Skocz do zawartości

Zdjęcie

Sengoku 3

Noise Factory SNK Hamster Arcade Switch PS4 XONE PC AND iOS

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
Brak odpowiedzi na ten temat

#1 Tawotnica Napisany 11 czerwca 2023 - 11:12

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

FP51Zkx.jpg

 

:switch: https://www.nintendo...3-1358151.html 

 

:ps4: https://store.playst...AMPRDC000000001

 

:xone:  https://www.xbox.com...3/BZTN4PRB267R 

 

 

Mam znowu fazę na beat 'em upy i taką oto perełkę wygrzebałem z archiwum ACA NEOGEO. 

To gra z 2001 roku od Noise Factory/SNK, więc wydana już po złotej erze gatunku. Ładny, skillowy i mechanicznie złożony bmup.

 

Używa się aż czterech przycisków: mocny atak bronią, słaby atak bez broni, skok oraz guzik dedykowany do rzucania podnoszonych itemów. 

Podstawowe kombo to 4x atak, ale cały myk Sengoku 3 polega na łączeniu kombosów w dość długie łańcuchy. 

 

Do dyspozycji mamy parę specjali, wykonywanych kombinacją dół+dół+atak i dół+góra+atak, które zżerają pasek, jaki ładuje się po zwykłych ciosach. Jako łącznika można używać dasha przód+przód (myślcie o tym trochę jak o maualu albo o revercie w THPSach) i odpalając ciosy w odpowiednim momencie łańcuchować spokojnie 20+ hitów. Pod koniec oprócz wyniku punktowego jest też tabelka pokazująca max. kombo. 

 

Przecoinowałem się na razie jedną postacią, Kurenai, laseczką archetypu "szybka, ale mocno obrywająca" i jestem zachwycony. Ataki łączą się mega płynnie. Kurenai może używać kopnięcia po skoku jako kombo-startera, co powinno się spodobać wszystkim fanom Żółwii Ninja, lubiącym dive kickować. Spuszczanie stylowego łomotu sprawia ogromną satysfakcję. 

 

Design przeciwników jest bardzo dobry. Sengoku 3 ładnie pokazuje, że nie trzeba dużej różnorodności wrogów i ważniejsza jest synergia między ich różnymi rodzajami. Wrzucenie dwóch żółtych samurajów między parę skaczących ninja stawia przed zupełnie inne problemy niż podobna kombinacja ze zwykłymi "popcornowymi" mobkami. 

 

Za 1CC się raczej nie biorę, bo nie mam cierpliwości na przekokszonych szefków, ale poza tym jest miód. Już plansze w Chinach i Japonii przechodzę do bossa bez straty życia, więc to będzie cel na wszystkich 6 leveleach po obadaniu jak się gra wszystkimi postaciami.  

 

Polecam obczaić jak lubicie chodzone mordoklepki. 


  • 3



Inne z tagami: