Dziś będzie część 1 - hardware.
Na początku chciałbym zaznaczyć że z tego co się orientuję byłem ostatnim użytkownikiem Xboxa na forum bez PS4.
<<ciach - cytat w Wojnach>>
Po drugie kupiłem konsolę trochę szybciej niż chciałem z uwagi na okazję jaka się napatoczyła - 1TB Slim w bundlu z God of War za 879 zł.
Zaznaczam także że od dawna zamierzałem kupić konsolę do ogrania tych kilku exów które MNIE interesują. Pro mi niepotrzebny, bo od lat TYLKO XBOX i pierwszy intymny kontakt z PS4 tylko wzmocnił to odczucie. Plan jest nadal taki by z końcem roku kupić KoXa. Zobaczymy co Phil wysmaży na E3.
Do rzeczy:
Konsola w bundlu jaki kupiłem przeleżała u mnie tydzień - po części z przyczyn prywatnych. Dziś jednak nadszedł dzień rozdziewiczenia pudełka.
Pierwsze wrażenie - małe to pudełko, wąskie, dość lekkie. Na plus.
Otwieram - tu małe zdziwienie: otwiera się tylko górna klapka pudełka i muszę wysunąć z obwoluty kolejne pudło, które otwiera się tak samo... Hmmm. W środku? Padzik w folii i kabelki. No ok, tak sobie rzucone bez ładu i składu - do pietyzmu zapakowania XOne nie ma startu.
Oglądam - kabelki za 5 zł, niebrandowane, bez oznaczeń, przypuszczam że HDMI najwyższego standardu tak bym w przyszłości mógł 4K czy HDR ew. z Netflixa czy co tam da radę przesłać. No ale kabel no name. Minus. Konkurencja ma piekne kabelki z logo X :love:
Jakieś książeczki dla debili - choć od lat wydrukowane na byle jakim papierze (to samo w PS3 i PSP). Tu znowu daleko w tyle.
Ok macam Dualshocka i... Jestem w szoku. CO ZA TANDETNY PLASTIK! Nie wiem czy to jest wersja V1, V2 czy V8 ale mam wrażenie że DS3 był znacznie przyjemniejszy w dotyku. A gałki? Czuć jakby guma byla na kropelce przyklejona do plastikowej podstawy. Mam obawy a podobno na początku generacji było gorzej i to ma być już lepsze wykonanie. Powaga?
Ok wyciągam konsolę - tu nawet plus - dobrze zapakowana w kartony przytrzymujące. Odwijam folię i...
Plastik jeszcze gorszy niż na padzie - rozumiem że odzyskano plastik z przemielonych PeeSDwójek? No tak to wygląda! Tragedia. Stawiam jak najdalej od mojego One by Czwórce przykro nie było że tatuś z mamusią pożałowali na odzienie.
Bardzo fajne akcenty wzorów geometrycznych tu i ówdzie. Fajny pomysl. O i stopki też - mega!
Tylko czemu k.wa nie nagumowane?? Jpr szczyt skąpstwa. Konsola po prostu jeździ po szafce - przy podpinaniu pod tv hdmi zmieniła swoje położenie.
Za to na plus imo same wymiary sprzętu. Konsola dość... Hmmm.. Płaska. Mała stosunkowo. Choć wygląda jak 2 ostrza Gillette.
Dobra podłączone. Pierwsze uruchomienie... Jakieś pytanie, kolejne, regulamin, ostrzeżenie, pytanie... Matko a nie można by zacząć od zalogowania się do profilu? Cześć z tego by odeszła.
Aktualizacja systemu. Ok niech będzie choć bundle kupiony praktycznie na premierę gry. Warto by było dać aktualny system.
Aha jeszcze muszę podłączyć pada na początku - to włączam... Nie działa - gdzie guzik synchro...? A kabelek, no ok. Podłączę i się rozwalę na kanapie...
Cooooo? Kabel ma 1 metr a kontroler 1 kreskę baterii?? Kpina.
Tak więc klikam menusy i siedzę z twarzą przy tv. Matko.
Minęło już ze 45 minut. Jest menu. Sympatyczne. Szybkie. Loguję się na swój login. Spoko. Wsadzam God of Wara chociaż podglądam jak wygląda bo mam jeszcze z pół godziny... STOP
Aktualizacja! No ok Day1 patch. Zresztą dobrze. 1GB może być. 8 minut. Ok. Poszło START. Nie jeszcze jeden 7 GB... Super. Pograne.
Dobrze że mam jeszcze inną konsolę - Doom śmigał aż miło na Bąku.
PS. Aha i ten zestaw słuchawkowy... To już lepiej nie dać wcale.
PS2. Podłączyłem słuchawki z Xboxa - wykryło mikrofon ale dźwięku w słuchawkach nie było. To tak nie działa czy trzeba coś przełączyć?
Polecam wszystkim zaznajomienie się z Xboxem One w dowolnym wydaniu. Estetyka i jakość wykonania sprzętu to przepaść między tymi producentami.
Ten post był edytowany przez Marbel dnia: 03 maja 2018 - 20:46