Skocz do zawartości

Zdjęcie

Project X Zone (Sega, Capcom, Namco)


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
40 odpowiedzi na ten temat

#31 Kaz Napisany 15 lipca 2013 - 20:35

Kaz

    Sub-Zero

  • Forumowicze
  • 613 Postów:

No zdziwiłem się jak go zobaczyłem w moim egzemplarzu :] Całkiem fajny jest.


  • 0

#32 Tawotnica Napisany 17 lipca 2013 - 04:17

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 117 Postów:
Durne, durniejsze, Project X Zone! PxZ jest jak filmy ze Stevenem Seagallem - tak odmóżdżające i denne, że aż znowu zajebiste. No bo bądźmy szczerzy, jak tu upchnąć do kupy Franka Westa, Hsien-ko, Valkyrie, ludków z Super Robot Taisen: Endless Frontier i dziesiątki innych postaci w sensowną historię? Nie da się, więc Monolith polecieli po bandzie i nawymyślali np., że woda może jest portalem między wymiarami i dlatego z levelu na level przenosimy się głównie przez fontanny. Napakowali punów i odwołań giereczek (plansze, muzyka etc.) z których są nasi bohaterowie, dali sprawdzony system walki i mamy jedną z najdziwniejszych gier na 3DSa, która na dodatek jest tRPGiem. Zobaczymy tylko czy ta konwencja nie zacznie nudzić po jakiś 10-20h. Pierwsze osiem rozdziałów w każdym bądź razie przechodziłem z bananem na twarzy.
  • 0

#33 Tawotnica Napisany 18 lipca 2013 - 22:25

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 117 Postów:
f1aac90c9439d2788c24d6967786ff94b8ce13d4

para Frank West x Hsien Ko wygrywa Project X Zone. Frank zboczuch cyka fotki wszystkiemu co ma cycki, a Hsien Ko jest tak kawaii, że chyba muszę zagrać w jakieś Darkstalkers wreszcie. No i ten motyw muzyczny:




HAIAH!
  • 0

#34 Tawotnica Napisany 27 lipca 2013 - 17:13

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 117 Postów:

Gra ktoś oprócz mnie? Max? Czas trwania jednego rozdziału tak gdzieś w połowie gry robi się przegięty. Ostatni rozdział, który przeszedłem zajął mi prawie 2h (!!!). Jeszcze przy całej swojej ślamazarności PxZ potrafi być stresujące, bo co chwila są limity tur i nie można sobie na spokojnie gangować bossów tylko trzeba rushować naprzód, używać skilli i itemków. Nie zdarzyło mi się jeszcze skusić i mieć game over, ale raz prawie mi się limit ruchów skończył - przy planszy z tym pociągiem, na styk w ostatniej turze z Aurą zagadałem. Wolę sobie nie wyobrażać jaki jest rage, kiedy po dwóch godzinach nadupiania trzeba zacząć od nowa.

Trochę mi entuzjazm opadł i robię tak po chapterku, dwa dziennie, bo raz że długie, a dwa trochę wtórne. Jeżeli ma się nachomikowanych wystarczająco itemków, a zazwyczaj dropią prawie z każdego przeciwnika jakieś, to z większości sytuacji idzie wybrnąć bez strat w ludziach. Jedynie czasem można się zapędzić zbyt szybko w miejsce przy którym nagle z dupy wyskakują dziesiątki nowych przydupasów i wtedy bywa ciężko.  


  • 0

#35 Tawotnica Napisany 03 sierpnia 2013 - 22:57

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 117 Postów:
Właśnie przemłóciłem ostatni
Spoiler
rozdział i mam serdecznie dosyć tego szaleństwa. :D
Kto szuka wyrafinowanej gry taktycznej, porównywalnej do FE, Disgaea itp. nie ma co brać się za PxZ. Oprócz szachownicy gra nie ma wiele wspólnego z ww., to bardziej dziwaczna bijatyka, definiująca się przez tony fanserwisu i przyjemny zręcznościowy system walki, który daje satysfakcję przez przesadzone kombosym zabierające dziesiątki tysięcy HP.

Największe zalety to humor w dialogach (ale do tego warto znać chociaż parę z serii reprezentowanych w grze), świetny soundtrack i rozgrywka przy której można wyłączyć mózg, naparzając ile wlezie.
Długość całości to prawie 50h, więc siłą rzeczy dość prosty gameplay szybko staje się wtórny, poziomu trudności toto nie ma (chyba, że się rezygnuje z używania itemów), graficznie animacje wyglądają ok, ale już grid słabuje.

