no, to już wygląda jak prawdziwy crossover. ;p
Professor Layton vs Ace Attorney
#31 Napisany 20 grudnia 2012 - 16:39
no, to już wygląda jak prawdziwy crossover. ;p
#32 Napisany 15 lutego 2013 - 11:39
trzymam kciuki, żeby w tym roku gra u nas wyszła.
#33 Napisany 04 lipca 2013 - 20:26
piękne, najbardziej epicki objection-theme ever. Dali by w końcu znać co i jak z tą grą na zachodzie, dla samego OST bym poprzechodził :<
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 04 lipca 2013 - 20:26
#34 Napisany 09 lipca 2013 - 10:41
#35 Napisany 07 sierpnia 2013 - 15:29
Noooo, wreszcie. Gra wyjdzie w 2014 w EU. Shibata jako Phoenix
#36 Napisany 07 sierpnia 2013 - 15:32
Shibata jak Phoenix to EPIC WIN, a nie facepalm
Fajnie, że gierka do nas dotrze. To teraz muszę ogarnąć 5 Laytona, zanim szósty wyjdzie. Anyone sprzeda mi za bezcen?
#37 Napisany 07 sierpnia 2013 - 16:03
skoro tak mówisz wygląda, jakby piorun w niego trzasnął
ed: jeszcze trailer
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 07 sierpnia 2013 - 16:04
#38 Napisany 18 grudnia 2013 - 15:57
wychodzi 28.03.2014
między tym, Kirbym i Yoshim rok 2014 zapowiada się na kolejny mocny dla 3DSa.
#39 Napisany 18 grudnia 2013 - 16:14
Początek 2014 będzie bardziej dla koneserów Nintendo niż mainstreamu, ale mi to pasuje
Z tej trojeczki Layton wpadnie na pewno.
#40 Napisany 18 grudnia 2013 - 17:27
Pudełko czy znów tylko cyfrowo?
#41 Napisany 18 grudnia 2013 - 18:10
#42 Napisany 18 grudnia 2013 - 18:20
#43 Napisany 27 stycznia 2014 - 21:26
Nasza okładka. Geee, po co te kolumny po bokach. Japońska bez wygląda o niebo lepiej.
#44 Napisany 27 stycznia 2014 - 21:32
A mogę kupić razem z tym napisem Objection?
#45 Napisany 22 marca 2014 - 00:42
już za tydzień Phoenix Wright i Hershel Layton łączą siły. Jest reklama w TV:
i Nintendo od jakiegoś czasu wrzuca artwork na twittera:
#46 Napisany 22 marca 2014 - 10:01
It will be so bought
#47 Napisany 22 marca 2014 - 10:39
#48 Napisany 22 marca 2014 - 12:31
Kupiłbym ale nadrabiam zaległości aktualnie - za dużo do ogrania.
#49 Napisany 22 marca 2014 - 16:26
Nie wiem czy to nakręci duży hajp, ale recki są w znakomitej większości pozytywne (oscylujące wokół 8/10):
http://www.eurogamer...attorney-review
http://uk.ign.com/ar...attorney-review
http://www.videogame...ght_review.html
http://www.edge-onli...ttorney-review/
Krytykowany jest setting za niewykorzystany potencjał skrzyżowania dwóch światów. Dla fanów obu serii tak czy siak must-have.
#50 Napisany 22 marca 2014 - 17:13
Nie ma może hajpu bo ja już dawno ustaliłem, że to dla mnie must-have i się zwyczajnie nic w tej kwestii nie zmieniło
#51 Napisany 28 marca 2014 - 17:18
Day1! Best-play dostarczył.
#52 Napisany 28 marca 2014 - 17:43
Kurwa.
#53 Napisany 29 marca 2014 - 00:16
Awww, awww! Co za początek. Pierwsze wrażenie gierka robi baaardzo dobre. Takich walorów produkcyjnych w żadnym Ace Attorney nie ma, więc Phoenix i Maya zdecydowanie bardziej skorzystali na tym crossoverze niż Layton i Luke. Głosy nie są takie same jak w AA, więc "Objection" czy "Hold it!" brzmią na początku dziwnie, ale trochę więcej VA niż tylko w cutscenkach świadków, sędziego i prokuratora robi wyraźną różnicę.
