499 odpowiedzi na ten temat

[Shinigami]

No zbliżenie na maskę, to szczyt szczytów po prostu.

[Nyjacz]

Wątpię, że taka będzie okładka w Europie. Toż to nawet nie wiadomo (dla zielono-fioletowego w temacie) czy to maska czy co.

[Shinigami]

http://neogo.pl/news...rsji-jezykowej/

Wywiad. Właściwie nic nowego, ale może się przydać jako zbiór dostępnych już informacji.

[AdamekPL]

Gameplay

[Nyjacz]

Hmm... wygląda identycznie jak część pierwsza, ale widać lekko inny design - taki "mroźny".

[MonsieurWoland]

IMO to akcja jest dużo szybsza i teraz gra bedzie bardziej przypominala RE5 niż pierwowzór.

[Nyjacz]

IMO to akcja jest dużo szybsza i teraz gra bedzie bardziej przypominala RE5 niż pierwowzór.

OLO. Dead Space jest dużo szybszy od Resident Evil 5 i miał dużo więcej akcji. A jeśli to drugie się nie zgadza, to przynajmniej były bardziej dynamiczne. Więc jeśli DS2 pójdzie w kierunku RE5, to raczej będzie woooolniejszy.

[MonsieurWoland]

OLO mam calaczki w obu grach, dobre wyczucie tempa, autorytatywnie moge wiec stwierdzic, ze RE5 jest bardziej dynamiczny od Dead Space

[Nyjacz]

OLO mam calaczki w obu grach, dobre wyczucie tempa, autorytatywnie moge wiec stwierdzic, ze RE5 jest bardziej dynamiczny od Dead Space

Ja także (SilentNyuPL) i w życiu bym się z tym nie zgodził. RE5 jest głupszy, ale nie bardziej dynamiczny.

[xell]

Ta gra potrzebuje dużo stuffu fruwającego w powietrzu, żeby pokręcić atmosferę opuszczonych miejscówek, bo na chwilę obecną wygląda trochę sterylnie. Mam nadzieję, że przynajmniej w wersji na PC będzie można podkręcić takie smaczki.

[Shinigami]

No fajne, fajne, tylko nic ciekawego nie pokazali.

[MaxVarEmreis]

Prezentacja na konferencji EA mi się podobała. Wygląda to smakowicie.

Z ciekawostek. Podobno gra ma obsługiwać Move i dzisiaj na konferencji Sony dowiemy się więcej

[Blizzard Beast]

Żenada. Pierwszy DS był spoko, ale prezentacja na konferencji nie podnosi mi ciśnienia w ogóle - ot, taka głupsza wersja jedynki. Jak można tę grę jeszcze ogłupić? Już i tak jej skomplikowanie nie przekraczało za bardzo budowy cepa.

[MaxVarEmreis]

Żenada. Pierwszy DS był spoko, ale prezentacja na konferencji nie podnosi mi ciśnienia w ogóle - ot, taka głupsza wersja jedynki. Jak można tę grę jeszcze ogłupić? Już i tak jej skomplikowanie nie przekraczało za bardzo budowy cepa.

Znaczy gdzie ją ogłupili?? Widziałem fragment gameplaya i wyglądało to jak stary dobry DS.

[olfeusz]

Też tak uważam. Jakoś wielkich zmian nie ma, gra na pewno zyskała na szybkości, szykuje się dobry, choć pewnie nie jakiś genialny sequel w który trzeba zagrać.

I tak do śniadania:

[Psycho-Mantis]

Mi tam się podoba utrzymanie takiej konwencji, tu nie potrzeba skomplikowanej fabuły a tym bardziej skomplikowanej rozgrywki, to ma być przyjemne strzelanie do już klasycznych złych pomutowanych kosmitów w klasycznym kosmicznym klimacie, w klasycznej kosmicznej bazie. Zalatuje bardzo DOOMem, ale tu przynajmniej coś w ciemności widać Łatwo, lekko i dużo fun'u. Jeśli nie zaczną wydziwiać to będzie bardzo dobra gra. Co najmniej tak dobra jak poprzednia.


Obawiam się tylko, żeby to Miasto z DS nie kopiowało stylu z Bioshocka . Jednak lata 50 to nie kosmos, niech baza kosmiczna nie opływa ornamentami.

[Blizzard Beast]

Nie wiem misie jakie mieliście wersje Dedspejsa, ale w moim była eksploracja z epizodyczną walką, a nie walka z epizodyczną eksploracją. Jeśli nawet d*py nie trzeba po poziomie ruszać, a i tak sto potworów do Isaaca przyjdzie, to IMO jest to dumb-down. Jakieś mapy? Klucze? Zagadki? Bez jaj - zwoje się przeciążą co poniektórym, więc wytnijmy to wszystko i zróbmy grę o stopniu skomplikowania House of the Dead.

Gra jest ogłupiona do reszty i tyle.

