Skocz do zawartości

Zdjęcie

Wanted: Dead

PS5 XSX PC Soleil

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
35 odpowiedzi na ten temat

#31 Tawotnica Napisany 27 sierpnia 2023 - 18:45

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Pograłem parę godzin, żeby zobaczyć z czym to się je. Trudne, arcadowe szaleństwo, gra dla fanów parowania i ciekawe połączenie cover shootera ze slasherem, które wymusza ciągłe bycie w ruchu i odpowiednie wyczucie sytuacji.

 

Podejrzewam, że większość graczy, którzy się odbili od pierwszego poziomu próbowali wyłącznie strzelać albo wyłącznie ciachać. Żadne z tych podejść nie działa, o czym się też boleśnie przekonałem. Jak na cover shooter jest mało amunicji, a jak na slasher na początku zbyt ograniczony moveset do krojenia jak leci i zbyt dużo przeciwników z giwerami, który robią ze Stone ser szwajcarski.

 

Gdzie jak już się złapie rytm: np. granat, przerzedzić towarzystwo giwerą, dobijać resztki melee i zbierać ammo na następną falę to się leci! 

 

Blokowanie i parowanie wydają się najważniejszą mechaniką. Blok w odpowiednim momencie pozwala skracać animacje ciosów i w ten sposób chainować ataki na zasadzie "wyciągam ci pistolet prosto w twarz". 

 

 

Estetyka to szkoła Itagakiego. Soleil to dev złożony z ludzi, którzy m.in. przy Devil's Third pracowali i to czuć. Jest krwawo, wulgarnie i często bez sensu. Za klimat Wanted Dead dostaje ode mnie dwa kciuki w górę. Są odwołania do Gunsmith Cats (!), randomowe wstawki anime, minigierki rodem z Yakuzy (np. rytmiczna z siorbaniem ramenu), undergroundowy hip-hop w jukeboxie (Nems!) i ekipa świrów bardziej w stylu Swerego niż Sudy.

Aktorów chyba dobierali po narodowościach postaci in-game, bo ich mówiony angielski nie brzmi jak natywny (akcja gry dzieje się w Hong Kongu, główna bohaterka jest ze Szwajcarii), co z początku brzmi dziwnie ale po chwili przyzwyczajenia dodaje uroku. 

 

Mam tylko nadzieję, że nie będzie jakiś chorych skoków poziomów trudności ani za wiele janku (raz gra mi się zawiesiła, wersja na XSX), to się pomłóci po godzince dziennie, aż palce zaczną boleć ;) 


  • 1

#32 Tawotnica Napisany 11 września 2023 - 08:27

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
Łamie mi kark, że nie umiem strzelać, więc progres idzie powolutku. Teraz na trzecim levelu jestem i od opancerzonego mobka z granatnikiem obrywam srogo.

Utrzymuję, że Wanted Dead to sztos. Rozwój postaci otwiera drogę do bardziej zaawansowanych kombosów i lepszego crowd control (nie ma to jak porozdzielać wrogów paroma kopniakami). Mechaniki mają odpowiednią synergię, np. odnawianie życie po finisherach często ratuje tyłek. Fabuła i bohaterowie zasługują na łatkę "tak słabe, że aż dobre". Do tego randomowość licencjonowanych kawałków mnie rozwala: Nena - 99 Luftballons w karaoke, wtf.

Co jednak najważniejsze to bardzo arcadowy level design, nagradzający zapamiętywanie jego struktury i rodzajów wrogów. Ma dobry balans między randomowością (przeciwnicy nie zawsze zachowują się tak samo) a pamięciówką. Jest wystarczająco randomowo, żeby utrzymywać w napięciu i jednocześnie nie za chaotycznie, żeby nie frustrować.

