1008 odpowiedzi na ten temat

[Shinigami]

Planuje sie zabrac tez nimi. Az taka masakra? Nie wiem czy podolam Batkiem, bo tylko sobie zabawe popsulem tym durnym trybem.

Nie wiem W walce zrobiłem wszystko u każdego, ale w skradanki bawiłem się głównie na mapkach z dlc, bo każda postać ma na nich inne wymagania. Kampanie natomiast olałem po zrobieniu tych u Batmana, bo to za przyjemne nie było. Wolę żyłować wyniki w Iceberg Lounge niż się do tego przymuszać.

[Zwyrol]

Iceberg Lounge genialna mapka, ale i tak w poprzedniej części lepsza była ta ze Scarecrow, gdzie walczyło się z zastępami kościotrupów, walka trwała aż ktoś nas trafił. Była jeszcze taka jedna, gdzie pojawiały się masowo fale przeciwników, w tym psychole, których dało się pokonać jedynie przez nokaut na ziemi. Też wymagająca.

[Pious]

Warto sie bawic w kampanie? Nie lubie odkladac gry bez 100%, ale na sama mysl o predatorach.... Meh. Widzialem, ze sa polaczone tez po dwie, ale chyba i tak jest hardcore. Po co ten tryb, to sa i tak te same wyzwania.

[Shinigami]

Warto jeśli chcesz platynę, nic innego za to nie odkryjesz.

[Zwyrol]

Te same ale z modyfikatorami utrudniającymi grę.

[Pious]

Ale jak kazdy moze miec te same zadania? Np Catwoman nie ma wyrzutni lin. Zadania sa dla niej inne? Pobawie sie tym, zobacze czy jedna dziennie mnie nie wykonczy i moze zrobie. Jak bedzie tylko irytacja to podziekuje i skoncze ng+. Na razie odpoczywam od tego trybu.

[Shinigami]

Każdy ma inne wyzwania, chyba, że jego gadżety/umiejętności pozwalają na to samo, co jest u Batmana. To jest akurat fajny patent.

[Zwyrol]

Każda postać ma inne zadania w zależności od tego jakie gadżety posiada. Niektóre oczywiście się powtarzają, ale niekoniecznie na tych samych mapkach. Np musisz zrzucić dwóch typów z krawędzi, Batman ma to na innej mapce, a Nightwing, czy Robin na jeszcze innej.

[Pious]

Tosie pobawie. Swoja droga macie racje, kocica w walce wymiata. Spokojnie zrobilem nia lepsze rekordy od Batmana. Za to Nightwingiem zagralem raz i bylo dziwnie.

[Shinigami]

Nightwingiem niestety gra się najgorzej, nad czym ubolewam, bo to moja ulubiona postać z tej zgrai. Catwoman i Robin są mocno fajni, ale niestety boli u nich brak rozwalania broni przeciwnika. Choć w sumie na tych normalnych mapkach aż tak tego nie czuć jak na Iceberg z niekończącymi się przeciwnikami.

[Zwyrol]

Najgorszy jest Robin. Siła i szybkość takie sobie, do tego beznadziejne ataki specjalne. Ma co prawda 3 bomby podczepiane, ale to i tak go nie ratuje.

[ACZ]

to chyba normalne, ze pedalek Robin nie moze byc tak mocny jak Batman. ;]

[akrr]

Możecie mi powiedzieć, gdzie jest Mr. Freeze?

Spoiler

Mam na myśli ten moment, kiedy mamy odbić policjantów i Pingwin posiada zmodyfikowaną broń, z racji czego nie ma jak do niego podejść.

[Zwyrol]

W lokacji z zamarzniętą wodą musisz się udać w lewą odnogę.

[Kot Fritz]

dziękować Najwyższemu za plusa, bo bym się nadział. Po solidnym B:AA niejedno sobie obiecywałem, ale AC zupełnie mi nie podeszło. tak myślę, że to kwestia niezbornej i chaotycznej fabuły (przynajmniej na początku) i odejścia od stosunkowo niewielkich, ale klimatycznych (takich metroidowych) miejscówek. także sterowanie przy niektórych wyzwaniach było nie do zniesienia. nie leży mi też pomysł grania raz batmanem, raz kobietą kot - narracja jest przez to rwana, filmowa - a jakże - ale gra to nie film.

kurde, jak tak pomyślę, to właściwie nic mnie tu do siebie nie przekonuje:( no, może system walki; ale i tu jest kłopot. wziąłem od razu hard i było okrutnie trudno, ale ciekawie przynajmniej, trzeba się było pilnować. niemniej po bossie z młotem stwierdziłem, że szkoda czasu się męczyć, a na ewentualnym new game + będę miał handicap. no to wziąłem normala i było nieprzyzwoicie łatwo. kto u diaska balansował poziom trudności w tej gierce?

może kiedyś mi się zechce wrócić, np po nowym filmie, ale póki co B:AC ląduje w szufladzie szrotów na 4 na 10.

