28 odpowiedzi na ten temat

[Ryan]

Nie ma jeszcze tematu? To już jest.

DiRT3 od Codemasters szykuje się na jazdę po śniegu, szutrze, betonie i eterze w 2011. Pojawił się pierwszy trailer.

SD:
HD:

Czy to Ken Block? Prawie na pewno to on.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 20 marca 2018 - 14:32

[Daddy]

Dawać to Z zaskoczenia D2 chwyciła mnie za serce i portfel i dała mnóstwo frajdy (w końcu) z rajdowego jeżdżenia, z D3 powinno być tak samo.

[spencer14]

Ja mam nadzieje że skoro w trailerze pokazali szuter, śnieg itd to wrócą do konwencji klasycznych odcinków rally bo to że będzie znowu coś w stylu x games to już widać na tym trailerze z tą ciężarówką co mnie nie specjalnie cieszy.

[Texz]

Super, znowu mnie wytrzęsie przy kierownicy.

[Voo]

Niestety "stare dobre rally" to obecnie czerstwy temat o czym boleśnie uświadamia filmik, jaki w DiRT2 odpala się po wygraniu zawodów ku pamięci Colina, tych w których pomykamy starym Fordem Escortem.

Za jego życia rajdy przyciągały wielkie firmy samochodowe i wielkich sponsorów, mistrzów świata liczono na pęczki (teraz wystarczy jeden palec), walką o tytuł pasjonowały się i telewizja i tłumy kibiców. To były złote czasy rajdów. Teraz to sport niszowy dla pasjonatów i jak ktoś do tego ma pociąg to zawsze będzie mógł sobie kupić nowe WRC.

DiRT2 dlatego był znakomity bo urozmaicał jazdę po OSach o przeróżne kapitalne konkurencje, które dały grze kopa i widowiskowości. W zwykłym rajdzie raczej trudno zobaczyć przelatujące nad głową buggy Na pewno Codemasters mają świadomość, jak udało im się ożywić markę i nie zejdą z tej drogi.

[spencer14]

Niestety "stare dobre rally" to obecnie czerstwy temat o czym boleśnie uświadamia filmik, jaki w DiRT2 odpala się po wygraniu zawodów ku pamięci Colina, tych w których pomykamy starym Fordem Escortem.

Za jego życia rajdy przyciągały wielkie firmy samochodowe i wielkich sponsorów, mistrzów świata liczono na pęczki (teraz wystarczy jeden palec), walką o tytuł pasjonowały się i telewizja i tłumy kibiców. To były złote czasy rajdów. Teraz to sport niszowy dla pasjonatów i jak ktoś do tego ma pociąg to zawsze będzie mógł sobie kupić nowe WRC.

DiRT2 dlatego był znakomity bo urozmaicał jazdę po OSach o przeróżne kapitalne konkurencje, które dały grze kopa i widowiskowości. W zwykłym rajdzie raczej trudno zobaczyć przelatujące nad głową buggy Na pewno Codemasters mają świadomość, jak udało im się ożywić markę i nie zejdą z tej drogi.

A powiedz mi odkąd to w zwykłym rajdzie jeżdżą buggy ? A jeżeli misztrzowie kodu byliby mądrzy to zrobiliby 2 gry jedną normalne raly a drugie w stylu x games ale co tam ja wiem i tak wszystko jedzie na tym samym silniku graficznym. Swoją drogą ciekawe jak tam nowe WRC ale widziałem pare screenów to będzie chyba balas.

[Voo]

A czy ja pisałem, że jeżdzą? Właśnie w tym rzecz, że na realistyczny growy odpowiednik WRC jest takie samo zapotrzebowanie jak w realu - ograniczające się do wąskiego grona fanów. I dlatego Codies nie zrobią już nigdy gry w stylu "starych" Colinów bo właśnie są jak to napisałeś "mądrzy".

Nie twierdzę, że przeróżne baja i rally cross to coś co faktycznie jest popularniejsze czy lepsze niż klasyczne rajdy. Jednak wszystko razem zmiksowane na pewno jest ciekawsze i bardziej urozmaicone z punktu widzenia przecietnego gracza.