Gdzie należy pamiętać, że nie jest to gra AAA i okazjonalnie zdarza się trochę janku jak jakoś zacięty w drzewie przeciwnik, którego trzeba odszukać, zanim się przejdzie do kolejnego fragmentu planszy.
  • 2

#33 Kazuo Napisany 11 września 2023 - 13:20

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Ta gra za 10 lat będzie uznawana za perełkę, o której mało kto słyszał i w którą jeszcze mniej kto grał. Brzydka, krótka, liniowa, z głupią fabułą, ale za to wypełniona po brzegi hardkorowym gameplayem, sytą walką i niesamowitym stylem. Zdecydowanie nie jest to Ninja Gaiden pod żadnym względem i nie radzę się na to nastawiać, nawet jeżeli chodzi o trudność (u mnie hard pękł w niecałe 2 dni intensywnego grania), no ale z ręką na sercu: łatwo też nie jest, zwłaszcza jeżeli komuś kuleje refleks. Pod koniec pojawiają się takie konfiguracje przeciwników, a checkpointy są tak rzadkie, że można autentycznie pogryźć pada z nerwów :tak:

 

Było ogrywane jakoś w okolicach premiery, więc dużo już nie pamiętam, ale jeżeli coś Ci mogę podpowiedzieć Tawot, to na pewno to, żebyś:

 

- wszystkie punkty ładował najpierw w drzewko defensywy: Parry Window Increase, Stimpack +1, Evade Window Increase czy Armor Reinforce to są game changery, zwłaszcza jeżeli masz problem z parowaniem lub wykonywaniem uników. Później można pomyśleć o drzewku ofensywnym, a utility skills odblokowuj na samym końcu jeżeli starczy Ci punktów.

 

- rozglądaj się po lokacjach, bo czasem można trafić na piłę mechaniczną albo inną przekoksowaną broń, która nawet najmocniejszych przeciwników w mgnieniu oka przerabia na mielone (nie zawsze takie bronie leżą na widoku).

 

- poza brońkami zbieraj też rozsiane tu i ówdzie notatki. Każdy punkt do wydania na nowe skille w tej grze jest na wagę złota, a z notatek trochę ich uciułasz. Na strzelnicy z tego co pamiętam też można zdobyć nieco pointsów.

 

- giwery ulepszaj pod kątem damage, accuracy i armor piercing. Pod koniec jest masa opancerzonych gagatków, więc to ostatnie ma spore znaczenie

 

Generalnie z grą jest podobnie jak z Sifu: na początku wydaje się bardzo trudna, później jak już się załapie podstawy i nieco podszkoli skilla (parry szybko wchodzi w krew), to przelatuje się dosyć szybko i dopiero ostatni level znowu dopierdala do pieca :olo: Tak czy inaczej enjoy i czekam na Twoje wrażenia.


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 11 września 2023 - 13:23

  • 1

#34 ndl Napisany 11 września 2023 - 22:04

ndl

    Pikachu

  • Narybek
  • 74 Postów:

Jeden z pretendentów do mojego Goty w tym roku, wspaniały klimat, system bez lockowania przypominający ten z Ninja Gaiden z cudownie wyprowadzonym elementem parrowania, które jak opanujesz to jesteś niezniszczalny, i te finiszery  :kult: . Wbiłem pseudo platynę, pseudo - bo jeden trofek na obejrzenie wszystkich wykończeń jest zbugowany. Jedna z najhardkorowszych rzeczy jaką zrobiłem w gierkach wideo. Kocham.


  • 2

#35 Kazuo Napisany 11 września 2023 - 22:18

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Jeszcze nie naprawili tego trofika?  :cooo:

 

Tak czy inaczej respekt, te głupawe minigierki do wymasterowania to musiał być przehardkor.


  • 0

#36 ndl Napisany 12 września 2023 - 18:40

ndl

    Pikachu

  • Narybek
  • 74 Postów:
Tak jak ramen szybko w miarę wleciał tak już shmup na hardzie to chyba z 2 tygodnie codziennej walki :).
  • 1



Inne z tagami: