https://www.nintendo...n-blast-switch/
https://rawthrills.c...s/cruisn-blast/
giereczka z salonów arcade w końcu trafi na konsolę. Spoko, bo samochodów na znicza jak kot napłakał.
https://www.nintendo...n-blast-switch/
https://rawthrills.c...s/cruisn-blast/
giereczka z salonów arcade w końcu trafi na konsolę. Spoko, bo samochodów na znicza jak kot napłakał.
Pewnie gratka dla kogoś, kto ma sentyment do serii z N64.
Kupiłem tak trochę z czapy, bo akurat było w sklepie i yooooo, jak ja dawno w taką arkejdówkę nie grałem.
Kartonowy model jazdy, polegający na nadupianiu A, A co chwilę, żeby zrobić fikołka czy innego flipa, driftowaniu żeby dostać drobnego boosta i oczywiście tytułowych przyspieszających blastach. Sterowanie jest miodzio.
Nie jest to najbardziej treściwa gra ever, bo ma tylko pięć "pełnych" tras, przeniesionych 1:1 z salonów, ale dodany jest tryb turniejów, gdzie jest masa, że tak to nazwę "remixów" tras. Pierwszy turniej to jazda nocą, drugi jest z policją, która goni zawodników. Tyle na razie zrobiłem.
Latanie za Jezusem w Rio, rozbijanie szyb w SIngapurze, jakieś żyrafy, diabelskie młyny toczące się po drodze. Gierka wzorowo odchacza wszystkie punkty szalonej, kolorowej, staroszkolnej samochodówki.
Grind jest też całkiem niezły. Na każdej trasie są ukryte trzy klucze, które odblokowują nowe samochody do kupienia. Każdy wóz ponadto leveluje i można go wizualnie dopakować.
Jedynie szkoda, że nie ma online multi i podczas przyspieszania framerate lubi sobie chrupnąć (ale ogólnie gierka śmiga w 60 klatkach).
Nie ma zbyt wiele samochodówek na Switcha, więc Cruis'n jest mile widzianym dodatkiem do biblioteki konsoli.
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 01 październik 2021 - 14:17