Skocz do zawartości

Viewtiful Korner!


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
281 odpowiedzi na ten temat

#211 Gość__* Napisany 06 stycznia 2005 - 10:59

Gość__*
  • Goście

kurwa ej Joe wymiata :!: :)

to chyba jedyna gra w której celowo włączam pauzę żeby usłyszeć komentarz
rozbroiło mnie "it's nothing personal , but is it nr 1 or nr 2 :?:"
jebłem na glebe ze śmiechu ^^

hadzia , łubu-dubu , bang , kop , ha , hop :!:

Joe rządzi :]

najfajniejszy superhiroł jakiego znam :)

  • 0

#212 Gość__* Napisany 06 stycznia 2005 - 14:02

Gość__*
  • Goście

Może jest wśród Was mistrz, który zdobył w pierwszym Viewtiful Joe GRYWALNEGO kapitana BLUE? HM? Jakieś zdjęcia? :) TO JEST HARDCORE JOB!

Ja spróbuje :lol: mam obie czesci za sobą tylko...powiedz jak to zrobic a popróbuje ...hard, dante, czy co :wink: ?
  • 0

#213 Matt Napisany 06 stycznia 2005 - 14:23

Matt

    Kaleka

  • Forumowicze
  • 2 152 Postów:
Trochę nie bardzo orientuję się w europejskich poziomach trudności Viewtiful Joe, ale zakładam, że jest tak:

(EU) easy = sweet (USA)
(EU) normal = kids (USA)
(EU) hard = adults (USA)

Jak zdobyłem kapitana Blue? Grałem i ciągle gram w wersję USA. Po przejściu poziomu Adults, odblokowałem Sylvię i poziom trudności V-Rated (czyli coś jakby Very Hard). Po rozwaleniu V-Rated odblokowałem Alastora (ten chłopaczek ze skrzydłami) oraz poziom trudności Ultra V-Rated! Maksymalny hardkor - kukiełki są extremalnie mocne, silne i szybkie! Ale da się przejść Ultra V-Rated! DA SIĘ! I tylko w ten sposób odblokujesz Captain Blue! Ale trochę to potrwa :D Viewtiful Joe RZĄDZI! Jeszcze nie mam jej dosyć i jest to moja gra życia!
  • 0

#214 Mielu Napisany 08 stycznia 2005 - 13:24

Mielu

    crapmaster

  • Forumowicze
  • 1 949 Postów:

Viewtiful Joe RZĄDZI! Jeszcze nie mam jej dosyć i jest to moja gra życia!


Taaa, pewnie do czasu premiery Shadow of Rome :wink:
  • 0

#215 Scorpio Napisany 08 stycznia 2005 - 15:24

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Niekoniecznie, dla Matta Viewtiful jest pewnie tym czym dla mnie Devil May Cry. Grą, której nie ma się dość. W której kolejne poziomy trudności są tylko wyzwaniem dla cierpliwości i zręczności. Grą, w którą mąci się miło mimo upływu czasu (dlatego DMC dostało 10).
I pewnie gdy Matt przejdzie ostatni poziom trudności pomyśli jak ja. "Wszystko mam, dużo zapasów, przydałby się jeszcze jeden poziom trudności" nawet jak na początku czytało sie opis Hard i myślało "nie przejdę - takiego wała". Ech, takie gry to perełki.
VJ nie wciął mnie jak DMC, ale gram na hardzie. Coś jest w tych grach Capcomu. Życzę Ci Matt, by VJ sprawiał przez cały czas tyle radości co mi DMC.
W DMC brakuje mi poziomu trudności w którym przeciwnicy i bossowie byli od razu w Devil Trigger :twisted:

Może to był mały offic, ale chciałem przekazać, że ta gra Mattowi może z serca już nigdy nie wypaść. Jak właśnie DMC (i FF7 oraz Unreal, reszta gier to już tylko gry).
  • 0

#216 Shinigami Napisany 08 stycznia 2005 - 15:42

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 395 Postów:
Też się przyłącze do offtopa :) U mnie jak u Scorpia - DMC nie wyjdzie nigdy z mojego serca. Jurek jest grą świetną, niestety "tylko" świetną. Narazie przechodze na hardzie jako Dante. Jestem w epizodzie "The Magnificent 5" i jak narazie męczymy się z nimi nawzajem.