[MarcheLLo7]

Grafika jest szczegółowa , poczucie prędkości jest ,model jazdy jak we wcześniejszych częściach, więc trzeba będzie kupić ;p

[Daddy]

Super!

Aż mi się zachciało dokończyć "karierę" w DiRT2 - szybki wyścig i do łózia.

[Raikoh]

O grze. Jest Snyde- musi być fajnie

http://www.giantbomb...dirt-3/17-3821/

[GrzesiekMB]

sa recki, obecna srednia to prawie 90%.
podsumowanie: piekna, grywalna i solidnie napakowana zawartoscia

[BeSOS]

I nudna.

Piec myk myk mykens

[Holden]

czekam. dirt 2 to dobra gra, o bardzo miodnym modelu jazdy tchnąca arcadowym oldscholowych klimatem, szkoda tylko że schematyczna, i szybko sie nudzi. Oby trójke pod tym względem poprawili. Nie daj Boże żeby wrócili do starej szkoły symulatorów, w które sie nie dało grać, były za trudne, i które tak naprawde nikogo oprócz mojego brata.

[donmatheo]

gram w dwójkę, i czy ja wiem czy ten model jazdy jest taki miodny? grafika i gra jest ok, ale wolałbym, żeby ten samochód prowadziło się coś na wzór shifta/fm tzn, czuć że jedziesz tonowym samochodem [czuć że się coś prowadzi] a nie jakimś kartonem, to nie GT kurde!

[Holden]

model jazdy w dircie 2 mi sie podobał, bo po prostu mi przypasiło to arcadowe hamowanie gazem, skoki, fajnie mi sie jeździło. Chciałbym przede wszystkim, żeby wywalili z trójki tą jakże lamerską otoczke, frajerzy krzyczący do mikrofonu "jesteś niesamowity", idiotyczne komentarze podczas wyścigu, cała konwencja strasznie mnie frustrowała, za brdzo to wszystko efekciarskie, klimat mi sie troche skojarzył ze starym ssxem, ale to wydziwianie mi bardziej do nart pasuje, a nie do wielkich ryczących maszyn.

[Daddy]

Ktoś gra w multi na PS3? A tak, przecież nie pogramy w multi póki nie będzie sklepu

W każdym razie dziś wyrwałem i jak będzie czas to zasiadam do gry. Widziałem recenzję na GT i mi podeszło, po świetnej 2 mam duże nadzieje.

[Daddy]

Wczoraj pograłem ok. godzinę. Zmiany widać od samego początku. Ani razu jeszcze nie odezwał się do mnie Ken Block NA razie nawija laska i 2 koleżków, humor delikatny, nienachalny, raczej neutralnie przedstawiają o co w grze chodzi, i mniej jarają się zwycięstwami naszymi, ale mnie podeszli.

Sama gra ma inny, taki chilloutowy klimat w menu i między wyścigami, więcej spokojnej, świetnej muzyki.

Miejscówki, które odwiedziłem są świetne. Na razie lepsze niż w D2.

Sama jazda - po kilku wyścigach mogę powiedzieć, że rally i rally cross jest bardzo podobne do tego z poprzedniej części. Choć czuję, że muszę być jeszcze bardziej skoncentrowany podczas jazdy, co zaliczam na plus - przez to jeździ się "profesjonalniej".

Z nowych zawodów sprawdziłem na razie head2head - fajny patent z jeżdżeniem obok siebie na innym torze.

Czekam, aż będę mógł poszaleć na Battersea Power Station - moim ulubionym budynku świata

[Marbel]

czekam. dirt 2 to dobra gra, o bardzo miodnym modelu jazdy tchnąca arcadowym oldscholowych klimatem, szkoda tylko że schematyczna, i szybko sie nudzi. Oby trójke pod tym względem poprawili. Nie daj Boże żeby wrócili do starej szkoły symulatorów, w które sie nie dało grać, były za trudne, i które tak naprawde nikogo oprócz mojego brata.

