ściany z lody na trzy pola. Hype
W sumie sprzedałeś mi gierkę. Kupię jak mi switch do tego czasu nie wyzionie ducha.
Wygląda to w akcji słabo, gra się nawet fajnie, zagrałem pierwsza misję (o ile jest coś więcej bo w połowie walki wyłączyłem), fabułę na początku poczytałem, wydaje się sensowna, ale potem leciał SKIP żeby sobie nie spoilować. Nieczytelne to mocno w trakcie walki i pikseloza jak w Octo była spoko i ładna tak tu jest chujowa imo, no ale zobaczymy, może to poprawią jeszcze. Póki co nie ma preordera na razie!
Dostaliście na maila jakąś ankietę już?
Nope, ale nie skończyłem demka jeszcze. Jedynie pierwszą mapkę.
nadal nie doczekałem się nowego Fire Emblem, więc się pocieszę że Triangle Strategy wyjdzie w marcu:
Project z nazwy tematu można wywalić.
Proponuję pieszczotliwie nazywać grę Strangle.
triangle strategy? to ma coś z ordo Iuris?
Tak, będą wątki romansowe.
W 2:56 rekrutuje się bohaterów ale nie rozpoznaję Tymka.
Wygląda to coraz lepiej, tylko żeby czas był na granie. Octopatha przechodziłem 2 lata (ale to trochę dlatego, że był lekkim zawodem)
Skończyłem demko, które obejmuje pierwsze trzy rozdziały gry.
Bardzo ważne w świecie Triangle Strategy są żelazo i... sól. Tak, sól! Całe wojny się o nią toczyły! Trochę beka, że w świecie gdzie istnieje magia lodowa polega się na soli do konserwacji żywności, ale whatever, to jRPG. Każdy pretekst jest dobry do konfliktu.
Standardowe jRPGowe pustynne miasto ma nawet własnego ministra soli, którego możecie zobaczyć na screenie powyżej.
Rozgrywka dzieli się na:
- oglądanie scenek fabularnych (których jest bardzo dużo)
- eksplorację małych Octopathowych miejscówek (myślcie jeden, dwa screeny zwykłego miasta z OT)
- walki na modłę Tactics Ogre / FFT
- wybory fabularne z demokratycznym głosowaniem bohaterów naszej drużyny
Ostatni punkt bardzo ładnie się zazębia z eksploracją. Podczas łażenia po miasteczkach i gadania ze wszystkimi NPC (odpuście sobie grę jak tego nie lubicie) odblokowują się dodatkowe opcje dialogowe z których możecie skorzystać w celu przekonania kompanów do swojego wyboru podczas głosowania. Nie wiem ile tego będzie w pełniaku, ale po demie Triangle zapowiada się na grę z soczystym replay value. Z tutoriali wynika, że od naszych wyborów będzie m.in. zależało jacy bohaterowie się przyłączą do...yyy... Serenoego? (główny bohater. Imiona w tej grze są co najmniej dziwne).
Jeśli chodzi o walki, to łatwo powiedzieć "FFT!", ale już po demie widać parę ciekawych elementów, które mogą mocno wpłynąć na rozgrywkę:
- kolejność ruchu zależna od SPD. Przywykłem do tur drużynowych, więc muszę się nad tym zastanawiać
- PINCER ATTACK. To kozackie jest! Dziab dziab! Pozycjonując swoich ziutków po dwóch stronach wroga, nieaktywny członek drużyny zada follow-up attack. Przeciwnicy tak samo mogą, co sprawia że zawsze dobrze chodzić dwójkami i zabezpieczać tyły.
- efekty terenu: zamrożenie podłoża czarem obniża HIT, gdzie można odmrozić pola używając ognia, co z kolei tworzy kałuże, w które jebnięcie piorunem zadaje dodatkowe obrażenia. Nice.
Będzie kraszer. Wiem na co będę marnował czas przez większość marca
Też skończyłem. Cutscenki momentami się dłużą, ale ogólnie straszny przesztos ta gra. Nawet początkowe walki nie przechodzą się same, fabuła nie jest przewidywalna, wybory wydają się dość znaczące. System rozwijania postaci też nie jest taki jak zazwyczaj.
Ogólnie kupuję w pierwszym możliwym terminie.