Pytanie do Matta: Jak się gra Alastorem? Ma jakieś fajne zdolności, czy może ciosy jak Dante?
  • 0

#217 Gość__* Napisany 08 stycznia 2005 - 17:43

Gość__*
  • Goście
odbiegając od tematu: ja DMC przeszedlem juz około 21 razy :D co jakis czas siadam włączam i przechodze :lol: kocham tą gre!! i oczywiscie dla mnie nadal jest to najlepsza gra na ps2!! :lol:
  • 0

#218 Matt Napisany 08 stycznia 2005 - 18:15

Matt

    Kaleka

  • Forumowicze
  • 2 152 Postów:
Oj oj oj! Alastor to moim zdaniem przegięcie! Nawet pomimo tego, że pasek VFX napełnia się wampirkowi do końca, nie możne on przejść sobie tak dowolnie w tryb "VIEWTIFUL"! Alastor to taki chłopaczek, któremu NAJPIERW odpalacie tryb "DEVIL TRIGGER" (który automatycznie odsysa pasek VFX) i dopiero tak przygotowanej postaci załączacie "Viewtiful". A wiecie co to oznacza, prawda? Jeśli chcecie chodzić solidnie uzbrojonym Alastorem, musicie się liczyć ze stałym ubytkiem piepszonego VFX! DEVIL TRIGGER darmowy nie jest, a bez niego Alastor jest zwykłym śmiertelnikiem niezdolnym do odpalania SLOW, MACHSPEED, ani ZOOM! Mam nadzieję, że się w tym połapaliście, bo sprawa jest skomplikowana do opisania! Granie nim przypomina nieco Dantego, z tym, że srebrnowłosy nie bawi się w żadne deviltriggerowanie!

Aha, ciekawostka numer 2! Jeśli rozwalicie jakąś postacią WSZYSTKO na ocenę RAINBOW V, to zaczynając następną grę zobaczycie przy niej napis SUPER! To oznacza, że postaci nie kończy się VFX i można walić czarami, sztuczkami i specjałami do upadłego!! MIŁEJ ZABAWY V-PEOPLE!

I jeszcze coś. Stawiam pierwszy Devil May Cry PONAD Viewtiful Joe! Problem w tym, że więcej czasu poświęcam jerzemu, bo nie jest taki na siłę poważny i mroczny! CHCESZ BIĆ, KOPAĆ, KRĘCIĆ MŁYNY, ZABIJAĆ i przeliczać V-KASĘ! CO ZA GRA!

a devil may cry 3.... POEZJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • 0

#219 Scorpio Napisany 08 stycznia 2005 - 19:00

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:

I jeszcze coś. Stawiam pierwszy Devil May Cry PONAD Viewtiful Joe! Problem w tym, że więcej czasu poświęcam jerzemu, bo nie jest taki na siłę poważny i mroczny!


DMC poważny? Może czasami, ale Dante i jego "featherface" czy "big body of yours" prezentuje podobny styl co VJ. Aktualnie w VJ jestem na Hard poziom 5. Heh
  • 0

#220 Gość__* Napisany 09 stycznia 2005 - 08:50

Gość__*
  • Goście
Katuję dwójeczkę i zbliżam się do końca (jedynka zaliczona po pare razy)
  • 0

#221 Matt Napisany 09 stycznia 2005 - 19:55

Matt

    Kaleka

  • Forumowicze
  • 2 152 Postów:

Katuję dwójeczkę


Można też w dwójeczkę po prostu grać, hehe :D Po recenzję zapraszam do nowego numeru :)
  • 0