[Godot]

Nigdy nie lubiłem Dead Space i dwójka nie zmieni mojej opinii. Całe szczęście, że jest Alan

[Psycho-Mantis]

Szukanie kluczy i mapek – straszenie inteligenta zabawa. Potem wychodzą takie bzdury jak bohater uzbrojony po zęby mający atomówkę w kieszeni, a szukający klucza do szklanych drzwi – aleeeee zabawa... Taki motyw sprawdza się w grach typu Silent Hill, gdzie każde starcie z przeciwnikiem jest wyzwaniem, a nie w grze w której cięgnie się cyngiel i eksterminacja jest podstawą rozgrywki. Zresztą nie wiem czego Ci w tej konwencji brakowało w DS, co chwila szło się po jakaś część albo wajchę. A ze zagadek nie było? Toć nie Disneyland tylko statek górniczy, skąd tam nagle logiczne przesuwanie klocków miałoby się znaleźć.



DS jak dla mnie miał dwie wady, powtarzające się plansze w których musimy przejść na sam koniec i wrócić tą sama trasą oraz za mało amunicji i przeciwników. Wolałbym wysypujące się mutanty garściami, żeby łoić po grupie.


W DS były 3-4 takie momenty , że mutanty wysypywały sie z wentylacji i to one najbardziej mi się podobały.

W DS2 już podobają mi się te dzieci ze szponami, już czuje jak im butem daję prosto w pysk

[Danteusz]

Nie wiem misie jakie mieliście wersje Dedspejsa, ale w moim była eksploracja z epizodyczną walką, a nie walka z epizodyczną eksploracją. Jeśli nawet d*py nie trzeba po poziomie ruszać, a i tak sto potworów do Isaaca przyjdzie, to IMO jest to dumb-down. Jakieś mapy? Klucze? Zagadki? Bez jaj - zwoje się przeciążą co poniektórym, więc wytnijmy to wszystko i zróbmy grę o stopniu skomplikowania House of the Dead.

Gra jest ogłupiona do reszty i tyle.

Oceniasz ogłupienie po kilkuminutowej prezentacji? Myślisz że co mieli pokazać, chodzenie po pustych korytarzach w poszukiwaniu kluczy? Mogę się zgodzić że design jest gorszy niż w DS, ale mówienie że została sprowadzona do samej walki po tym co widzieliśmy to spora przesada. W pierwszym DS też były momenty intensywnej walki przez dłuższy czas, choćby na mostku kapitańskim, nie widzę szczególnych różnic między tą sceną a tym co widzieliśmy na konferencji.

[Blizzard Beast]

Oceniasz ogłupienie po kilkuminutowej prezentacji? Myślisz że co mieli pokazać, chodzenie po pustych korytarzach w poszukiwaniu kluczy? Mogę się zgodzić że design jest gorszy niż w DS, ale mówienie że została sprowadzona do samej walki po tym co widzieliśmy to spora przesada. W pierwszym DS też były momenty intensywnej walki przez dłuższy czas, choćby na mostku kapitańskim, nie widzę szczególnych różnic między tą sceną a tym co widzieliśmy na konferencji.

Super, dobrze, że nie pokazali z jedynki strzelania do asteroidów, to by ludzie myśleli, że symulator wieżyczki. Dlaczego go nie pokazali? Bo gry się pokazuje na podstawie reprezentatywnych fragmentów. Mogę więc uważać, że tak będzie przebiegać rozgrywka.


Nie mówię, że trzeba by było szukać kluczy, ale jeśli nie pokazano niczego dotyczącego fabuły, zadań, przedmiotów i eksploracji, a pokazano falę za falą przeciwników, to zakładam, że nie bardzo było co pokazać. Może ta gra to taki Mass Effect nawet, ale po filmie tego nie widać - widać kretyńską strzelaninę. W mojej ocenie znacznie większą, niż na mostku nawet.

I jeszcze jedno dante - jakoś inni developerzy mogą, aby nie wywoływać błędnego wrażenia, pokazać kilka scen po sobie. Wtedy można pokazać, że jest jakaś różnorodność. A tu nic z tych rzeczy nie ma. Na dzień dzisiejszy nie mam ani kawałka podstaw sądzić, że będzie cokolwiek poza strzelaniem.

[Danteusz]

Wystarczy przeczytać jedną zapowiedź gry żeby wiedzieć co chcą osiągnąć twórcy: więcej akcji w scenach akcji, więcej napięcia w spokojniejszych scenach. Pamiętam prezentację Fallout 3 na konfie MS, pokazali tam tylko walkę, po tym można by się spodziewać że to jest strzelnaka, a nie RPG. Na konferencjach ma być głośno, szybko i wybuchowo, to właśnie prezentacja DS2 pokazała. Prezentacja kreatora torów w Modnation Racers wszystkich uśpiła, tak samo by było z pokazaniem pustych korytarzy w DS.

[Raikoh]

Kocham taki klimat- niczym w "Ukrytym wymiarze", ale szkoda, że tu akcja gra pierwsze skrzypce. Ta gra miała potencjał na Wielki horror. Kupię, ale nie nastawiam się na coś co mnie wgniecie w fotel.

[BeSOS]

Nie wiem czego wy chcecie od DS2, jak dla mnie wygląda to na udaną kontynuację Jak dla mnie wszystko jest ok

[ACZ]

W kolekcjonerce na PS3 będzie jako ex MEGA dodatek w postaci Extraction z Wii. BOMBA. Dwie gry w jednym (mam też nadzieję, że 2 platyny do zdobycia, olo)

[Psycho-Mantis]

Pomysł przedni z tym dwupakiem.

[Shinigami]

Dobre oceny to Extraction dostawało?

[Wezyr]

Bez rewelacji, ale tez bez tragedii: 6-7.5