Gameplay to dosłownie najpierw profesor, później adwokat. Powiedziałbym nawet, że gra jest bardziej robiona pod Laytona. Względem odsłon na 3DSa jest parę drobnych zmian. Już na starcie mamy 30 hint coinsów i dodatkowo w każdej miejscówce zaznaczone ile jest poukrywanych puzzli i pieniążków. Muzyka podczas rozwiązywania zagadek wreszcie jest inna od wałkowanej przez ostatnie parę części Laytonów. Okna dialogowe są połączona z dolną krawędzią ekranu. To jest o tyle przyjemne, że nie ma prześwitu tła i wyraźnie widać go na pierwszym planie.
Tak a propos efektu 3D, to największe wrażenie zrobiły...nazwy rozdziałów. Yup. Pojawiają się mocno podkreślone po czym powolutku opadają na kartki książki. Miły dla oka drobiazg.
Część Phoenixowa również dorobiła się parę kosmetycznych zmian. Niestety nie wszystkich na lepsze. Brakuje mi kropeczek sygnalizujących z ilu zdań składa się zeznanie. Można wykorzystywać hint coinsy, ale zamiast tylko nakierować gracza na odpowiedni dialog bądź tylko podpowiedzieć czy trzeba teraz przycisnąć czy może zaprezentować dowody to podaje dokładne rozwiązanie na tacy. Szkoda trochę, bo mogło być fajnym rozwiązaniem zamiast standardowego podejścia "trial & error", które czasem w AA trzeba stosować.
System punktacji jest Laytonowy. Zamiast energii mamy wykrzykniki, które znikają przy karze porządkowej od sędziego. Jeden wykrzyknik jest warty 50 picarats.
Widać od samego początku, że to crossover. Kiedy Layton jest z kimś na ekranie "nie ze swojej bajki" czy to oryginalna postać czy ktoś z AA, wygląda to tak:
Poza tym okazuje się, że Hershel lubi bondage;
Kaxi i inni angliści pewnie znajdą więcej smaczków w lokalizacji, która moim zdaniem jest świetna i nie do porównania ze spapranym Dual Destinies, Level-5 seal of quality:
Dużo jest ujęć z dynamicznym tłem, robionych żeby w 3D ładnie wyglądały, np. to:
a na koniec BEHOLD - BEST WITNESS EVER!:
Może to trochę na wyrost powiedziane ledwo po pierwszej rozprawie, ale obecność Shu Takumi jako scenarzysty może sprawić, że część AA będzie najlepszym Ace Attorney od lat! No dawno się tak nie uśmiałem. Postacie z Dual Destinies przy tej garstce wykrętów z PFvsPW wydają mi się jak z drugiej ligi. Bardzo się cieszę swoją drogą, że ojciec serii teraz wraca do AA6.
No, idę grać dalej. Cała noc przede mną. Vita z Final Fantasy X poleciała do kąta, wreszcie druga naprawdę kozacka gierka na 3DS w tym roku. Poziom dopracowania prologu to 9/10 z plusem. Oby dalej tak się pozytywnie rozwinęło,
Aha, Greg! Nie kupuj! Jak cię Laytony wynudziły, to tego crossovera też nie zdzierżysz. Trzeba lubić obie serie, żeby się wciągnąć.
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 29 marca 2014 - 00:19
#54 Napisany 29 marca 2014 - 10:43
Po ile było w best playu z wysyłką?
#55 Napisany 29 marca 2014 - 14:12
Tawot, a ta pierwsza kozacka gra na 3DSa w tym roku to ..?
#56 Napisany 29 marca 2014 - 15:31
Funditto: Hoshi no Kaabi - Toripuru Derakkusu
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 29 marca 2014 - 16:07
#57 Napisany 29 marca 2014 - 17:38
No tak, Kirby jest mega tylko, że w PALu go jeszcze nie ma, więc się nie liczy..
#58 Napisany 01 kwietnia 2014 - 03:13
Let me get this straight: to gra Laytona. Czy Profesor zawsze był takim pieprzonym kozakiem? Rozwiązał parę zamotanych zagadek w przeszłości, popisał się też jako niezły szermierz, archeologiem jest znanym na cały Londyn, ale nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek AŻ TAK BŁYSZCZAŁ (pun intended. Jak pogracie chwilę, zrozumiecie)
Like a boss:
a może po prostu tak dobrze wypada przy Phoenixie? :hmm: Tym lekko roztrzepanym prawniku z dziecinną, wkurzającą jak zawsze asystentką Mayą (nie, nie cieszę się że wróciła na ten cross-over, znakomita większość żeńskiej obsady w AA jest moim zdaniem ciekawsza od niej, nawet Trucy), którzy nie wiadomo za bardzo jak znaleźli się w tej grze?