#222 Gość__* Napisany 09 stycznia 2005 - 20:29

Gość__*
  • Goście
Szczerze mówiąc, zawiodłem się, po takiej pierwszej części pomyślałem, że autorzy pokuszą się o jakieś mega innowacyjne rozwiązania ,a tu co? to samo co jedynka, tylko nowe poziomy, plus sylvia z replayem (równie dobrze mógł by tą moc mieć jurek)
  • 0

#223 Matt Napisany 09 stycznia 2005 - 21:44

Matt

    Kaleka

  • Forumowicze
  • 2 152 Postów:
Sylvia jest do bani, a brak machspeed to nieodwracalny błąd. Zaletą jest jednak to, że Sylvią prawie w ogóle nie trzeba grać (nieliczne momenty z zagadkami pomijam). Ale, ale... czy bawiłeś się w 36 CHAMBERS i REEL SELECT, decefajta? Ja już tylko tu spędzam czas z drugim jureczkiem!!!!!!
  • 0

#224 Gość__* Napisany 10 stycznia 2005 - 18:05

Gość__*
  • Goście
SIe bawiłem ,sie bawiłem. Szczerze mówiąc lepiej, żeby trzecia część wogóle nie wyszła, po co psuć serię.....chyba, że coś ciekawego zaprezentują chłopaki z Viewtiful Team (kojarzy mi się z moim ps2team...)
  • 0

#225 marioo Napisany 10 stycznia 2005 - 22:21

marioo

    Sub-Zero

  • Forumowicze
  • 699 Postów:
Wreszcie nabyłem Joego !! Za jedyne 79 złotych w empiku... Już teraz rozumiem czym tak jarał się Matt. Świetna gierka !!! Za swoją oryginalność powinna zdobyć oskara. Nawet moja kobieta pogrywa w Jurka :) hehe... LETS GO FOR IT !!! V-marioo nadchodzi:]

BTW: Matt już pogrywał w DMC3 !! ten to ma szczęście.... brrrr
  • 0

#226 Matt Napisany 11 stycznia 2005 - 11:02

Matt

    Kaleka

  • Forumowicze
  • 2 152 Postów:

Nawet moja kobieta pogrywa w Jurka

Nazwij się zatem szczęściarzem, v-marioo :D Ja ciągle wysłuchuję, że gry są dla dzieci i powinienem poszukać sobie innego zajęcia :) Choć jak odpalam SingStar lub EyeToy: Groove, to spory milkną i nagle się dowiaduję, że moje zajęcie ma sens :D Anyway, marioo - rób zdjęcia, chwal się wynikami, podawaj taktyki na bossów! I witamy w klubie!

Z trzecim devilem też nie mam tak do końca słodko! Bawiłem się wersją gry, która ma odblokowane wszystkie levele, bronie i postacie, a w dodatku jest po japońsku! Nieumiejętnie poruszając się po krzaczastym menu odpaliłem finałową walkę z bossem i dowiedziałem się, jak ta gra się skończy! Tym samym sprzedałem sobie jeden z najokrutniejszych spoilerów ostatnich czasów! Cała nadzieja w tym, że Devil May Cry 3 to po prostu siekanie, bicie, miażdżenie, palenie i rozstrzeliwanie - znacznie intensywniejsze, niż w jakiejkolwiek dotychczasowej grze Capcomu! I niezły materiał na kolejną grę życia ;) Czwartą już :D
  • 0

#227 marioo Napisany 11 stycznia 2005 - 23:19

marioo

    Sub-Zero

  • Forumowicze
  • 699 Postów:
Widzisz Matt ja już temat że gry to nic więcej aniżeli marnowanie czasu przestudiowałem z moją Panią...jednak umiejętne podejście do kobiety załatwia sprawę :) Najtrudniej jest wtedy kiedy załatwiam sobie nowiuteńką szpilę prosto w folii a ona krzyczy "spać" ..."zajmij się mną " itd...You now what i mean :/ heh a człowiek chce sie tylko rozerwać po całym dniu w pracy...