A ja bym chciał grę na wzór Colina 2 lub 3 (bardziej 2). Model może nie super realistyczny ale wymagający. Za dużo ostatnio Arcade wszędzie, dlatego Dirta nie tykam odkąd zagrałem w demko dwójki. Takie hyc hyc po trasach i łiiiiii, super combo, sweet, dude... Ech. Dawno nie było dobrych rajdów (WRC demo też takie se).

gram w dwójkę, i czy ja wiem czy ten model jazdy jest taki miodny? grafika i gra jest ok, ale wolałbym, żeby ten samochód prowadziło się coś na wzór shifta/fm tzn, czuć że jedziesz tonowym samochodem [czuć że się coś prowadzi] a nie jakimś kartonem, to nie GT kurde!

O właśnie, takie mam podejście.

[Daddy]

Jeśli któryś z Was się zastanawia, czy model jazdy w D3 jest tak samo "kartonowy" jak w D2, to owszem, jest bardzo podobny, może minimalnie lepszy, jeśli taki laik jak ja może to stwierdzić. Też za lekkie są dla mnie te fury, ale przyzwyczaiłem się w D2 i mimo wszystko mogę czerpać z jazdy frajdę.

[Daddy]

NA razie spasowałem z grą, bo ciupię w Bioshocka 2. Ale na necie już grałem i ciekawe nawet są te gierki z serii party, Destruction Derby mi sie przypomniało.

Gymkhany jeszcze porządnie nierozpukałem swoją, nomen omen, drogą.

[Hellmans]

Dla mnie ta seria to taka wydmuszka. Rozumiem że może się podobać - jest ładna, efektowna, przystępna, zróżnicowana, ale kurde, model jazdy to jakaś mega porażka. Rozumiem że nie każdy bawił się przy takim RBR, ale nawet starusieńki Colin 2 dawał więcej frajdy z jazdy. Widać też że Codemasters ma w dupie zmienianie czegokolwiek, a przecież ma wyjść Grid 2 i F1 2011, a te gry cierpią dokładnie na ten sam problem.

Bla, Bla, Bla. Zobaczyłem, kupiłem i polubiłem. Po wyłączeniu asyst jednak jest zabawnie, chociaż to dalej arcade. Mamy rajdy, rallyX, gymhnanę, hill climb, kilkanaście klas pojazdów (zabrakło mi jedynie dakarowych ciężarówek z jedynki), dużo eventów, przyjemny ost, śliczną grafikę pełną detali (świetnie oświetlenie i filtry) trasy w kilku lokacjach, w różnych porach dnia i ze zmiennymi warunkami pogodowymi, świetny widok ze środka (pewnie ostatni raz w tej serii ) i tak dalej.

Do tego kąplit edyszą ma wszystkie dlc na płycie, co niestety nie jest regułą.

Dobra, dopracowana gra. Polecam.

[keogh]

jak skończysz koniecznie sprawdź showdowna

[Druciak]

showdown to crap, tur story

[keogh]

dorośnij do giereczek dla dzieci, zacznij w nie grać, potem se krapuj

[Cola]

Ustawiłem maksymalne zniszczenia, poziom trudności na średni i jazda. Bardzo fajny model jazdy, taki arcade z posmakiem realistycznego. Dobrze czuje się furę i zmienne nawierzchnie. Grafika nie odstrasza nawet dzisiaj, prezentacja gry jest na wysokim poziomie. Miałem smaka na rajdówkę od dłuższego czasu, świetna szpila.

[Cola]

Ken Block i jego zadania w pierwszym sezonie dały mi ostro popalić, Żeby zaliczyć to wszystko na platinium musiałem się ładnie napocić, ale było warto, oglądanie perfekcyjnego przejazdu w powtórce jest satysfakcjonujące. Po za tym ta szkółka naprawdę nauczyła mnie panowania nad modelem jazdy, fajna sprawa. Dobre są również zadania w parku gdzie wykonujemy proste misje swobodnie szalejąc po miejscówkach. I jeszcze jeden fajny patent z którym się nigdy wcześniej nie spotkałem, mianowicie kiedy wypadniemy lekko z trasy albo o coś zaczepimy, nasz pilot na żywo rzuca szybkim komentarzem, który z reguły jest bardzo trafny. Wpadło mi sporo pucharków i platynka jest jak najbardziej w zasięgu, tylko ciekawe jak będzie z ludźmi w multi, bo kilkanaście trofików jest niestety online.

Ten post był edytowany przez Cola dnia: 21 listopada 2016 - 16:54