Dużo postaci jest z gier Japan-only, co jeszcze zwiększa niszowość Project X Zone, ale roster jest udany. Parę moich ulubionych/znienawidzonych typów:

Najbardziej wkurzająca postać:
Spoiler


Najbardziej cycata para:
Spoiler


Najwięksi rzeźnicy:
Spoiler


Postać najbardziej nie z tej bajki:
Spoiler


Największy szacun:
Spoiler


Najnudniejsza para:
Spoiler


jakąś kategorię każdej z 60 grywalnych postaci można by tak przyporządkować.
Bawiłem się przednio, chociaż nie jest to pozycja z górnej półki.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 03 sierpnia 2013 - 23:00

  • 1

#36 Kradziej Napisany 04 sierpnia 2013 - 14:49

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
Tawotnica nie zmieniaj się, uwielbiam twoje posty o gierach.
  • 1

#37 Kaz Napisany 22 września 2013 - 07:27

Kaz

    Sub-Zero

  • Forumowicze
  • 613 Postów:
Jakiś czas temu skończyłem Project X Zone i powiem że to świetny tytuł. Podczas dema walka wydawała mi się efektowna ale chaotyczna i wciskałem wszystkie przyciski.... w pełnej wersji okazało sięże jest tu jednak system i logika smile System walki strasznie mi się spodobał i jest na maksa efektowny. To główny plus gry, drugi ważny to postaci. Wiadomo że jest ich dużo i z innych uniwersów więc nie było co liczyć na poważną ambitną fabułę. Ta raczej jest słabiutka, ale niektóre drogi zabawne. Taki prezent dla fanów, każdy się ucieszy gdy zobaczy swoje ulubione postaci. Muzyka całkiem fajna, japoński dubbing też jest ok. Grafika szału oczywiście nie robi ale mnie nie raziło. Podczas walk sprity mogłyby być o wiele ostrzejsze oczywiście, ale nie patrzy się na to ze skrzywieniem.
 
Dawno już żaden tytuł tego typu mnie nie wciągnął tak mocno, poczułem się trochę jak za czasów psxa ;]
 
Dałbym jej 9tkę ale jest... za długa. Na licziku mam ponad 60 godzin. Na howlongtobeat piszą że przechodzi się w średnio 42 godziny i jest pewnie w tym trochę racji bo ja przez 3/4 gry nie wiedziałem że można wyłączyć animację specjali ale i tak wiele zbyt mocno się dłuży. Fabuła jakoś mocno nie ciekawi a walki trwają po 2 godziny, czasem i 3. Wkurzające jest to że jest też ten sam schemat walk. Walczysz kilkanascie minut i masz do pokonania 20 przeciwników ale wiadomo że po paru turach dojdzie do nich wsparcie i będzie 40-50... trochę to nuży i dłuży się po 30 rozdziale.
 
Frank West z Dead Rising rządzi, cycuszki dupeczek też ;]
 
Jak dla mnie gierka na 8.
 
Co do postu tawotnicy to u mnie chyba najwięcej rzeźniczyli ta cycata księżniczka w czarno czerwonych włosach (z sakura wars?) i jej ziomek w kapeluszu kowbojskim... pamiętam że zawsze plaszczyli dobrze. A jeśli chodzi o denerwujące postacie to mi nikt nie przeszkadzał ;]

  • 0

#38 Tawotnica Napisany 22 września 2013 - 07:37

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 117 Postów:
Cycata księżniczk i ziomek w kapeluszu są z Super Robot Taisen na DSa. Też gra Banpresto/Monolith, bardzo podobna do PxZ.
  • 0

#39 Tawotnica Napisany 10 kwietnia 2015 - 19:22

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 117 Postów:

http://gematsu.com/2...ne-2-leaked-3ds

 

poooodbitka! Gorący leak prosto z konferencji prasowej Bamco we Włoszech: Project X Zone 2: Brave New World 

 

Prawdopodobnie już za parę dni ta informacja zostanie oficjalnie potwierdzona przez famitsu:

 

http://www.famitsu.com/sp/150408_bne/

 

Liczę na podobną dozę szaleństwa jak w pierwszej części :D 

 


  • 0

#40 MaxVarEmreis Napisany 10 kwietnia 2015 - 20:04

MaxVarEmreis

    Cochliomyia hominivorax

  • Forumowicze
  • 9 974 Postów:

Ja mam grę jeszcze w folii :D


  • 0

#41 SennseJ Napisany 13 kwietnia 2015 - 11:21

SennseJ

    Mega Man

  • Forumowicze
  • 136 Postów:

Kolejna rzecz do nadrobienia :) Może się uda przed dwujeczką. Z trailerów wygląda nieźle. Muszę zobaczyć czy demo jeszcze jest w eshopie


  • 0