Co do Jurka to spoko....jak narazie miałem tylko trzy razy wynik VIEWTIFUL po zakończonej planszy, ciagle tylko crappy i BAAADDD :( CUT CUT CUT!. ! NIE PODDAM SIĘ :) chociaż mój lewy kciuk spóchł niemiłosiernie...

Jesli natomist chodzi o DMC 3, pozwolisz że nie skomentuje Twojego pecha :)
Ciekawi mnie jakie to gry znajdują się w tej czwórce ?

JOE MUST GO ON!!!!
  • 0

#228 Gość__* Napisany 12 stycznia 2005 - 20:18

Gość__*
  • Goście

prośba o pomoc :]

jestem w 6 epizodzie Magnificent 5 i niewiem jaka jest taktyka na tego rekina skubanego bo on ciągle łapie mnie w szczęki :( :(

  • 0

#229 Gość__* Napisany 12 stycznia 2005 - 21:16

Gość__*
  • Goście


prośba o pomoc :]

jestem w 6 epizodzie Magnificent 5 i niewiem jaka jest taktyka na tego rekina skubanego bo on ciągle łapie mnie w szczęki :( :(


hmmm...najłatwieszy boss jak dla mnie w tej grze :? ... ja to przyjmoalem pozycje ZOOM+SLOW i naparzalem z rączęk , nic specialnego...wrecz smiesznie łatwy boss :wink:
  • 0

#230 Gość__* Napisany 13 stycznia 2005 - 18:35

Gość__*
  • Goście
Jeśłi chodzi o tego bossa, rzeczywiście ,jest łatwy, jeśli chodzi o szczęki, to jest sposób, który przypadkiem obczaiłem, gdy zacznie cię menda gryźć, to zacznij machać analogiem, joe powinien się szybciej wyrwać.
Przy okazji, moja opinia o jurku, zawarta jest w recenzji na mojej stronce, krótka mi wyszło, ale jak ktoś przeczyta to się dowie dlaczego. (sorki za spamik, ale jakoś trzeba swój nietalent i stronkę rozreklamować)
  • 0

#231 Gość__* Napisany 14 stycznia 2005 - 12:33

Gość__*
  • Goście
Mmmm... VIEWTIFUL ! ! ! V-Joe roxxor, gra miód, wciąga straszniście, grafika jest cudna, a i podkład muzyczny fajny ;)).
Ogólnie gra baaaardzo baaardzo dobra imo, teraz jestem bodajże w 5 ep`ie, gra się przednio :D

Co do tego rekina - on był faktycznie nie szczególnie silny, a jeszcze jeden sposób na niego znam - jak on wypuszczał te bomby, to potem można było zrobić, żeby je połknął. I wtedy w niego trza naparzać, bo jest tak jakby confused ;).

P.S. Joe must go on :D
  • 0

#232 Gość__* Napisany 14 stycznia 2005 - 17:33

Gość__*
  • Goście

widocznie lama jestem , ale Geba - walczyłeś z rekinem w 6 epizodzie pt "Magnificent 5" a jesteś w 5 epizodzie :?: jakto ;P

  • 0

#233 Matt Napisany 14 stycznia 2005 - 22:10

Matt

    Kaleka

  • Forumowicze
  • 2 152 Postów:
Adaś! Z rekinem walczysz dwa razy. Najpierw pod koniec epizodu trzeciego (jeśli dobrze pamiętam), a potem w rozdziale The Magnificent 5, gdzie powtarzasz bójkę. Za każdym razem boss jest niesłychanie prosty, bo ma jeden schemat ataku, którego prosto się nauczyć. Ja robiłem to następująco. Znajdowałem NAJNIŻEJ położony obszar na planszy i stawałem na samym środku. Kiedy rekin zaczynał kłapanie szczękami, przeskakiwałem nad nim po prostu. On leci w lewo - ja HOP. On w prawo, ja znowu HOP. Koleś szybko się męczy i wtedy go obijasz. Jeśli walczysz na dole (tak jak ja), to małe są szanse, że gnojek ucieknie Ci gdzieś wyżej, żeby zregenerować siły. Będzie to robił na samym dole, ale Ty mu nie pozwolisz oddychać, prawda ? :D Anyway, rekin jest łatwy do zarżnięcia, no problem w tym, że początkujący V-Gracze mają z nim problemy i nic się już na to nie poradzi. Ale powodzenia życzę :D

