114 odpowiedzi na ten temat

[Sotaku]

dźwięk trophy jest lepszy...mam go nawet na sms w komórce

[vagrant3]

obiektywnie acziwmentowy dźwięk jest lepszy.

[iluck85]

[Sotaku]

aczowy jakis taki pusty, bez wyrazu, a trophy taki famfarowy...podniosły...czuć, że się zrobiło coś specjalnego

[vagrant3]

aczowy jakis taki pusty, bez wyrazu

słyszałes go tylko na youtube, wiec co mozesz innego napisać

[Cudak]

Jako posiadacz obu sprzętów potwierdzam, że dźwięk wpadającego acziwmenta > dźwięk trofika.

[oranje]

Obiektywnie dźwięk trofeowy jest lepszy. Koniec kłotni

[Holden]

klockowy lepszy

[keogh]

lepszy ten ze szrota (nigdy nie słyszałem klockowego)

[torq314]

kloc brzmi jak pukanie drewnianym klockiem po kartonowym pudełku.

przy tym dźwięk trofika to prawdziwa fanfara.

[ksips]

IMHO lepszy dźwięk achievementów

[oranje]

Licytujemy dalej?

Trofea!

Ale acziwy to zło. Ile ja nerwów straciłem przechodząc teraz PoP:SoT poniżej 20 cofnięc czasu. Czasami po błędzie spory kawałek trzeba iśc.

[iluck85]

Wuja laki jako posiadacz 2 konsol jednoczesnie- zebyscie mi nie trzepali jajami nad uchem, ze nie jestem obiektywny, fanboj itp. Odpowiem :]
Na sucho, bez konsoli i ger dzwiek trofika jest lepszy, taki wyrazisty, ten acziwa bez wyrazu i polotu.... ale ;> No wlasnie, podczas gry dzwiek wpadajacego acziwa za zrobienie czegos jest lepszy HA ! Do tego sukcesu sklada sie to,ze acziw wpada od razu w momencie wykonania danej czynnosci, a trofea maja opoznienie, w ogole system trofikow jest sredni, bo nadal konsola musi chwile pomyslec nad calym menu po wcisnieciu PS guziczka na padzie i jeszcze jedna dluzsza chwilke nad wyswietleniem osiagniec. W xboxie to wszystko sie odpala od reki i konsol nad niczym nie mysli. Wciskam i jest.

[Chewie]

Klockowy jest lepsiejszy i nic na to nie poradzicie

[Sotaku]

Wuja laki jako posiadacz 2 konsol jednoczesnie- zebyscie mi nie trzepali jajami nad uchem, ze nie jestem obiektywny, fanboj itp. Odpowiem :]
Na sucho, bez konsoli i ger dzwiek trofika jest lepszy, taki wyrazisty, ten acziwa bez wyrazu i polotu.... ale ;> No wlasnie, podczas gry dzwiek wpadajacego acziwa za zrobienie czegos jest lepszy HA ! Do tego sukcesu sklada sie to,ze acziw wpada od razu w momencie wykonania danej czynnosci, a trofea maja opoznienie, w ogole system trofikow jest sredni, bo nadal konsola musi chwile pomyslec nad calym menu po wcisnieciu PS guziczka na padzie i jeszcze jedna dluzsza chwilke nad wyswietleniem osiagniec. W xboxie to wszystko sie odpala od reki i konsol nad niczym nie mysli. Wciskam i jest.

opuźnienie jest supcio...nie ma jak oczekiwanie na to czy zrobiło się coś dobrze i usłyszy się upragniony dźwięk czy trzeba próbować od nowa...myslałem, że to specjalnie tak jest zrobione...

[iluck85]

opUznienie?

[Psycho-Mantis]

A ja dziś widziałem gościa level 50, 318 platyn. Oczywiście po 2,3 te same platyny z jednej gry, ale co innego mnie zastanawia, jakim cudem ludzie mają tyle czasu by to cisnąć?!

Ma okute wszystkie najnowsze gry z tego miesiąca, jakim cudem to ja nie wiem. Zaginają czasoprzestrzeń, czy co...

Nie mam czasu ograć wszystkich fajnych bieżących pozycji, nie mówiąc o starszych grach, a gdzie tu jeszcze platynować.

[piterekd]

Pewnie jakiś kadłubek na rencie.

[ACZ]

moim zdaniem takie wyniki nie nabija jedna osoba. pewnie tez rodzenstwo tnie na to jedno konto.

[Sotaku]

Na 100% nie jest to jedna osoba, ale nie rozumiem jak można z grania na ilość platyn czerpać radość

[cwany-lis]

najwidoczniej można - Lukk z onlinecenter sobie edytował w paintcie gamescore jak mu MS zbanował konto - taka zabawa

[Zumii]

Ja calaków ani platyn nie wbijam , może i mam gdzieś w środku chęć posiadania chociaż jednego ale nie mam na to czasu ani chęci zbytnio .

[KenMarinaris]

Platyna jak i inne trofea trzeba traktowac jako przedluzenie zabawy z gra. Gra czegos wiecej od nas wymaga, sklania do poznania jej z kazdej strony.
Sa - rzecz jasna - platyny bardzo trudne, czasochlonne, etc. Ja jednak, jak juz napisalem, wbijam glownie po to, zeby w pelni "wykorzystac" gre, za ktora zaplacilem, by miec swiadomosc, ze za pieniadze, jakie wydalem, dostalem pelen produkt

[Otacon]

ja tylko jednego calaka zrobiłem- Asasyn2. Przez 5 minut się cieszyłem a potem niesmak: kilka godzin zmarnowałem na szukanie piórek. Zmarnowany czas

[Daddy]

Dźwięk trophy lepszy

Ściągnąłem w końcu jako dźwięk do smsa.

Choć mogę się zgodzić z wujkiem, że czekanie na to, czy wpadnie czy nie jest męczące - nie mam tak jak Deb. No i czekanie na XMB też. Trudno, to minus PS3 - nie jestem niewolnikiem, to mi takie słowa łątwo przez gardło przechodzą