Nie mogłem się pozbyć wrażenia, że VS w tytule powinno zostać zastąpione „feat.”. Niestety Phoenix ani przez moment nie był równym przeciwnikiem i to profesorek z Lukiem dużo lepiej się wpisali w koncept rozgrywki Ace Attorney niż ich przyjaciele z USA w rozwiązywanie puzzli.
Mimo, że Nick i Maya dziwnie wyglądali i mocno się wyróżniali na tle „standardowych” postaci szybko się o tym zapomina i akceptuje się pewne reguły rządzące światem gry, bo od samego początku wiadomo, że „coś tu śmierdzi”. Sposób prowadzenia narracji z podziałem na rozdziały, będący akurat wspólnym elementem obu serii, z gdzieniegdzie chamskim cliffhangerem pod koniec trzyma w napięciu bardziej niż w wypadku ostatnich samodzielnych odsłon PL i AA, ponieważ twórcom udało się uniknąć oczywistych fillerów i każda toczona sprawa, każde pchnięcie do przodu historii puzzlami sprawia wrażenie ważnego.
Fabuła funkcjonowałaby bez problemu jako jedna z części serii Professor Layton. Tzn. funkcjonowałaby równie dobrze bez dopisku Ace Attorney, co w sumie aż tak mnie znowu nie dziwi, bo patrząc na creditsy większą część produkcji stanowiło Level-5. Cutscenki są świetne, walory produkcyjne jak zwykle w wypadku Laytona wysokie. Z drugiej strony za tła i character design odpowiadał głównie Capcom, a niektóre backgroundy w 3D zapierały dech w piersiach, prawie jak Bravely Default:
No i Darklaw :
Takiego budżetu na animacje i voice acting z kolei już Capcom nigdy by nie wyłożył. Muzykę wykonuje oczywiście Layton Grand Caravan Orchestra i nowe aranżacje soundtraku z AA są po prostu fantastyczne. Have a look (znowu: pun intended )
Najlepszy Objection-Theme jaki słyszałem:
Część Laytonowa jest zdecydowanie bardziej chilloutowa:
No i jak chcecie sobie spoilować, to ending theme, przemistrz:
Paradoksalnie ten sprawiający wrażenie na wciśniętego na siłę Ace Attorney czyni grę gameplayowo najlepszą częścią serii Professor Layton. Puzzle mnie nudziły na dłuższą metę i kolejną zagadkę traktowałem raczej jako przymus, nie jako przyjemność. Wszystko przez to, że nie mogłem się doczekać następnej rozprawy. Patent z przesłuchiwaniem paru świadków na raz i obserwowaniem ich reakcji jest dużo lepszy niż rozpoznawanie emocji w Dual Destinies, do tego są dłuższe, bo pozbawione mało ciekawej części zbierania dowodów czy rozmowy z oskarżonym przed wejściem na salę sądową. To się wszystko dzieje w części Laytonowej i raczej szybko w porównaniu do AA.
Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to przegadana końcówka. Momentami życzyłem sobie, żeby bohaterowie nie zagłębiali się tak bardzo w szczegóły tylko od razu przeszli do sedna sprawy. Nie mogę napisać jaśniej o co chodzi, bo nie chcę spoilować, a wierzcie mi – jest co! Obydwie serie słyną z wykręconych twistów i nie brakuje ich w tej grze.
Na papierze crossover wydawał się być idealny na zrównoważoną mieszankę, a wyszło trochę za bardzo Laytonowo. Koniec końców Layton, Phoenix, Luke oraz Maya tworzą i tak świetny team, bo bawiłem się lepiej niż przy Azran Legacy czy Dual Destinies.
Najlepszym dowodem jakości PLvsAA niech będzie activity log:
Przez ostatnie 3 dni praktycznie nic innego nie robiłem, nawet konsoli nie wyłączałem
#59 Napisany 01 kwietnia 2014 - 07:53
Wymiana zdań nt. właśnie ogrywanych gierek traci na tym forum sens, kiedy Tawot kończy grę zanim dojdzie do mnie paczka
#60 Napisany 06 kwietnia 2014 - 14:49
Nie podoba mi się, że sejwowanie w Professor Layton vs. Phoenix Wright zaliczyło krok wstecz. Mowa o rozprawach Phoenixa. W piątce sejwowanie było z dokładnością do każdej linijki tekstu. Teraz rozprawa jest podzielona na checkpointy, do których gra cofa po loadingu.
Ale gra jest cycuś