Więcej HD-2D
Live A Live to klasyk ze SNESa, który nie doczekał się lokalizacji. Do teraz!
Oby Square jak najwięcej tych remasterków pchało, bo ich 16-bitowce do dzisiaj robią.
Więcej HD-2D
Live A Live to klasyk ze SNESa, który nie doczekał się lokalizacji. Do teraz!
Oby Square jak najwięcej tych remasterków pchało, bo ich 16-bitowce do dzisiaj robią.
Super, że remake. Liczę na QOL, a graficzka rewelka, do tego tyle rożnych settingów!
Najpierw Switch i ew. PC, czy od razu na wszystko?
Nintendo wydaje więc raczej czasowy ex
czy te historię się jakoś przeplatająi zazębiają czy to takie po prostu kilka historyjek i tyle?
Końcowy chapter zazębia resztę, ładnie łącząc całość w spójny tytuł. Warto zagrać, szczególnie spoglądając na zabawę formą i stylistyką każdego z rozdziałów, w jednym będziesz miał typowe jrpg, w drugim taktyka, aby w trzecim nawet nie bawić się w eksplorację tylko rzucać się na boss rush, jedna z ciekawszych i lepszych gierek za czasów 16 bit, dodatkowo debiut Yoko w Square, w którym wymiotła soundtrackiem, do dzisiaj słucham utworów przewodnich z niektórych rozdziałów (western spaghetti feelings). Myślałem, że akurat tej gierki nigdy nie wskrzeszą ze względu na prawa autorskie (każdy z aktów był stylizowany przez innego mangakę w oryginale), ale na całe szczęście się udało. Konkretny ogień będzie w takiej oprawie. Jak już się tak rzucają z takimi tytułami na 16bit, to może i Bahamuta wskrzeszą.
ndl jak coś napisze
Ciężko mi idzie zaczęcie gierki. Pamiętam, że w demie grałem ninją i stealth niekoniecznie mi wychodził. Pełniaka teraz zacząłem od dzikiego zachodu i wyłączyłem w momencie, kiedy trzeba było na czas przeszukać miasteczko i porozstawiać pułapki (czyli dość szybko) Tego typu myki zawsze we mnie uruchamiają tryb save scammera, czyli zamiast robić na chybył trafił i liczyć, że jakoś wyjdzie to ja bym zwiedzał, obadał gdzie co jest i potem wczytywał, żeby wymaksować szansę na sukces (na co nie mam w tej chwili ochoty) Bo odświeżona gierka jest przednio. kwadratowi trafili w sedno swoim "HD-2D", do tego pełny VA i przejrzyste menusy.
Anyway, do końca roku raczej posucha, więc może mnie najdzie jeszcze wena.
mam giereczkę na liście, ale dopiero zacząłem nadrabiać dobra ze switcha i na pierwszy ogień poszedł shin megami tensei v