Seria liczy sobie kilkanaście odsłon (m.in. Big Game Hunter 2010, czy North American Adventures).
Szału nie ma, niemniej gry z owej serii są całkiem niezłe. Na tyle, że warto mieć jedną, czy też z dwie w swojej kolekcji.
Zupełnie inne mechanizmy rozrywki niż w oklepanych, mało wyrazistych przedstawicielach gatunku FPS.
Zaiste miła to odskocznia od kolejnego oskryptowanego, nasączonego dynamiczną akcją MW.
Zwiastun ostatniej części na zachętę:
Cabela's....
Rozpoczęte przez
Sylvan Wielki
, 15 06 2011 16:25
17 odpowiedzi na ten temat
#1 Napisany 15 czerwca 2011 - 16:25
#2 Napisany 15 czerwca 2011 - 16:31
Nie podoba mi się tematyka tej serii gier (kłusownictwo), więc żadnej nie kupię. Ale w jedną część grałem na GBA. Zabawa typowo w podchody. Teraz mi się przypomniało, że muszę nabyć w końcu Afrikę - tam też są podchody, ale robi się zdjęcia, a nie zabija.
#3 Napisany 15 czerwca 2011 - 16:40
z tego co wiem BB jest fanem. Ja osobiscie wole serie History Channel
#4 Napisany 15 czerwca 2011 - 17:01
Zapaleni myśliwi na pewno chętniej wybiorą się do lasu, mimo że nie ma tam grizzly ani nosorożców. Z jednej strony na pewno bardziej wporzo jest lutować do dzikich zwierząt na ekranie, niż na żywo, zwłaszcza, że to hobby polega na zabijaniu, często już bez pierwotnego, konsumpcyjnego zamysłu. Z drugiej strony, podobnie jak gry wędkarskie, takie wirtualne polowanie i wszelki wynikający z niego fun nijak ma się do doświadczeń na świeżym powietrzu. Myślę, że intencją firm takich jak Cabela's albo Rapala jest wzbudzenie zainteresowania danym hobby poprzez grę, które przełoży się w przyszłości na zakup markowego sprzętu. Do ludzi, którzy już w tym siedzą, takie rzeczy raczej nie trafiają, oni wolą iść na polowanie lub na ryby.
#5 Napisany 15 czerwca 2011 - 17:39
Zapaleni piłkarze nie kupią FIFY. Miłośnicy aut nie grają w wyścigi. I tak dalej. Co za absurd.
#6 Napisany 15 czerwca 2011 - 17:54
Miałem kupić MW2, ale jachu ma rację. Na świeżym powietrzu lepiej będzie robiło się rzeźnię na lotnisku. Cóż, jadę na Okęcie. Pa.
#7 Napisany 15 czerwca 2011 - 19:01
nikogo?
#8 Napisany 15 czerwca 2011 - 19:10
Jaki absurd? A ty myślisz, że piłkarze grają w FIFĘ? W Fifę grają przyrośnięci do kanap szamacze chipsów.Zapaleni piłkarze nie kupią FIFY. Miłośnicy aut nie grają w wyścigi. I tak dalej. Co za absurd.
#9 Napisany 15 czerwca 2011 - 19:25
Oczywiscie ze graja.
#10 Napisany 15 czerwca 2011 - 19:29
Tak, i dla zapalonego piłkarza lub kierowcy wyścigowego gra będzie główną formą realizacji pasji. Owszem, taka gra może ulżyć niektórym pasjonatom poza sezonem, gdy strzelba stoi w kącie, ale i tak będzie miało się to tak jak masturbacja do stosunku z kobietą. Gracze z zainteresowaniami przyrodniczo-survivalowymi, myśliwi "niedzielni" lub nie mogący z różnych przyczyn realizować swojego hobby - dla nich takie gry są jak znalazł. Dla aktywnych fanów łowiectwa raczej nie.Zapaleni piłkarze nie kupią FIFY. Miłośnicy aut nie grają w wyścigi. I tak dalej. Co za absurd.
Cudi, jeśli grasz w CoD'a bo zaspokaja Twoją potrzebę zabijania ludzi to gratki.
#11 Napisany 15 czerwca 2011 - 19:57
Cudi, jeśli grasz w CoD'a bo zaspokaja Twoją potrzebę zabijania ludzi to gratki.
#12 Napisany 15 czerwca 2011 - 21:03
Nie warto nawet próbować, Cudi. Nie warto.
#13 Napisany 15 czerwca 2011 - 22:24
Mnie jak komar wleci do pokoju to go nie trzepnę pantoflem, a co dopiero mowa o wesołej wycieczce i częstowaniu śrutem jelonka, czy innego królika. Gra to inna sprawa. Tak w GTA IV jak nie czerpałem satysfakcji z zabijania postronnych binarnych tworów (inna sprawa, że w ogóle togo nie robiłem, no może kilka razy w celach poznawczych, ale to przez ekscytowanie się silnikiem graficznym i fenomenalną animacją), tak tym bardziej nie podnieca mnie zabijanie bezbronnych zwierząt. Inna sprawa, że w Cabela'snie ma opcji by hasać sobie radośnie ze strzelbą i prać na oślep do wszystkiego co się rusza. Ban na misie i powtarzamy etap. Zresztą, często mamy przykładowo wytropić ślady jakiejś zwierzyny, a jak już kogoś pozbawić tchu mamy, to jednego zwierza na etap - chyba, że szopom się oberwie.
#14 Napisany 16 czerwca 2011 - 01:07
Po polowaniach z RDR chętnie bym zagrał w to
#15 Gość_Taikun_* Napisany 16 czerwca 2011 - 01:11
Cudi, jeśli grasz w CoD'a bo zaspokaja Twoją potrzebę zabijania ludzi to gratki.
Ja gram w SMG bo zaspokaja moją potrzebę jedzenia grzybów i zamieniania się w pszczołę
#16 Napisany 16 czerwca 2011 - 13:58
Do wyboru, do koloru. Jest tego całkiem sporo.Po polowaniach z RDR chętnie bym zagrał w to
#17 Napisany 21 kwietnia 2012 - 17:35
Świetnie się do tego nada. Ciekawa sprawa.
#18 Napisany 22 kwietnia 2012 - 17:05
Ja gram w Bioshocka bo lubię małe dziewczynki.