Panie v-marioo, temat "ukochana dziewczyna vs ulubiona konsola" jest bardzo przyjemny, ale raczej nie do topiku o jureczku :) Wystarczy jej powiedzieć, że gdybym ja nie grał, ona nie miałaby na waciki :) :) Pozdrawiam! Jak tam v-playaz? Macie już Alastora, albo Captain Blue na wyposażeniu? :D
  • 0

#234 Gość__* Napisany 21 stycznia 2005 - 20:07

Gość__*
  • Goście

dziękoofka Matt :]

dobra ej pokonałem frajera LEO ( co mi koleś nerwy szarpał - niesądziłem że potrafie zapodać tyle bluzgów jednym ciągem w 30 sekund )

ale tera jestem w 7 odcinku w pierszej planszy i czy może mi jakiś V-progejmer (:P) powiedzieć po co są te niebieskie guziki w podłodze i jak je mogę uaktywnić :?:

  • 0

#235 Shinigami Napisany 21 stycznia 2005 - 20:16

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 395 Postów:
Musisz wejść na najwyższą platformę a potem skok + ZOOM na guzik.
  • 0

#236 Gość__* Napisany 21 stycznia 2005 - 23:27

Gość__*
  • Goście

JUUUHUUU :!: :!: :!:
jeah :!: :!: :!:
przeszedłem wkońcu pyskatego cfaniaka w czerwonej pidżamie :] :]

PIERWSZE PODEJŚCIE:
czas gry : 10:48:08
oceny (normal) :
1-B 2-B 3-B 4-C 5-B 6-C 7-B

Joe is just too cool :!: :!:

ps
niewiem czemu ale w przeciwieństwie do większości uważam że frajerski rekin był drugim codo trudności bossem w grze , najtrudniejszy był ognisty LEO a king blue i kapitan blue to jakaś pomyłka , takie cioty , że mała bania rozwaliłem ich za pierwszym podejściem bez starty życia :P

noto tera odpalam harda :]

POZDRO V-FANATICS :D

  • 0

#237 Shinigami Napisany 23 stycznia 2005 - 09:35

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 395 Postów:


ps
niewiem czemu ale w przeciwieństwie do większości uważam że frajerski rekin był drugim codo trudności bossem w grze , najtrudniejszy był ognisty LEO a king blue i kapitan blue to jakaś pomyłka , takie cioty , że mała bania rozwaliłem ich za pierwszym podejściem bez starty życia :P


Musze się z toą zgodzić, Ada$ko. Z rekinem także sobie nie radziłem, a Blue kiedy znajdziesz na niego sposób staje się nieziemsko łatwy.
  • 0

#238 Gość__* Napisany 23 stycznia 2005 - 16:10

Gość__*
  • Goście

ale pojedynek z King Blue'em był tak zajebisty że niemoge :!: :!:
niespodziewałęm się takiej akcji hehehe coś jak w oldschoolowych filmach z godzillą :]
przecudnie rajcowny bossik :D

  • 0

#239 Gość__* Napisany 23 stycznia 2005 - 16:15

Gość__*
  • Goście
King Blue najprostszym bossem ? :shock: Jak dla mnie obok Leo był najtrudniejszy :shock: A Rekin to IMO najprostszy boss w tej grze :wink:
  • 0

#240 kendzik Napisany 25 stycznia 2005 - 03:39

kendzik

    Blanka

  • Narybek
  • 151 Postów:
Dobra ludziska,przekonaliscie mnie do gry :wink: Jutro tzn dzisiaj jade po gierke do katowickiego empiku,ale cos mi sie zdaje ze Jurka tam nie bedzie :evil:
  • 0