Shit, reaktywuję temat. Byłem dziś w sklepie, kupiłem to na PS3. Zachęcała cena (24.99 funciaka za collector's edition), zachęcały wspomnienia z zajebistym chmielarzowym Painkillerem 1 i 2 no i ogólnie bardzo chciałem raz jeszcze pozdmuchiwać mnichów za pomocą dwururki. Pograłem 3 - 4 godziny, wpadły ze dwa trofea - jutro gra wraca do sklepu, bo to gwałt na Chmielarzu i jego pomysłach, a nie żaden tam Painkiller remake.
Strzelanie nie ma powera i nie jest precyzyjne.
Nowe tekstury, które fajnie wyglądają na PC, na PS3 są jak kupa - wyprane z kolorów, rozpikselowane, znikają, pojawiają się kiedy chcą - TRAGEDIA.
Kod jest niedorobiony - mam wrażenie grania w jakąś wczesną alfę, a nie sklepowy produkt.
Zasuwa to w 10 klatkach animacji na sekundę.
Nie mogę uwierzyć, że jestem uleczony z painkilleromani po jednym kontakcie z takim crapem.
Wracam do Guacamelee na PS Vita i Forzy Horizon na X360 - tego nie tykam więcej za żadne skarby!