[Pious]

Z poziomem trudnosci prawda. Splatynowalem AA, ale jak odpalilem od razu AC na hard to jednej walki nie moglem na spokojnie skonczyc. Roznica miedzy hard i normal jest kolosalna.

[Shinigami]

E tam, e tam. Jak pisalem wiele razy, trzeba osiagnac zen i mozna robic wszystko.

[Pious]

Tak, ale zaczynając od razu na hard można się ostro naciąć. Na normalu gra jest niesamowita. Niedługo skończę NG+ i może w końcu wezmę się za kampanie, choć średnio to widzę.

[fingus]

Też nie dałem rady hardowi w AC, a w AA tak. Tłumaczyłem sobie, ze to przez te mylące i przeszkadzające ikony nad głowami (qte'owskiej proweniencji). Harda boję się do dziś i choć obiecywałem sobie kiedyś poń sięgnąć, do dziś tego nie zrobiłem.

[oranje]

A dla mnie hard w AC jest łatwiejszy niż w AA...

[KoBik]

Sam odpaliłem grę na Normal pamiętając Asylum ale po utracie sejwów, zmiana dysku. Włączyłem Harda bo normal po prostu był samoprzechodzący. Hard nie jest trudny, to tylko złudne wrażenie. Nie wiem, czemu narzekacie. Odpowiednie skupienie i balet wśród koksów na poziomie

Szrotem bym nie nazwał, zakupiłem zaraz w dzień premiery i nie zawiodłem się jako tako, natomiast tak jak mówi Kot, czegoś tu brakuje. Miasto nie do końca spełniło moje oczekiwania. Również tyczy się to animacji postaci i dźwięku itd. Wszystko to, prawie.. było już w Asylum. Brakuje nieco plastyczności poruszania się Batmana, często jest zbyt "kwadratowo."

[Pious]

Mi brakowało poczucia płynnośći akcji jak w AA. Takie skakanie od miejsca do miejsca średnio mi odpowiada, ale i tak zabawa w tej grze jest kapitalna.

[Godot]

Jedynka była metroidvanią. Dwójka też jest w ten deseń? Czy to już całkowicie inna, jeżeli chodzi o podstawy gameplayu, gra? Bo jedynka jest dla mnie boska, do dwójki mam dystansu trochę

[Tawotnica]

Mi miasto w AC o tyle wbiło ćwieka, że zanim dotarłem z jednej misji fabularnej do drugiej, to po drodze o pierdyliard znajdziek, sidequestów zawadzałem, przez co ogólnie gra wydawała się zbyt rozlazła. AA dla mnie przez swoją zwięzłość jest dużo lepsze.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 19 grudnia 2012 - 12:12

[Pious]

Tru. Mnie te znaki zapytania za bardzo wciagnely i skupilem sie na tym bardziej niz na fabule.

[Zwyrol]

Jedynka była metroidvanią. Dwójka też jest w ten deseń? Czy to już całkowicie inna, jeżeli chodzi o podstawy gameplayu, gra? Bo jedynka jest dla mnie boska, do dwójki mam dystansu trochę

W zamkniętych pomieszczeniach gameplay jest podobny.

[KoBik]

Jednak co by nie mówić, jest co robić. Nie pasuje mi nieco zbyt komiksowy charakter Batmana. Jego głos irytuje co nie powinno mieć miejsca. Jedynka mimo wszystko bardziej łapała z gnaty. Świat przypominał mi to co było w pierwszym Ninja Gaiden. Spójność.

[Zwyrol]

Głos Brusa jest świetny. Kevin Conroy odwalił kawał świetnej roboty, ale nie ma się co dziwić, jak przez lata robił to w The Animated Series.

[KoBik]

Tam mi pasował idealnie. Tutaj nie bardzo.

[Inuki]

Czy ktoś odpalał 3D w Batmanie? Jak to zrobić? To jedyna gra w której nie mogę włączyć 3D pomimo, że na początku jest info o tej opcji. Mój TV uparcie pokazuje, że 3D jest niedostępne. W innych grach nie mam problemów (np. Crysis 2, albo Oddworld: Stranger's Wrath) tylko Bacio się buntuje :-/